@Deykun: o kurde, nie wiedziałem, a to by byłoby z 8 lat juz. Pamiętam gościa, miał w awatarze jakiegoś gołębia czy cos
@ajdajzler: @Aleks: @Deykun: to że nie wszystko jest kwantyfikowalne nie znaczy, że nie da się posiedzieć że coś jest gorsze a coś lepsze. Pewnie przy tym trzeba wykorzystać jakieś subiektywne kryteria (inb4 szach mat hehe), których może nie jesteśmy świadomi, bo są "wyuczone" poprzez życie przez nas w takiej kulturze, A nie innej, ale splycanie wszystkiego do wniosku, że oceniamy że coś jest dobre tylko pod kątem tego czy siadło, czy nie, to jakieś totalne splycanie i nieporozumienie.
Oczywiście zawsze przy ocenie będą jakieś subiektywne kryteria, kontekst, .perspekywa.
Bardziej wydaje mi się że problemem jest kwestia zadawanego pytania i umiejętność rozróżnienia odpowiednich odczuć jako oceny danego dzieła, posiłku czy innego produktu. No i jest w ogóle sens ciągłego porównywania wszystkiego. Ale to inne pytania.
Poza tym co sądzi o tym runchrijigalix
W sumie to ciekawe, ze w it są sami tacy pasjonaci żeby klepać różne rzeczy dla.siebie po godzinach, ja na przykład nie nakurwiam kazusikow w weekendzik
Pokaż ukrytą treść Wprawdzie często nakurwiam zwykla pracę w weekend, taka branża, ale wiadomo o co chodzi
insert generic tata maty referencja here
Matczakowi się oberwało skoncentrowanym ciosem, ale tak działa cały rynek w tej branży, znane z autopsji. Nie mówię, że to dobrze, sam zmieniłem w tym roku międzynarodową sieciówę na inną kancelarię m.in. z tego powodu. Mam większy łerklajf balans, ale i mniejsze szanse na prestiżową karierę, rankingi i hall of fame. No i jak czasami trzeba, to się wciąż robi, czy to w nocy czy w weekend
W sumie to ciekawe, ze w it są sami tacy pasjonaci żeby klepać różne rzeczy dla.siebie po godzinach, ja na przykład nie nakurwiam kazusikow w weekendzik
Pokaż ukrytą treść Wprawdzie często nakurwiam zwykla pracę w weekend, taka branża, ale wiadomo o co chodzi
Ja kurwie, mam wolne teraz, projkt komputera zarzuciłem na chwilę, bo mnie wkurwia bo kiepsko polutowałem i cyrki jakieś robi, poza tym nie przemyślałem zasilania i żre prądu jak skurwysyn, muszę podłączać pod turbo charger od smartfona xD eh
I nie mam co robić, brak kreatywnego zajęcia mnie po prostu niszczy psychicznie. Dobrze, że jutro do pracy, to będę miał jakieś zajęcie. eeeeeeeehhhh