Kuraito
g/nostalgia

Zamykają pokazywarkę.

zryty_beret

@Kuraito: zdjęcie z emisji, co to za nowomowa internetowa?

zryty_beret

@Zian: też nie wiedziałbym, gdzie to wrzucić. g/IdentityPolitics albo coś w podobie trzeba by zakładać i tam wrzucać :)

Kuraito

To nie różnorodność jest zła tylko dyskryminujące kryteria rekrutacji. Clickbait czy głupota? Po dowcipasie na końcu filmu skłaniam się raczej ku głupocie.

zryty_beret

@Kuraito: złe jest założenie, leżące u podstaw polityki tożsamościowej: że różnorodność trzeba wymuszać i że przyniesie ona korzyści. Ten żart na końcu był bardzo gorzki, jeśli odebrałeś go jako głupotę, to szkoda gadać. Polityka tożsamościowa właśnie do tego prowadzi - w końcu liczba grup, z którymi można się utożsamiać, będzie tak przerośnięta, że dojdzie do poziomu jednostki.

zryty_beret

@spam_only: Fak. Właśnie uświadomiłeś mi, jak bardzo to poważna sprawa jest. STRM STRNK!

Makłowicz opowiada ż...

Makłowicz opowiada żart

at his finest

1 comment Cringe zryty_beret streamable.com 0

Monika De - PLAY THE...

Monika De - PLAY THE LECHISTAN

Nie dla stacji bazowej i 33-metrowego masztu nad moim domem! UWAGA: RZĄD PIS umożliwił operatorom budowę masztów GDZIE CHCĄ, JAK CHCĄ I KIEDY CHCĄ.

1 comment Cringe zryty_beret streamable.com 1

Porady analne
zryty_beret

@spam_only: meh, dałeś się złapać na takiego marnego trolla.

zryty_beret
g/Wyznania

Popatrzyłem sobie trochę na tę cudowną alternatywę wypokową pt. lórker.pl, która mieni się konkurencją pluralistycznego strimoida i muszę przyznać, że witki opadają. Słabo mi się zrobiło, a nie zdążyłem jeszcze zobaczyć, co oni tam robią we wpisach ("mikroblog", sorry, ale nie, to nie jest ani mikro, ani blog, to nawet nie jest joyce'owski strumień świadomości). Wystarczyło mi przejrzeć parę treści, żeby stwierdzić, że to zwykły circlejerk ludzi opętanych ideologią. Co chwila tylko "lewak, lewaczka, lewactwo, lewacki ściek".

Borze Tucholski, toż ten lórker.pl jest ściekiem samym w sobie. Jacyś zbanowani wygnańcy z wypoku, przeginający pałę w imię ideologii. Tego się nie da czytać. I to mówię ja, konserwa do szpiku kości. Czy to, że czasami obejrzę sobie Carla Benjamina, to znaczy, że muszę srać na lewo i prawo linkami do jego wypocin? Dodając przy okazji nieśmiertelne komentarzo-tagi "bekazlewactwa" "ktośtammasakrujelewaków"? To jest nudne jak flaki z olejem. Na deser okraszone jeszcze patriotycznymi wzmiankami o tym, jak to Amazon by bez Polaczków-Cebulaczków umarł, bo mu sprzedali Ivonę, żeby mogli zrobić Alexę.

Serio? Brandzlowanie się do takich gunwianych rzeczy? Zero pluralizmu? Rzyg.

zryty_beret
g/Treści

Ale dziś potreściowałem. Czuję, że bardzo twórczo zmitrężyłem czas w pracy.