Temat nie do g/Polska imo. To dotyczy UE, palaczy i pewnie kilku innych tematów, ale Polski to tak średnio.
@Writer: Szkoda tylko, że grupy które mi tak polecasz nie istnieją. I proszę nie mów, że mam zakładać strima dla jednego tematu bo takich śmieciowych grup jest tu bez liku.
Temat nie do g/Polska imo. To dotyczy UE, palaczy i pewnie kilku innych tematów, ale Polski to tak średnio.
@Writer: Może i masz rację ale tam są informacje co MY możemy zrobić a nie UE i kilka innych tematów.
Niestety, nie jest to powód do zadowolenia, język ubożeje, zmienia się na gorsze, sprawy nie poprawia obecne stanowisko mediów, które bez mrugnięcia okiem pozwalają sobie na kaleczenie języka słowami "ministra", "polityczka", "kierowczyni", "psycholożka", "oglądnąć", itd.
@borysses: Ale co uśredniłeś? Zmiany w języku? Przychodzą kiedy są potrzebne a nie kiedy ktoś chce. Posełkini i posłanka to określenia z okresu międzywojennego i wyłoniły się z potrzeby chwili a nie z nauk społecznych i niemieckiego oświecenia. Przejrzyj słownik z lat 60-70 i zobacz ile słów dopuszczonych i uznanych jako poprawne wymarło zanim na dobre weszło do użycia. Oni po prostu uznają statystyczny fakt istnienia w języku takiego słowa tu i teraz.
Niestety, nie jest to powód do zadowolenia, język ubożeje, zmienia się na gorsze, sprawy nie poprawia obecne stanowisko mediów, które bez mrugnięcia okiem pozwalają sobie na kaleczenie języka słowami "ministra", "polityczka", "kierowczyni", "psycholożka", "oglądnąć", itd.
@borysses: Co Ty bredzisz? Jakie 60 lat jak pierwsze kobiety w polskim parlamencie były w 1919 roku? Może opieraj się na faktach a nie belgijskich biuletynach. Co do "poszłem" to jak zauważasz, profesor Bralczyk określił to jako "dopuszczalne" więc nie przesadzaj twierdząc, że jest to poprawne.