tera to tylko z torrentów a ja mam oryginał z torrentów z 2004 roku dalej XD
Serio bym nawet kupił teraz
kurwwa lekko słaba jakość, coś z kompresją czy coś środek jakby obcinało i basy chujowe i wgl, meh słaba jakość,.. :-( Sorry.
Kosheen - Avalanche
Avalanche from Kosheen's album Kokopelli released in 2003- moim zdaniem najlepsza płyta wszechczasów i piszę to w 2020 dalej.
preview 3 comments muzyka Runchen youtube.com 0
Skalpel - Polish Jazz EP (2000) [full]
No i moja wielka ale krótka fascynacja jazzem, ale szybko mi przeszło bo odkryłem ambient w okolicach 2005 roku i Kossheen
Filthy (Monkey Mafia Mix) - St. Etienne
FAJNA NUTA MI SIE PRZYPOMNIAŁA ZE STARYCH ALTERNATYWNYCH ZANIM TO BYŁO MODNE CZASÓW
Wgl intratność wspierania funkcjonowania obecnego modelu kulturalno społecznego, uważam za hobby dobre dla bogatych snobów i ultra prawaków.
Każdy wie że lepiej raz zjeść kupę w dubaju albo kurwić się latami u Janusza czy w korpo, zamiast pracować i żyć jak człowiek, a najlepiej to być patolem jak ja- bardzo polecam, czy się stoi czy leży, chce to coś robie nie chce to nie robie a szama i dach są XD
Magia XD
We współczesnej egzystencji człowieka kultury europejskiej brakuje imperatywu twórczego oraz przymusu wyrażonego poprzez rywalizację i konieczność, co jednoznacznie paraleluje z moimi wcześnieszymi uwagami odnośnie upadku Sakrum i Zmierzchu kulturowego naszej cywilizacji.
Do tej pory nikt nie odpisał, ani się nie odniósł czy coś, pewnie task samo maja Ci co do gazet piszą XD
Każdy ma ich w dupie XD
Czasami myślę o moich byłych i łapię się na tym że myślę o nich jak o ludziach.
Myśle o kobietach jak o ludziach, ja.
Kurwa, chore xD
https://www.youtube.com/watch?v=XS088Opj9o0
zaraz se wyjde z pracy
posłucham lowercase kill the lights (przez ostatni3 3 lata to ja prawie muzyki nie słucham właściwie)
pojde se, jest ladny slloneczny wczesnojesienny dzien w sam raz na wyjscie z pracy o 15.30 i posluchanie lowercase killlllllll the lgihrtie
a=jordl psizef te slowa na klamwiantrusze jak skoncze i wcisne add to wychodze trzy dwa jedne......
@sens: polecam odwyk psychofizyczny. Jedź na wieś i popracuj w polu, albo idź do lasu, czy coś, albo odjeb wolontariat jakiś- skoro to nie depresja, choć uważam że na nią też pomaga to przymus i w chuj wysiłek fizyczny leczy wszelkie troski i9 problemy, jakby co to moge Ci nasłać paru koleżków co cię oklepią i skroją, czy coś- będziesz miał emocje jakieś zawsze