CSS. 3 kolumny na float, jedna na całą wysokość po lewej, 2 po prawej na całą wysokość, z czego jedna to stopka. Wszystko idealnie, kolumna po prawej (i lewej) się rozciąga wraz z wprowadzonym tekstem. Wprowadzam co potrzebne, w tym menu na fixed po lewej i kończę stronę. Wygląda pięknie. Usuwam dla pewności tekst i wszystko się zapada. Wszystko w dupę, bo nie wiem gdzie jest błąd, a plik w trakcie edycji raz zamknąłem i nie da rady wrócić zmian. Nic nie daje się już odtworzyć, wszystko pozapominałem...
@Zian: Polecam flexbox :) A jak nie to: http://callmenick.com/2014/04/04/css-equal-height-columns-three-different-ways/
CSS. 3 kolumny na float, jedna na całą wysokość po lewej, 2 po prawej na całą wysokość, z czego jedna to stopka. Wszystko idealnie, kolumna po prawej (i lewej) się rozciąga wraz z wprowadzonym tekstem. Wprowadzam co potrzebne, w tym menu na fixed po lewej i kończę stronę. Wygląda pięknie. Usuwam dla pewności tekst i wszystko się zapada. Wszystko w dupę, bo nie wiem gdzie jest błąd, a plik w trakcie edycji raz zamknąłem i nie da rady wrócić zmian. Nic nie daje się już odtworzyć, wszystko pozapominałem...
@Zian: a jak te kolumny robiles? floaty z paddingiem, marginem itd? Nie mieszałeś px z % w rozmiarach? min-height masz jaki? Szerokość kolumn masz w %?
Jest jakiś prosty odpowiednik google skethupa na linuxa? Chciałem coś na szybko zmontować, a freecad to za dużo
Jest jakiś prosty odpowiednik google skethupa na linuxa? Chciałem coś na szybko zmontować, a freecad to za dużo
Jest jakiś prosty odpowiednik google skethupa na linuxa? Chciałem coś na szybko zmontować, a freecad to za dużo
Ugotowałem sobie właśnie obiady na cały tydzień, a dopiero teraz przeczytałem, że mrożenie ugotowanego ryżu to nie jest najlepszy pomysł :(
Ugotowałem sobie właśnie obiady na cały tydzień, a dopiero teraz przeczytałem, że mrożenie ugotowanego ryżu to nie jest najlepszy pomysł :(
@zskk: W dzisiejszych czasach tylko 3, a realnie dwie rzeczy są w kuchni niebezpieczne. Pierwszą są przetwory, które zamyka sie szczelnie jak konserwy czy słoiki i w któych jest szansa na botulinę, ale to już baaaardzo rzadko się zdarza.
Dwie pozostałe to kurczak i ryż. Jedno i drugie jak zaczyna sie psuć staje sie poważnym zagrożeniem, nawet dla życia.
@Pherun: Może mam, może nie mam. Zależy. To towar nie dla każdego a jak wiadomo koneserem trzeba się urodzić.