Dwie rady dla strimsowiczów na ten rok:
- odprawiajac się online na samolot, rób to w ostatnich możliwych godzinach odpraw. Odprawy kończą się 6h przed odlotem? Zrób odprawę 10h przed odlotem. Osoby, które odprawiają się ostatnie dostają bardzo często priority boarding queue, czyli w przypadku niektórych linii wchodzisz na samolot: bez czekania w kolejce liczącej +200 osób, bez ważenia bagażu, możesz sobie wybrać dowolne miejsce z całego samolotu. Przez 4lata przetesowane w KLM, Ryanair, Wizzair, Lufthansa. Nie zadziałało tylko raz, raz na cztery loty Lufthansą.
- Pannie młodej żłóż jedno życzenie: udanej nocy poślubnej. To będzie jedyne życzenie jakie się sprawdzi na 100% i zostaniesz dobrze zapmiętany. Zadziałało dwa razy, w obu przypadkach miałem z tego niezłą bekę.
Podzielcie się swoimi.
@borysses: i bardziej buddy-cop ;__; ja nie oglądam Flasha dla Barryego, tylko dla profesorka i Reverse Flasha. Barry to piczka, a jego "romans" z przybraną siostrą wkurza mnie bardziej niż lesbijska partia żony Gordona. Ehhhh... A Arrow nadal będzie emitowany...
Co dzisiaj robiłem w pracy:
- komciowałem
- wpisiorkowałem
- kawkowałem
- ciasteczkowałem
- sprawdziełem maila kilka razy
- gawedziłem z laseczkami z markeingu
- rozprawialem z laseczkami z editorialu
- rozkminialem z laseczkami z conference & exhibitions team
- powkurwialem jedynego dzisiaj w robocie ajtika zeby mi zainstalowal poprawki do .net4 a on biedny musial walczyc z malware (2015 a ludzie dalej klikaja w maile z zalacznikami z fakturami ze sklepow w ktorych nic nie kupowali)
- papieroskowałem
Czy ja jestem pracoholikiem?