@sponge: Miałem nadzieję, że to przeczytasz jeszcze jak będzie czas na edycję :)
W innej kwestii: rozważałeś wstawianie tych linków, co w opisach dajesz, jako powiązanych? To tak w ramach puryzmu i zastępowania Writera w szukaniu dziury w całym :D
@wykopki: No widzisz, szybko poszło, bo to właśnie jest La Scala :) Teraz Ty główkuj i szukaj zagadki.
@wykopki: Pomarańczowe tramwaje, to było łatwe, nie? :) Ale jeszcze za mało, bo chodzi o budynek w tle.
@wykopki: Jak na razie przekopuję się przez archiwum, znalazłem całą masę negatywów, kilogramy odbitek, ale nie pamiętam, gdzie schowałem płyty ze skanami negatywów... Mam nadzieję, że jeszcze gdzieś są.
@wykopki: Pytałem we wpisach czy ktoś nie chce przejąć, ale się nie zgłosił, ja zapomniałem... Ale niech będzie, spróbuję wykombinować coś. Stay tuned.
@Jasiek: Popraw ten tytuł: nowy - tworzona. No i powiedz, dlaczego rezygnujesz z miniaturek? Nie przyciąga tak wzroku, jak jest sam tekst.
@Jasiek: Bo widzę, że zmieniłeś już na tę domyślną. Nie zapomnij tylko potem jeszcze raz ją zmienić (na tę samą), bo ona "sama z siebie" to się nie zmieni. Wynika to z tego, że jakiś zewnętrzny serwis robi screenshota strony, a strimoid tylko to pobiera i robi lokalną kopię.
@Jasiek: Popraw ten tytuł: nowy - tworzona. No i powiedz, dlaczego rezygnujesz z miniaturek? Nie przyciąga tak wzroku, jak jest sam tekst.
@Jasiek: To taki mały hint: zaraz po dodaniu treści kliknij na "zmień miniaturkę". Powinna się tam pojawić taka deafultowa minaturka typu "will be available soon" czy coś. Jak poczekasz potem parę minut i jeszcze raz spróbujesz edytować miniaturkę, to w jej miejscu pojawi się screenshot strony. Przynajmniej ja takie chwyty czasami stosuję.
@localhost: Raczej nie jestem typem człowieka umiejącego dobrze przekonywać do swoich racji, poza tym wydaje mi się, że jakiekolwiek argumenty zacząłbym przytaczać, to Ty już je słyszałeś i określiłbyś je jako "nielogiczne" (wydaje mi się: snuję taką przypuszczenia na podstawie różnych dyskusji, które w życiu na ten temat prowadziłem z osobami o odmiennych poglądach). Dla mnie najlogiczniejszym argumentem w tej sprawie jest najlepszy środek antykoncepcyjny, czyli Kufel piwa. Przed czy po? Zamiast albo w wersji nieco wulgarnej środek dupy. Jak się nie jest gotowym na wpadkę i na wychowywanie dzieci, to się nie podejmuje ryzyka. Taka argumentacja wynika bezpośrednio z moich, jak już wspomniałem, konserwatywnych poglądów w tej materii i, jak dla mnie, jest nie do obalenia.
@localhost: A ja mam zupełnie odmienne poglądy. Cóż poradzić, ani Ty mnie nie przekonasz do swojego punktu widzenia, ani ja Ciebie do mojego. Internet serious business.
@localhost: Zastanawiałem się jeszcze nad g/wtf, ale ta mi bardziej pasuje - uważam takie rzeczy za zachowanie prowadzące raczej do destabilizacji poziomu moralności w społeczeństwie. W końcu mam poglądy konserwatywne i raczej się z tym nie kryję.
Jako, że póki co trafiam cały czas w sceny tak charakterystyczne, że google łatwo znajduje, to dam podpowiedź słowną:
to jest film post-apo z pierwszej połowy lat '90. Żadnych chińczyków :)
Występuje w nim epizodycznie dwóch znanych muzyków, w tym jeden nawet przy dźwiękach swojej własnej, bardzo charakterystycznej piosenki, która w tytule ma coś związanego z grami hazardowymi :D
Jako, że póki co trafiam cały czas w sceny tak charakterystyczne, że google łatwo znajduje, to dam podpowiedź słowną:
to jest film post-apo z pierwszej połowy lat '90. Żadnych chińczyków :)
Występuje w nim epizodycznie dwóch znanych muzyków, w tym jeden nawet przy dźwiękach swojej własnej, bardzo charakterystycznej piosenki, która w tytule ma coś związanego z grami hazardowymi :D
@szarak: OMG... Napisałeś "dwóch znanych muzyków" ja przeczytałem "dwóch znanych murzynów "... I szukałem jakiegoś Snoop Dogga i pochodnych.
Idę się pochlastać czerstwym chlebem.