
>bądź rektorem uniwersytetu
>chciej poprawić samopoczucie podwładnej
>zaproponuj wylizanie cipki
>miej z tego powodu prokuraturę na głowie
Jak w tym kraju ma być dobrze jak nie można robić ludziom dobrze eh

Ostatnio opowiadałem wam o tym naszym architekcie, ale chyba wam nie mówiłem, że jest Argentyńczykiem. Dzisiaj się z nami podzielił informacją, że jego dziadek przypłynął do Argentyny tym samym statkiem co doktór Mengele.
Wszystko zaczyna się składać w logiczną całość......

no i prawilnie, ziarna oddzielone od plew
Maciak to w ogóle niezły typ xD nawet pytania nie umiał zrozumieć

https://i.imgur.com/hFCXFSx.png
tymczasem żółtak gorączkowo szuka promocji na papier biurowy, żeby po raz kolejny przepisać swój dowód na czysto

Musiałem ostatnio postawić sobie projekt w ASP .net. Okazuje się, że oczywiście MS SQL nie wspiera oficjalnie architektury ARM, z której korzystają np. ich własne Surface'y xD
Oszczedze wam szczegółów, ale skończyło się na tym, że musiałem postawić obok VMki z windowsem jeszcze kontener dockerowy z serwerem mssql na Ubuntu.
Mikrosoft jest kurwa żałosny

Wgl to nasz architekt forsuje żeby firmware pisać w C++ zamiast C, bo uwaga.......... W C++ są iteratory xdddddddd najpotrzebniejsza rzecz kurwa. Jutro będę musiał przemówić decydentom do rozumu ehhh w 2025 roku pchać się w cpp z kim ja pracuję

Kurrrrrewwwwwwaaaaa dlaczego windows nie ma wbudowanego zarządzania partycjami? Bo disk management to nie liczę jak tam nawet się nie da przesunąć partycji jedna za drugą. Jprdl teraz żeby sobie powiększyć C: na vm ściągam sobie 3 GB Ubuntu xD bo wszystkie darmowe narzędzia na windowsa oczywiście nie obsługują ARMów, a gparted nie udostępnia live ISO na tę architekture. Nienawidzę tego kurwa systemu, za KAŻDYM razem kolejna kłoda pod nogą

kurde, miałem głosować na maciaka, ale teraz okazuje się, że bartoszewicz proponuje
- tor driftowy w każdej gminie
- 1000 pomników chrobrego na 1000-lecie koronacji
i mam problem :/

moja mamałyga kiedy jestem zmuszony debugować komunikację na androidzie w react native między webview a resztą apki.

Ponieważ mam tego nowego maka od pracodawcy i wyścigi F1 mi działają na nim w kurwę płynnie i mój customowy gamepad już nie musi się chrzanić ze sterownikami windowsa, to przepisuję sobie jego obsługę (info zwrotne o prędkości bolidu i takie tam) do Swifta i znowu jestem całkiem zauroczony tym językiem. Jest ekspresyjny jak python, bezpieczny jak rust i troszkę dziwny jak JavaScript. Sweetspot. Szkoda że nie jest bardziej popularny

powiem wam, że strasznie nie lubię jak ktoś na wzmiankę o vimie mówi, że ooo a ja to nie umiem, albo że hehe wiem jak wyjść
boli mnie wtedy dupsko, że taka osoba nawet nie wie, czego nie potrafi docenić xD

wpisywałem sobie dzisiaj jakieś boomerskie słowa typu "blogosfera" albo "dzieci neostrady" w google trends, no i wpisałem "netykieta", c'nie
https://i.imgur.com/MjjwgtD.png
Pewnie zastanawiacie się, o chuj chodzi. Dlaczego to słowo nie wymarło pod koniec XX wieku? XD
Otóż jeżeli przyjrzycie się uważnie, to skoki popularności są bardzo regularne i przypadają na wrzesień. Spadki popularności przypadają na połowę czerwca. Zupełnie tak samo jak... tuduruduturuturudurum ––––– lekcje informatyki. A kto uczy informatyki? No przecież nie młody dynamiczny deykun 20k czy inny młodzieżowy gostek skibidi rizzzzz gigachad, tylko jakiś nieudacznik Przemysław*, który nie zdążył się przebranżowić z webmastera na senior fullstack ninja guru albo pani bibliotekarka, co się łączyła z usenetem przez kabel koncentryczny, żeby piracić szkolne lektury xD
Jak widać to pokolenie powoli wymiera, bo oczywiście ogólny trend jest spadkowy, ale nie spodziewałem się, że mogę hipotetycznie w 2025 roku podejść pod jakąś podstawówkę i istnieje niezerowe prawdopodobieństwo, że losowy szczyl będzie rozumiał jak powiem mu, że netykieta to bardzo ważna rzecz.
* sory jak ktoś z was tak ma na imię, ale to nic osobistego, mój nayczyciuekl w podstawó∑ce od informatyki tak się wabił