lothar1410
g/pogadachy

Jak myślicie, jak można nazwać strim, w którym można by było wrzucać przydatne i ciekawe rzeczy np. skórka do aimpa czy dodatek do przeglądarki?

Paradygmat

@lothar1410: Graciarnia - tak nazywam tego typu miejsca i katalogi.

Runcheinigal
g/pogaduchy

No, no, no... Panowie, Panie pomalutku odtwarzamy populacje starego Strimsa (który na zawsze pozostanie w naszych sercach- ten stary, nie ten nowy oczywiście :<). Siema @Kokofon :D

Paradygmat

@Runcheinigal: Mam nadzieję, bo to ludzie wartościowi.

Paradygmat
g/pogadachy

Czy na portalu, we wpisach i komentarzach, działa formatowanie tekstu, podobne do tego z innych portali?

Paradygmat

@borysses: A to dla mnie nowość, czy zdradzisz mi może receptę? Chociaż czerwony kolor, nie jest moim ulubionym.

Paradygmat
g/pogadachy

Czy na portalu, we wpisach i komentarzach, działa formatowanie tekstu, podobne do tego z innych portali?

Paradygmat

@borysses: Czy zasady są te same? Czyli

pogrubienie

cytat

kursywa

Runcheinigal
g/pogaduchy

No, no, no... Panowie, Panie pomalutku odtwarzamy populacje starego Strimsa (który na zawsze pozostanie w naszych sercach- ten stary, nie ten nowy oczywiście :<). Siema @Kokofon :D

Paradygmat

@Runcheinigal: Brakuje jeszcze wielu cenionych prze zemnie użytkowników, boleję nad tym.

duxet
g/devblog

Mam zamiar dodać dzisiaj kolejną funkcję, która będzie sukcesywnie dalej rozwijana a mianowicie powiadomienia dostarczane w czasie rzeczywistym. W przyszłości rozwiązanie to będzie można rozbudować np. o ładowanie wpisów w trakcie ich przeglądania.

Paradygmat

@duxet: Oby tylko portal, nie zaczął działa tak fatalnie, jak wykop.

Zauberlehrling
g/Polityka

Zastanawiałem się ostatnio nad pragmatyzmem politycznym. Te poglądy wyglądają logicznie - odrzucenie ideologii, przyjęcie podejścia empirycznego, naukowego i tak dalej. Istnieje jednak poważny problem - jak mamy określić, co jest właściwie dobre? Są pewne przypadki, które są oczywiste. Prawie każdy się zgodzi, że dżuczeańskie państwo jest gorsze od zachodnich demokracji (co nie oznacza, że ten drugi system jest fantastyczny). Co jest jednak lepsze - bardzo drogi system opieki zdrowotnej zapewniający kilka lat dłuższe życie czy znacznie tańszy, ale gorszy pod względem jakości? Coś, co zapewnia (powiedzmy) miesięczne pensje dla 2 ludzi na poziomie 20k i 2k, czy 5k i 4k? Podejście pragmatyczne zatem nie jest rozwiązaniem, bo w zależności od przyjętych założeń (a tę rolę spełniają ideologie) różne rozwiązania mogą być najlepsze. Czy się mylę?

Paradygmat

@lechu: Więc nie widzę problemu.

Zauberlehrling
g/Polityka

Zastanawiałem się ostatnio nad pragmatyzmem politycznym. Te poglądy wyglądają logicznie - odrzucenie ideologii, przyjęcie podejścia empirycznego, naukowego i tak dalej. Istnieje jednak poważny problem - jak mamy określić, co jest właściwie dobre? Są pewne przypadki, które są oczywiste. Prawie każdy się zgodzi, że dżuczeańskie państwo jest gorsze od zachodnich demokracji (co nie oznacza, że ten drugi system jest fantastyczny). Co jest jednak lepsze - bardzo drogi system opieki zdrowotnej zapewniający kilka lat dłuższe życie czy znacznie tańszy, ale gorszy pod względem jakości? Coś, co zapewnia (powiedzmy) miesięczne pensje dla 2 ludzi na poziomie 20k i 2k, czy 5k i 4k? Podejście pragmatyczne zatem nie jest rozwiązaniem, bo w zależności od przyjętych założeń (a tę rolę spełniają ideologie) różne rozwiązania mogą być najlepsze. Czy się mylę?

Paradygmat

@Karramba: Jasne, jeśli będziesz miał chwilę, to chętnie poczytam.

Zauberlehrling
g/Polityka

Zastanawiałem się ostatnio nad pragmatyzmem politycznym. Te poglądy wyglądają logicznie - odrzucenie ideologii, przyjęcie podejścia empirycznego, naukowego i tak dalej. Istnieje jednak poważny problem - jak mamy określić, co jest właściwie dobre? Są pewne przypadki, które są oczywiste. Prawie każdy się zgodzi, że dżuczeańskie państwo jest gorsze od zachodnich demokracji (co nie oznacza, że ten drugi system jest fantastyczny). Co jest jednak lepsze - bardzo drogi system opieki zdrowotnej zapewniający kilka lat dłuższe życie czy znacznie tańszy, ale gorszy pod względem jakości? Coś, co zapewnia (powiedzmy) miesięczne pensje dla 2 ludzi na poziomie 20k i 2k, czy 5k i 4k? Podejście pragmatyczne zatem nie jest rozwiązaniem, bo w zależności od przyjętych założeń (a tę rolę spełniają ideologie) różne rozwiązania mogą być najlepsze. Czy się mylę?

Paradygmat

@lechu: Zdaje się, że nie ma na tej liście Polski, więc dyskusja w tej materii jest całkowicie jałowa. Pozostaje jeszcze jedna rzecz, czy aby na pewno, jest to złe rozwiązanie? Więc teraz, analiza przypadku Polski pod kątem prawnym i pod kątem umów KK a państwo polskie. I tutaj dyskusja się kończy, gdyż żaden z nas nie ma wiedzy w tej kwestii.

Zauberlehrling
g/Polityka

Zastanawiałem się ostatnio nad pragmatyzmem politycznym. Te poglądy wyglądają logicznie - odrzucenie ideologii, przyjęcie podejścia empirycznego, naukowego i tak dalej. Istnieje jednak poważny problem - jak mamy określić, co jest właściwie dobre? Są pewne przypadki, które są oczywiste. Prawie każdy się zgodzi, że dżuczeańskie państwo jest gorsze od zachodnich demokracji (co nie oznacza, że ten drugi system jest fantastyczny). Co jest jednak lepsze - bardzo drogi system opieki zdrowotnej zapewniający kilka lat dłuższe życie czy znacznie tańszy, ale gorszy pod względem jakości? Coś, co zapewnia (powiedzmy) miesięczne pensje dla 2 ludzi na poziomie 20k i 2k, czy 5k i 4k? Podejście pragmatyczne zatem nie jest rozwiązaniem, bo w zależności od przyjętych założeń (a tę rolę spełniają ideologie) różne rozwiązania mogą być najlepsze. Czy się mylę?

Paradygmat

@lechu: @Karramba

Pogubiłem się w wypowiedziach, musicie poczekać chwilę bo zdaje się, że coś usunąłem przypadkiem.

Zauberlehrling
g/Polityka

Zastanawiałem się ostatnio nad pragmatyzmem politycznym. Te poglądy wyglądają logicznie - odrzucenie ideologii, przyjęcie podejścia empirycznego, naukowego i tak dalej. Istnieje jednak poważny problem - jak mamy określić, co jest właściwie dobre? Są pewne przypadki, które są oczywiste. Prawie każdy się zgodzi, że dżuczeańskie państwo jest gorsze od zachodnich demokracji (co nie oznacza, że ten drugi system jest fantastyczny). Co jest jednak lepsze - bardzo drogi system opieki zdrowotnej zapewniający kilka lat dłuższe życie czy znacznie tańszy, ale gorszy pod względem jakości? Coś, co zapewnia (powiedzmy) miesięczne pensje dla 2 ludzi na poziomie 20k i 2k, czy 5k i 4k? Podejście pragmatyczne zatem nie jest rozwiązaniem, bo w zależności od przyjętych założeń (a tę rolę spełniają ideologie) różne rozwiązania mogą być najlepsze. Czy się mylę?

Paradygmat

@Karramba:

każda ideologia jest przeciwieństwem pragmatyzmu.

Na jakiej podstawie wyciągasz taki wniosek? Pragmatyzm też może być ideologią, to co mówisz jest trochę nielogiczne, gdyż jedno nie wyklucza drugiego.

System polityczny oparty na dowolnej ideologi jest bezwzględną maszyną Nie jest lecz może być. Mamy przykłady w historii, komunizm, narodowy socjalizm, demokracja, są systemami bardzo zideologizowanymi i wynikają z ideologii, wynikają z niej, natomiast monarchia, junta nie są, mogą być zideologizowane, ale nie muszą.

stawia ideowe cele (czyli z definicji oderwane od życia) nad celami mającymi znaczenie praktyczne. I znowu błąd logiczny. Skąd pomysł, że cel ideowy jest oderwany od rzeczywistości? Nie wynika to z żadnej definicji! I jeszcze, skąd pomysł, że cel ideowy, nie jest praktyczny?

Zauberlehrling
g/Polityka

Zastanawiałem się ostatnio nad pragmatyzmem politycznym. Te poglądy wyglądają logicznie - odrzucenie ideologii, przyjęcie podejścia empirycznego, naukowego i tak dalej. Istnieje jednak poważny problem - jak mamy określić, co jest właściwie dobre? Są pewne przypadki, które są oczywiste. Prawie każdy się zgodzi, że dżuczeańskie państwo jest gorsze od zachodnich demokracji (co nie oznacza, że ten drugi system jest fantastyczny). Co jest jednak lepsze - bardzo drogi system opieki zdrowotnej zapewniający kilka lat dłuższe życie czy znacznie tańszy, ale gorszy pod względem jakości? Coś, co zapewnia (powiedzmy) miesięczne pensje dla 2 ludzi na poziomie 20k i 2k, czy 5k i 4k? Podejście pragmatyczne zatem nie jest rozwiązaniem, bo w zależności od przyjętych założeń (a tę rolę spełniają ideologie) różne rozwiązania mogą być najlepsze. Czy się mylę?

Paradygmat

@lechu: Ale nie ma czegoś takiego, jak religia państwowa. Cały mechanizm polega na tak zwanej "umowie społecznej" mówiąc inaczej, państwo wykonuje pewne zadania, nie pytając społeczeństwa o zdanie, bo działa właśnie ta "umowa społeczna", inaczej do każdej decyzji należało by robić referendum, np. czy w urzędach państwowych może wisieć krzyż? Na mody "umowy społecznej", może wisieć. Inaczej mówiąc, społeczeństwo daje władzy kredyt zaufania, pewien pakiet działań, w którym władza może wykonywać jakieś zadania i podejmować decyzję. I teraz, jeśli nie ma wyraźnego sprzeciwu, wyrażonego w formie społecznego głosu(petycje, zbiórki głosów etc.) to władza utrzymuje obecny stan rzeczy. Mówiąc kolokwialnie, państwo(władza), nie może przejmować się każdym głosem żądającym jakiegoś działania(np. zdjęcia krzyża w urzędzie). Dodatkowo, władzę obowiązują normy prawne przy podejmowaniu decyzji. Nie wiem jak prościej to wyjaśnić.

Zauberlehrling
g/Polityka

Zastanawiałem się ostatnio nad pragmatyzmem politycznym. Te poglądy wyglądają logicznie - odrzucenie ideologii, przyjęcie podejścia empirycznego, naukowego i tak dalej. Istnieje jednak poważny problem - jak mamy określić, co jest właściwie dobre? Są pewne przypadki, które są oczywiste. Prawie każdy się zgodzi, że dżuczeańskie państwo jest gorsze od zachodnich demokracji (co nie oznacza, że ten drugi system jest fantastyczny). Co jest jednak lepsze - bardzo drogi system opieki zdrowotnej zapewniający kilka lat dłuższe życie czy znacznie tańszy, ale gorszy pod względem jakości? Coś, co zapewnia (powiedzmy) miesięczne pensje dla 2 ludzi na poziomie 20k i 2k, czy 5k i 4k? Podejście pragmatyczne zatem nie jest rozwiązaniem, bo w zależności od przyjętych założeń (a tę rolę spełniają ideologie) różne rozwiązania mogą być najlepsze. Czy się mylę?

Paradygmat

@Zauberlehrling: Czy pragmatyzm jest wolny od ideologii? Każdy system tworzą ludzie, każdy człowiek ma jakaś ideologię,. @Karramba Nie tyle dobre, co moralne. Dlatego ideologia jest niezbędna, system polityczny musi być oparty na jakiejś wizji inaczej staje się bezwzględną maszyną, oczywiście są systemy podparte ideologią i przy tym bezwzględne, ale różnica jest taka, że system ideowy dąży do określonego celu, natomiast pragmatyzm istnieje dla samego istnienia.

Zauberlehrling
g/Polityka

Zastanawiałem się ostatnio nad pragmatyzmem politycznym. Te poglądy wyglądają logicznie - odrzucenie ideologii, przyjęcie podejścia empirycznego, naukowego i tak dalej. Istnieje jednak poważny problem - jak mamy określić, co jest właściwie dobre? Są pewne przypadki, które są oczywiste. Prawie każdy się zgodzi, że dżuczeańskie państwo jest gorsze od zachodnich demokracji (co nie oznacza, że ten drugi system jest fantastyczny). Co jest jednak lepsze - bardzo drogi system opieki zdrowotnej zapewniający kilka lat dłuższe życie czy znacznie tańszy, ale gorszy pod względem jakości? Coś, co zapewnia (powiedzmy) miesięczne pensje dla 2 ludzi na poziomie 20k i 2k, czy 5k i 4k? Podejście pragmatyczne zatem nie jest rozwiązaniem, bo w zależności od przyjętych założeń (a tę rolę spełniają ideologie) różne rozwiązania mogą być najlepsze. Czy się mylę?

Paradygmat

@lechu: Mylisz pojęcia. Czym innym jest "neutralność światopoglądowa" a czym innym "wolność wypowiedzi i wyznania". Państwo jest ograniczone jedynie przepisami prawa i tylko według nich może traktować obywatela, to o czym mówisz to dwie zupełnie inne rzeczy.

lothar1410
g/Kuchnia

food network to najlepszy kanał w tv -o/

Paradygmat

@lothar1410: Ciężko u nas o aligatora.