Dlaczego w PL nie ma żadnej Partii która by wrażała naprawdę moje interesy?
Dlaczego w PL wybory polegają zawsze na tym, że trzeba iść zagłosować na Y, żeby odsunąć X.
Dlaczego w PL zawsze wybiera się mniejsze zło i pomiędzy chujnią, a jeszcze większą chujnią?
W tym kraju już chyba nigdy nie będzie lepiej.
Dlaczego w PL nie ma żadnej Partii która by wrażała naprawdę moje interesy?
Dlaczego w PL wybory polegają zawsze na tym, że trzeba iść zagłosować na Y, żeby odsunąć X.
Dlaczego w PL zawsze wybiera się mniejsze zło i pomiędzy chujnią, a jeszcze większą chujnią?
W tym kraju już chyba nigdy nie będzie lepiej.
Dlaczego w PL nie ma żadnej Partii która by wrażała naprawdę moje interesy?
Dlaczego w PL wybory polegają zawsze na tym, że trzeba iść zagłosować na Y, żeby odsunąć X.
Dlaczego w PL zawsze wybiera się mniejsze zło i pomiędzy chujnią, a jeszcze większą chujnią?
W tym kraju już chyba nigdy nie będzie lepiej.
Dlaczego w PL nie ma żadnej Partii która by wrażała naprawdę moje interesy?
Dlaczego w PL wybory polegają zawsze na tym, że trzeba iść zagłosować na Y, żeby odsunąć X.
Dlaczego w PL zawsze wybiera się mniejsze zło i pomiędzy chujnią, a jeszcze większą chujnią?
W tym kraju już chyba nigdy nie będzie lepiej.
Dlaczego w PL nie ma żadnej Partii która by wrażała naprawdę moje interesy?
Dlaczego w PL wybory polegają zawsze na tym, że trzeba iść zagłosować na Y, żeby odsunąć X.
Dlaczego w PL zawsze wybiera się mniejsze zło i pomiędzy chujnią, a jeszcze większą chujnią?
W tym kraju już chyba nigdy nie będzie lepiej.
Dlaczego w PL nie ma żadnej Partii która by wrażała naprawdę moje interesy?
Dlaczego w PL wybory polegają zawsze na tym, że trzeba iść zagłosować na Y, żeby odsunąć X.
Dlaczego w PL zawsze wybiera się mniejsze zło i pomiędzy chujnią, a jeszcze większą chujnią?
W tym kraju już chyba nigdy nie będzie lepiej.
Próbuje mojego starego przekonać do wspólnej terapii xddd nie pozwala mi wrócić do domu. Ok, ale przynajmniej niech się dowie czegoś o sobie
@Aleks: lepiej przycinać trymerem, jak za dużo wyrwiesz to potem się człowiek katarzy i na infekcje łatwiej zapada
W ogóle mi to nie przeszkadza mocno ale patrząc na mapkę w ostatnim filmie ciekawehistorie i granicę ZSRR to w sumie Europa gdzie wszystko poszło jak teraz, mur berliński upadł ale wschodnie i zachodnie Niemcy wyników nacisków politycznych nigdy się nie połączyły to by był ciekawy kejs, pewnie by się połączyły prędzej czy później ale ciekawie by wyglądała dynamika polityczna w EU z dwoma rządami Niemiec.
@zryty_beret: Byłbyś idealnym księgowym xd
Swoją drogą ciekawe statystyki, zwłaszcza to ze wydajesz na jedzenie więcej niż na mieszkanie i większość płatności blikiem
W ogóle 5 rano skończyłem czytać o Katyniu. Zbrodnia dość prosta, ale się zacząłem zastanawiać jak to jest, że w ogóle wiadomo i w sumie wszystko w okół tego ciekawe. Coś mi świtało po filmie Wajdy, że ruscy zwalali Katyń na Niemców.
Kilka faktów:
- w 1941 Sikorski pojechał do Moskwy pytać Stalina o jeńców którzy przestali odpowiadać, Stalin mówi, że nie mamy waszych jeńców pewnie uciekli, polski rząd pytał ZSRR w notach o to ponad 200 razy
- w 1942-1943 tereny Katynia mieli Niemcy i w tym okresie niektórzy zaczęli znajdować ciała oficerów (nie tylko polskich), Niemcy dość mocno pomogli w temacie, bo to okres walki z ZSRR i chcieli w celach propagandowych to nagłośnić, zaprosili czerwony krzyż ale ci nie dołączyli, generalnie za Niemców powstaje jednak sporo realistycznych raportów z liczbami i zidentyfikowanymi ciałami z nazwisk w tysiącach - imho dla mnie ciekawe, bo jakby ruscy zrobili Katyń znacznie dalej to do dzisiaj by się mogli wkpiewać
- potem jak ruscy odzyskali te tereny aktywnie zaczęli fałszować te groby i promować narrację, że to Niemcy odjebali oficerów - dla nas o tyle dobrze, bo mamy z dwóch stron potwierdzenie, że ciała są - sama akacja ruskich to to słynne kłamstwo katyńskie
- Rosyjscy prokuratorzy w trakcie procesu norymberski normalnie formułowali zarzuty wobec Niemców, że zabili polaków, były jakieś przesłuchania "świadków", ale dość sprawnie dano temu tematowi zdechnąć - w latach '60 wyjdzie, że Fabian von Schlabrendorff (znany antyhitlerowiec) przekonał USA, że nie powinno być wątpliwości co do winny sowietów na temat zbrodni w Katyniu
- w Norymberdze ruscy oskarżając Niemców sami nazwali Katyń ludobójstwem
- w ogóle Churchill ma estymę, ale gdy rządził i generalnie to był chujek a nie żadna klasa, Sikorskiemu mówił, że może prawda Katyń, ale na wojnie ludzie giną trudno
- w latach 50 Polonia w USA wyprosiła komisje w sprawie Katynia i Amerykanie obwinili sowietów
- dopiero w latach 90 Rosja potwierdziła swoje sprawstwo jakoś Gorbaczow dał cześć dokumentów Jaruzelskiemu, Lech Wałęsa później też coś dostał od Jelcyna
- Gorbaczow jednocześnie prowadził akcje mówiącą, że Polacy też mordowali Rosyjskich jeńców, więc podobnie tak zwany antykatyń
- w 1993 na Powązkach Jelcyn złożył kwiaty pod krzyżem Katyńskim i padło "Wybaczcie” (ros. Простите)
W ogóle dużo ciekawych zwrotów. Ignorant here.