@borysses:
Nie jestem znawcą tematu, widziałem jednak kilka przykładów. Wszelkiego rodzaju tarasy robi się z plastiku mieszanego z wiórami drewnianymi, bardzo odporne i wytrzymałe tworzywo, problem w tym, że część rynku nazywa to drewnem.
@Paradygmat mógłbyś jednym zdaniem wytłumaczyć swoje DV w tej grupie? nie możesz po prostu jej zablokować?
@Paradygmat mógłbyś jednym zdaniem wytłumaczyć swoje DV w tej grupie? nie możesz po prostu jej zablokować?
@Paradygmat mógłbyś jednym zdaniem wytłumaczyć swoje DV w tej grupie? nie możesz po prostu jej zablokować?
@Paradygmat mógłbyś jednym zdaniem wytłumaczyć swoje DV w tej grupie? nie możesz po prostu jej zablokować?
Większość tych obrazków jest bardzo słaba lub bezsensowna. Nie chcę blokować tej grupy gdyż zdarzają się czasami obrazki ciekawe lub wyjątkowe. Generalnie 90% zamieszczanych tutaj rzeczy to śmieci bezwartościowe jednak czasami zdarzają się perełki. Żywię nadzieję, że będziesz kontent z mojej odpowiedzi.
Podczas spotkania Wipler zadeklarował, że chce państwa minimum, oparcia ustroju na społecznym nauczaniu kościoła
To jest sprzeczność.
Podczas spotkania Wipler zadeklarował, że chce państwa minimum, oparcia ustroju na społecznym nauczaniu kościoła
To jest sprzeczność.
Jakie jest twoje stanowisko? Poparłbyś "państwo minimum" czy może nauczanie kościoła?
To pytanie całkowicie prywatne.
Jeśli mówisz o państwie minimum w aspekcie tylko gospodarczym, to nie kłóci się ono z nauczaniem kościoła, gdyż każdy katolik postępuje lub powinien postępować zgodnie z nauką kościoła, także w biznesie, jeśli jednak mówisz o "państwie minimum" również w aspekcie obyczajowym, to masz absolutną rację, te wizje kłócą się.
Wszystko zależy od definicji "państwa minimum", jak postrzegamy to hasło.
Podczas spotkania Wipler zadeklarował, że chce państwa minimum, oparcia ustroju na społecznym nauczaniu kościoła
To jest sprzeczność.
No i odwieczne pytanie, "kto zbuduje drogi?"
Temat jest dalece bardzie skomplikowany, niż nam się wydaje. Nie zapominaj, że państwo istnieje w konkretnej rzeczywistości, obowiązują umowy międzynarodowe, interesy etc. dlatego taką wizje państwa, można rozważać jedynie w sferze teoretycznej, jako bardzo ciekawe zagadnienie do badań teoretycznych.
Podczas spotkania Wipler zadeklarował, że chce państwa minimum, oparcia ustroju na społecznym nauczaniu kościoła
To jest sprzeczność.
Zgoda, ale gdzie jest granica minimum? Każdy ma inną a SP jest bardzo ważnym aspektem państwa i na pewno nie jest drobnym szczegółem.
Podczas spotkania Wipler zadeklarował, że chce państwa minimum, oparcia ustroju na społecznym nauczaniu kościoła
To jest sprzeczność.
"Państwo minimum" jest hasłem, pod które możesz podpiąć dowolną teorię. Podobnie sprawa ma się z "wolnym rynkiem", dzisiaj są to jedynie hasła które dla każdego są czymś innym, dla jednych opcji politycznych mamy w Polsce wolny rynek, dla innych mamy socjalizm, dla jeszcze innych mamy dziki kapitalizm, stare definicje przestają być aktualne, słowa i określenia tracą znaczenie.
Dokładnie tak twierdzi Kościół
Ale to jest fakt, kościół nie musi niczego potwierdzać ani o tym mówić. Poza finansową stroną życia, są inne, dla jednych ważniejsze, dla innych mniej ważne, a człowiek który nie ma godności nie jest wolny.
Są środowiska, które twierdzą, że kościół narzuca i zmusza do zachowań i pewnych postaw, te grupy chcą odebrać tą godność człowieka o której mówi kościół. Mówiąc inaczej, to o czym mówimy, czyli nauka kościoła w aspekcie człowieka i rynku, jest jak najbardziej pozytywne, kościół przypomina, że najważniejszy jest człowiek i jego godność, potem są inne aspekty.
Podczas spotkania Wipler zadeklarował, że chce państwa minimum, oparcia ustroju na społecznym nauczaniu kościoła
To jest sprzeczność.
Popełniasz jeden błąd, podstawiasz własne definicje do jednej wypowiedzi. Społeczna nauka kościoła jest czymś więcej, niż tobie się wydaje, nie sprowadzaj wszystkiego do "niewidzialnej ręki rynku" i "socjalizmu" bo tego nie da się tak przełożyć. Weź też pod uwagę, że nie istnieje "wolny rynek" jest jedynie teorią i w dodatku utopijną. Świat to nie tylko pieniądz, rynek i gospodarka, to przede wszystkim życie ludzkie, godność człowieka i szacunek.