Rozdupia mnie jak @Aleks mówi, że nie ma rzeczy do rzeczy / nie da się kupić rzeczy do rzeczy, a jak się spojrzy to można bez problemu po cenie rynkowej, tylko cena rynkowa się jemu nie podoba więc "snikpik".
Mój sens jest niemożliwy , mówi do mnie , będziemy uruchamiać ziloga ? Bo kupiłem na allegro :) ja ze tak. Poszedł do kakabixa i mówi wujo checsz jednego ziloga ? On ze tak zryty_beret na to Aha wszyscy uruchamiamy ziloga ;) poczym poszedł do kuchni wziął w reke rękawiczkę silikonowa daje Pherunowi i mówi masz tata załóż bo siii jest ;) hehehe ( uruchamiaj chce kodu , mniam mniam BAM
Pokaż ukrytą treść Dzien bez wpisu o zilogu dniem straconym!
No i weź tu człowieku wrzuć wpisa na strimoida, zaraz zostanie przemielony, poprzestawiany, przesnikpikowany i zzilogowany i do tego zostanie oświadczony i zblurejowany, a treści konkretnej w tym żadnej.
Oświadczam, że nie ma żadnego Pheruna. Wszystko było żartem towarzyskim. Każdy wpis był zmyślony a treści udawałem
Mój znajomy ma snikpika i nienawidzi tej rzeczy. Codziennie mi to wrzuca i ciągle powtarza "Człowieku, muszę pozbyć się tego snikpika w najgorszy z możliwych sposób" [psychopata].
A snikpik siedzi tylko na dupie jak on się urabia po łokcie żeby wrzucać wpisy z każdej zmiany, a snikpik chce więcej atencji, a tylko siedzi w domu.
Tłumaczę mu, że kurde dobrze, kumplu musisz snikpikowi powiedzieć: "Nie wrzucę wpisu, nie wrzucę wpisu, nie ma mowy, Dlaczego się sam nie pokażesz?" I mu powtarzam "nie ma mowy", powiedz "nie ma mowy", "Nie ma mowy, dlaczego sam się nie pokażesz?".
(w ogóle chyba wszystkie jego wpisy to za mało żeby wygrzebał się ze snikpików, bo ten snikpik ma drogi "gust")
I mu tłumaczę, że dobrze, mój przyjacielu musisz powiedzieć: "Nie wrzucę wpisu, nie wrzucę wpisu, nie ma mowy, dlaczego się sam nie pokażesz?" I mu mówię powiedz "nie ma mowy", powiedz "nie ma mowy, nie ma mowy", "Dlaczego sam się nie pokażesz?", "Kurde to chyba trudne nie robić niczego cały czas?"
Doradźcie coś. Nie wiem co więcej robić.
Podłączyłem Ziloga do STM32 zamiast Arduino. Maksymalna osiągalna przez Ziloga prędkość wzrosła stukrotnie: do ~200 kHz. Oczywiście to zasługa potężnego zegara w STM32 (216 MHz) oraz wykorzystania DMA i przerwań.
Do osiągów ZX Spectrum troszkę jeszcze brakuje. ZX działał na 3,5 MHz, czyli jeszcze 20 razy musiałbym przyspieszyć. Ale myślę, że to i tak już jest całkiem sensowna prędkość, która być może pozwoli napisać na to nawet jakąś grywalną gierkę.
Megaherce pewnie udałoby mi się osiągnąć dopiero przy użyciu jakiegoś FPGA. Oczywiście chciałbym to w przyszłości zrobić, ale problem jest taki, że FPGA są po pierwsze drogie w kurwę, a po drugie brak jest sensownych narzędzi poza Windowsem.