Runchen
g/pytanie

@Deykun: Czy to prawda że w Wenecji śmierdzi?

Jedyny słuszny Czas Urojony

a nie jakieś tam literowe wzorki i matematyczne trolololo

0 comments CZAS Runchen wikipedia.org 0

Runchen
g/Oswiadczenie

umówiłem się z dwiema ukrainkami, dupy niesamowite obie, sporo obie powyżej moich możliwości i statusu- za łatwe, ciekawy jestem tylko czemu takie chętne były- bo nie z ez względy na mnie fizycznie ofc- znajomi? Darmowa szama i zabawa? Wejście w świat polaczków z lepszej półki?- Nie wiem. Czy kobieca kurewskość i wyrachowanie ma jakieś granice oprócz parcia na chajc i polepszenia swojego statusu?
Podejrzewam że gardze nimi nie mniej niż one mną tak na prawdę- ale chyba tak się włąsnie buduje porozumienie ponad podziałami- poprzez udzielanie cipy innym od sowich c'nie?
A chyba nie chcielibyśmy w sumie żeby ukrainki zbyt ekskluzywne się stały i płodziły tylko potomków banderowców c'nie?
Ergo w sumie wykonuje oprócz rozrywki własnej pracę publiczno prospołeczna w sumie c'nie? xD

Runchen
g/Seriale

Chyba odkryłem jedną "modę internetową" niszową która mnie minęła- a szkoda Chishiya edits- https://www.youtube.com/watch?v=hDTWJC5YUMQ&list=RDhDTWJC5YUMQ&start_radio=1

kakabix
g/GłównaWykopu

Byłem dzisiaj na doppelgangerze i powiem wam, że świetny film. Aż dziwi, że polski

Runchen

@kakabix: ło kurnia, jakoś mi umknęło, oceny i zdjęcia co obczaiłem wskazują że może być faktycznie niezły- dzięki.
Ciekawe czy to może jakiś pierwiosnek nowej fali polskiego kina czy coś, bo od czasu Ślepnąc od Świateł nic dobrego polskiego nie oglądałem jeszcze

Runchen
g/Oswiadczenie

Wyjechać do jakiejś Szwajcarii, czy tam Majorki czy gzie kolwiwek indziej i żyć, po prostu robiąc swoje i to co sie umie- jak jebany emigrant i filister, ale aby byc wolnym!

Runchen
g/Oswiadczenie

To całe tzw życie w Polsce, pff.

Runchen
g/Oswiadczenie

Czas rzucić prace dla kogokolwiek izacząć pracować,..ni e żyć dla siebie. Szokda życia na bycie zwykłym sługą skoro do poznania świata i ludzi coraz mniej czau.
Myślę że czas to rzucić w pizdu.

Runchen
g/Oswiadczenie

Zbyt długo korzyliśmy się i pochylaliśmy głowę przed tymi którzy na to nie zasłużyli.

Runchen
g/przemyslenia

Chciałbym być jak Aragorn,nie stażeć się ibyć nieśmiertelnym prawie, żyć z 1000 lat i móc spokojnie robić swoje, tylko cału czas świati i ludzie czegoś chcą!
Jasne - wyjedź w bieszczady, na Jamiacę czy inną azję- super no i coo?
Co się zmieni niby?
Nie pojmuję.
Nie widze tego.
Mój wzrok sięga coraz krócej może ale nadal jest bystry.
Po kiego chuja się męczyć z czymkolwiek? i o co kolwiek walczyć?
Czy to nie jest już czas by usiąść na laurach jak reszta Towarzyszy?
Czy to jest już kres ii czas, ten czas?
Nie chcę odchodzić i sie starzeć!
Odmawiam udziału w tej spierdolinie.
I nie mam zamiaru z tym walczyć, nie staję nigdy w szranki z czymś z czym nie mogę ygrać- więc po co udawać.
Tylko Ukraina- dać sie odjebać w jakiejś bitwie, albo jako mięso armatnie kopiąc okopy. To jest prawidłowyi i odpowiednii dla mnie los, bo poza latami powolnego upadku i schyłku innego nie widzę i odmawiam brania udziału w tym tzw stażeniu się!
Nie ley mi to i propsów za mało i na benefity za długo czekać- za dużo świata jedzcze chciałbym zobaczyć, albo swoich rzecy porobić na spokojnie jak to mówią.
Kusi mnie żeby się wylogować z systemu- ale nie samobojstwo- tylko po prostu zniknąć- zerwać w końcu te kajdany powinności niewolnika, pierdolić to wszystko, i po prostu zwyczsajnie żyć po swojemu.
Wreszcie. W końcu.
Być jak Arafoern azanim los i zobowiżania go dopadły, Być zwykłym Obierzyświatem, kołodziejem, kowalem, pijakiem, farmerem, hodowcą, po prostu mężczyzną któu=ym chiałbym być, a nie tym którym muszę. Ile wgl nam z nas zostawili dla siebie?
Ilu z nas odejdzie w poczuciu niespełnienia nie amajc połowy tego co my mamy?
Ilu zdechnie i umrze w świadomości bezwartościowości. Ile jeszcze trzeba ofiar z rzycia męzczyzn w wojnie której nie ma, abyśmy znowu odzyskali godnosć i możliwości i sens?
Ileu jeszcze musi umrzeć nie w bitwie ale w azpomnieniu?
Dzieci pokoju nie rozumiejące wojny.
Sensu egzystencji zatem brak.
Kovbierty jak dziwki- tylko do ruchania dobre.
Jaki sens zatem się rozmanażać?
Jak jebani Eldarowie w Warhaamerze teacimy sens rzycia i roizmieniamy się na drobne.
Cywilizacja upada- nikogo to nie obchodzi za nadto
Jak rozkwitające liście jabłoni wydające owoc na jesień. Owoce wydane kiście zrzucone, czas umrzeć i tak w kółko- po co? Gdzie jest w tym Sens?

https://www.youtube.com/watch?v=ee385qBXGNI

Runchen
g/runchen_srunchen

Może i czasy sie zmieniaja ale suki dalej obrej nutuy nie znają niezależnie od pokolenia i czasów
https://www.youtube.com/watch?v=cegdR0GiJl4
Wszystkie są jak małe dziewczynki które chcą się ruchać tak zeby nikt nie wiedział oficjalnie najlepiej i nie ważne jaka muza byle nie było słychać ze pierdzą cipą jak je do tyłu brać, albo inne waginalno pochwowe zabawne odgłosy.Tylko o to chodzi.
Muza nie ważna byle klepanie w cipę zagłuszała- te młode sie zawsze tego wstydzą.
Tyle moich porad i mądrości.
Idę zwalić gruchę zanim zwalę gruchę jutro zamiast wyruchać jedną ukrainkę z którą niby jestem- ale nie chce jej jutro na griloognisko zapraszać- bo jestem chujem i nie chcę żeby wchodziła w moje środowisko społeczne aż tak- co zabawne ona ich wszystkich zna. Ale jej nie przywołam. Bo już dosyć się babami nawkurwiałem zeby frila z przyjaciółmi se psuć.
Widzieliście kiedyś takiego fikołka?
A niby Runchen- alkus i chlor tylko.
Do pięt mi połowa z Was nie dorasta w kwesti skili społecznych i wyrywania dup, jestem raka maka fone i jak Mad MAx nba masce dmuchający bimbrem w przepustnice- taki jestem zajebisty,.. ech,.. kurwa,.. męczy mnie to ściemnianie,..
Nie zaprosiłem jej bo się boję przypału, z osobna wszystkich zna niby ale jest jerbnięta, jak każda moja"suka/laska- moja- xD One same se wybierają- nie wierzcie ż ejest inaczej. Wkurwia mnie to ale za dartmowy masaż i tzw "zapach i kobiety" jestem w stanie duzo poświęcić, bo bez niego cvzuję się jakbym się stażał szybciej. To pewnie coś hormonalnego jest. Kusi mnie teścia wziać, bo boli mnie że nie mam już takiego kopa jak kiedyś.
A to dopiero 40 lat- lkurwa, ja pierdolę,..
Jak nasrtępne 2, 5,10 przerzyć i jak sobie z tym radzić? O ile wgl ofc
Skoro ja nawet teraz średnio ogsię ogarniam na końcówce kondycjji i normalności?
Kurwa nie wiem.
Chyba lepiej umrzeć w bitwier jednak jak bihater, pojade na ukrainę czy coś, nie wiem, nie mam pomysłuy, znaczy mam ale ma za mało kasy i itak nie dorobię na tyle coby go osiągnąć- ergo nie wiem
To jest chyba ten słynny kryzys wieku sredniego nie?
Brak dylematów i poczycie niespełnienia wieczne jakby co by nie robić.
https://www.youtube.com/watch?v=Lc7D9MCW2CM
tja lamerski kawałek, ale jednak czy na pewno?