@borysses: W sumie racja. Mój WFista zawsze mówił jak się napierdalaliśmy, przed WFem: "Jak was energia roznosi to idzcie sie postykać pisiorami w szatni to wam ulży." XDDDD
Wtedy tego nie kumałem, ale teraz rozumiem że mądrość rzyciowa tego starszego człowieka wybiegała daleko poza jego epokę ;)
Po odlajkowaniu około 200 stron (dzięki @Paralotnia) facebook stał się ponownie bardzo nieznośny. Teraz co chwilę proponuje mi polubienie jakiejś strony - ale ja nie chcę.
@lothar1410: Nom, właśnie o tym mówię :D Ja znajomych mam ogarniuętych i maja podobne podejście. Poza tym rozgrgraniczam wirtual od rzeczywistości, dla mnie ktoś kto prowadzi życie towarzyskie w sieci jest słaby i reszta z moich w realu też tak uważa, z małymi wyjątkami z racji długiej znajomości ich trzymam. Do pogadania w sieci jak się nudzę to ja mam Strimoida. I tobie też polecam to podejście, nie wiąż reala z życiem w sieci.
@borysses: No ale co ja poradzę że lubię się poprzerzucać tekstami, poza tym Hadronss, jako jeden z niewielu jest na tyle lotny żeby mnie utrzymać w kondycji ;_;
Po odlajkowaniu około 200 stron (dzięki @Paralotnia) facebook stał się ponownie bardzo nieznośny. Teraz co chwilę proponuje mi polubienie jakiejś strony - ale ja nie chcę.
@lothar1410: Moja pewnie gówno warta porada: Przestań być uzależniony od lukania na fejsa. Ja go traktuje jako komunikator i jestem dumny ze nie dałem się wciągnąć.
@HadronsCollidor: Rozumiem że podniecasz się, że wreszcie masz usprawiedliwienie na posiadanie brudnej, obsranej rolniczej dupy i nie mycie się XDD
http://www.youtube.com/watch?v=i5Kwf_nNmGI
Lubię tą nutę bo kojarzy mi się z dwoma rzeczami które przypominają mi studia.
Czyli z narkotykami i wspólnym uwielbieniem z kumplem (zawsze na ostatecznej bombie) dla tego filmu
http://www.youtube.com/watch?v=-3L49mJkRsI
A tu coś w temat http://www.youtube.com/watch?v=B048suLpi4I
Cholera, fajnie by było być znowu we Wojsku.
Czasem, wyjmując nową butelkę wody ze zgrzewki, czuję się jak człowiek pierwotny, zrywający jabłko z drzewa.
@sens: Czasami otwierając nowe piwo i zrywając kapsel, czuję się jakbym otwierał drogę przeznaczeniu.
Konopny garnitur. Trochę slimowanty i przesadzili z wąskością klap, ale i tak niezły. Kosztował £505.
Osz fak popsuł mi się na laptopie guzik touchpadowy (LPM) Nie dam rady internetować, siła przyzwyczajenia za duża :/
Na szczęście za trzy tygodnie zmieniam pracę i będę miał nowego laptoka.
@scyth: Teraz już, wiem dlaczego cieszysz się takim szacunkiem. Faktycznie zwróciłeś mi uwagę na aspekty których nie dostrzegałem. ale może ogranicza mnie sztywne rozgraniczenie pracy i rozrywki, które sobie bardzo cenię.
Konopny garnitur. Trochę slimowanty i przesadzili z wąskością klap, ale i tak niezły. Kosztował £505.
Osz fak popsuł mi się na laptopie guzik touchpadowy (LPM) Nie dam rady internetować, siła przyzwyczajenia za duża :/
Na szczęście za trzy tygodnie zmieniam pracę i będę miał nowego laptoka.
@scyth: W sumie pewnie wiesz co mówisz. Ja nigdy nie używałem dłużej ekranu dotykowego większego niż 10', ale te którymi się bawiłem wypadają o wiele lepiej od touchpada z uwagi na to że wszystko można na jednej płaszczyźnie i nie potrzeba żadnej dodatkowej
Ale ten Light Alloy, jest zajebisty, prawie tak dobry jak SubEdit kiedyś, wreszcie znalazłem konkretny odtwarzacz :))
@Pherun: Oki, wprawy= nie ma sprawy. Ale jak można mówić o wprawie jak ja już w momencie włączania, praktycznie śpię