szarak

@swiety :( przepraszam :(

szarak
g/humorInformatyczny

Jeśli ostatnio miałeś luźne środki po zakupie dziesięciu maców pro (~ 14-19k PLN sztuka) i jednocześnie męczyła Ciebie już plątanina kabli pod biurkiem, poparzone stopy i ciągłe ryzyko pożaru to mamy dla Ciebie rozwiązanie:

System rackowy dla Twoich maców pro!

http://photos.imgix.com/racking-mac-pros

Teraz możesz marnować pieniądze swojej firmy nie tylko ze stylem, szybko, ale też ze stylem!

Pokaż ukrytą treśćtak, dwa razy ze stylem!
szarak

@Wojnar: Dokładnie. Drogie, niepraktyczne, stylowe tylko na półce sklepu, a strasznie obciachowe jak obwiesisz je setką kabli, przejściówek i rozgałęziaczy których potrzebujesz + przypalone biurko też źle wygląda ;)

Na /r/ zbijają się, że jedyne zastosowanie to np. dla firm pracujących dla grafików i fotografów, którzy uwielbiają sprzęt apple. Robisz taką instalację, pokazujesz się z nią na targach, strzelasz fotki na stronę. Fame jest, a maci potem sprzedajesz i kupujesz normalny sprzęt.

szarak
g/humorInformatyczny

Jeśli ostatnio miałeś luźne środki po zakupie dziesięciu maców pro (~ 14-19k PLN sztuka) i jednocześnie męczyła Ciebie już plątanina kabli pod biurkiem, poparzone stopy i ciągłe ryzyko pożaru to mamy dla Ciebie rozwiązanie:

System rackowy dla Twoich maców pro!

http://photos.imgix.com/racking-mac-pros

Teraz możesz marnować pieniądze swojej firmy nie tylko ze stylem, szybko, ale też ze stylem!

Pokaż ukrytą treśćtak, dwa razy ze stylem!
szarak

@Wojnar: Dokładnie. Drogie, niepraktyczne, stylowe tylko na półce sklepu, a strasznie obciachowe jak obwiesisz je setką kabli, przejściówek i rozgałęziaczy których potrzebujesz + przypalone biurko też źle wygląda ;)

Na /r/ zbijają się, że jedyne zastosowanie to np. dla firm pracujących dla grafików i fotografów, którzy uwielbiają sprzęt apple. Robisz taką instalację, pokazujesz się z nią na targach, strzelasz fotki na stronę. Fame jest, a maci potem sprzedajesz i kupujesz normalny sprzęt.

szarak
g/humorInformatyczny

Jeśli ostatnio miałeś luźne środki po zakupie dziesięciu maców pro (~ 14-19k PLN sztuka) i jednocześnie męczyła Ciebie już plątanina kabli pod biurkiem, poparzone stopy i ciągłe ryzyko pożaru to mamy dla Ciebie rozwiązanie:

System rackowy dla Twoich maców pro!

http://photos.imgix.com/racking-mac-pros

Teraz możesz marnować pieniądze swojej firmy nie tylko ze stylem, szybko, ale też ze stylem!

Pokaż ukrytą treśćtak, dwa razy ze stylem!
szarak
g/humorInformatyczny

Jeśli ostatnio miałeś luźne środki po zakupie dziesięciu maców pro (~ 14-19k PLN sztuka) i jednocześnie męczyła Ciebie już plątanina kabli pod biurkiem, poparzone stopy i ciągłe ryzyko pożaru to mamy dla Ciebie rozwiązanie:

System rackowy dla Twoich maców pro!

http://photos.imgix.com/racking-mac-pros

Teraz możesz marnować pieniądze swojej firmy nie tylko ze stylem, szybko, ale też ze stylem!

Pokaż ukrytą treśćtak, dwa razy ze stylem!
borysses
g/beka

Jebać reddita i bastardzie jemu podobne stwory. Kod źródłowy Voat: https://github.com/voat/voat/blob/master/README.md

szarak

@Wojnar: Fun fact: W windows 10 dalej nie zmienił się notatnik - ma te same ograniczenia co ten z XP, win 2000, win 95 itd... Ręki sobie uciąć nie dam, ale w win 3.11 chyba też to było:

Włącz w notepad.exe posek statusu (to na dole z miejscem w pliku, kolumną itd), potem włącz zawijanie wierszy. Gdzie podział się pasek statusu? Przez dwie dekady edytor tekstowy nie potrafił dorobić się możliwości podania numeru linii jeśli jest włączone zawijanie wierszy...

borysses
g/beka

Jebać reddita i bastardzie jemu podobne stwory. Kod źródłowy Voat: https://github.com/voat/voat/blob/master/README.md

szarak

@Wojnar: Fun fact: W windows 10 dalej nie zmienił się notatnik - ma te same ograniczenia co ten z XP, win 2000, win 95 itd... Ręki sobie uciąć nie dam, ale w win 3.11 chyba też to było:

Włącz w notepad.exe posek statusu (to na dole z miejscem w pliku, kolumną itd), potem włącz zawijanie wierszy. Gdzie podział się pasek statusu? Przez dwie dekady edytor tekstowy nie potrafił dorobić się możliwości podania numeru linii jeśli jest włączone zawijanie wierszy...

Karramba
g/Strimoid

@duxet: @zskk: Na przyszłość wyraźnie ostrzegajcie o wyłączeniu starego adresu.

szarak

@Karramba: ja już kompletnie nie rozumiem tego podejścia... eh.

Karramba
g/Strimoid

@duxet: @zskk: Na przyszłość wyraźnie ostrzegajcie o wyłączeniu starego adresu.

szarak

@Karramba: ja już kompletnie nie rozumiem tego podejścia... eh.

borysses
g/beka

Jebać reddita i bastardzie jemu podobne stwory. Kod źródłowy Voat: https://github.com/voat/voat/blob/master/README.md

szarak

@borysses: @Wojnar: lecę zdrapać naklejkę z licencją na XP ze starego komputera i zaczynamy!

borysses
g/beka

Jebać reddita i bastardzie jemu podobne stwory. Kod źródłowy Voat: https://github.com/voat/voat/blob/master/README.md

szarak

@borysses: @Wojnar: lecę zdrapać naklejkę z licencją na XP ze starego komputera i zaczynamy!

Kuraito

Wytwórnie muzyczne powinny wybrzydzać na Spotify tak bardzo jak to jest tylko możliwe. Przecież one i artyści zarobią o wiele więcej jak sobie spiracę album z torrentów lub innego rapidshare'a.

szarak

@Kuraito: Zawsze mnie ta tematyka zadziwia. Jakim cudem duże organizacje muzyczne są jeszcze na świecie legalne, gdy od lat tak ewidentne jest że służą wyłącznie koszeniu ostrej kasy dla samych siebie.

Przypomina mi się proces, gdzie wytwórnia muzyczna oczekiwała od nałogowego torrentowicza ogromnego odszkodowania z którego wynikało iż ich straty były większe niż połączone PKB wszystkich krajów świata :>

To jest jawne skubanie artystów i sztuczne ograniczanie dostępności muzyki dla normalnych ludzi (nawet jeśli chcą za nią płacić).

Btw. wkurzało mnie zawsze na deezer, że utwory w albumie potrafiły się zmieniać kilka razy w tygodniu - zależnie od tego jaka umowa wygasała, a jaka była podpisywana ;/

Kuraito

Wytwórnie muzyczne powinny wybrzydzać na Spotify tak bardzo jak to jest tylko możliwe. Przecież one i artyści zarobią o wiele więcej jak sobie spiracę album z torrentów lub innego rapidshare'a.

szarak

@Kuraito: Zawsze mnie ta tematyka zadziwia. Jakim cudem duże organizacje muzyczne są jeszcze na świecie legalne, gdy od lat tak ewidentne jest że służą wyłącznie koszeniu ostrej kasy dla samych siebie.

Przypomina mi się proces, gdzie wytwórnia muzyczna oczekiwała od nałogowego torrentowicza ogromnego odszkodowania z którego wynikało iż ich straty były większe niż połączone PKB wszystkich krajów świata :>

To jest jawne skubanie artystów i sztuczne ograniczanie dostępności muzyki dla normalnych ludzi (nawet jeśli chcą za nią płacić).

Btw. wkurzało mnie zawsze na deezer, że utwory w albumie potrafiły się zmieniać kilka razy w tygodniu - zależnie od tego jaka umowa wygasała, a jaka była podpisywana ;/