
Powiadomienie o edycji komentarza wołającego użytkownika opóźnione o minutę (?), aby nie wołać milion razy do szesnastu edycji dokonanych w czterdzieści sekund.

Możliwość edytowania przez moderatorów nazw i opisów treści oraz zmiany (w tym wyłączenia) miniaturki z uwidocznieniem tej zmiany choćby przez komentarz dodający się automatycznie przez pole "powód zmiany" wypełniany przez moderatora wraz z poprzednią wersją tytułu/opisu i wołaniem autora by ewentualnie podjął decyzję o usunięciu treści, bo moderator jest gupi.
Od użytkowników? Chyba od użytkownika...
Np. IMO ukryta lista subskrybujących to dobre rozwiązanie, ceńmy swoją prywatność.

@Writer: Uważam, że DV mogą zostać jako atrapa. Nie ma kary za DV (poza zmniejszoną widocznością postów) - nie ma bólu dupy.

Trochę się dziwię, ze ci bash do tego nie starcza :P (bazując na doświadczeniu). Osobiście wyleczyłem się z tej "potrzeby" poprzez masterowanie basha... Teraz tylko ASM/C/Bash ;)

Powstaje pytanie, czy jest to część akcji przykrywkowej organizowanej przez/na zlecenie Kwaśniewskich... ;) Jeśli ktoś trzymał to wszystko od blisko roku, to wysoce prawdopodobne jest to, że to mógł być hak lub materiał do szantażowania. Albo po prostu nośny materiał medialny, który posłuży komuś do wyparcia z mediów niewygodnego dla niego samego tematu...

Jeśli chodzi o dodanie tekstu "tak mi dopomóż Bóg" do przysięgi to nie widzę w tym nic złego, ale w takim wypadku inni powinni móc składać przysięgę np. z durszlakiem na głowie. Swoboda wyrażania poglądów religijnych działa w każdą stronę
ps minus za zrodlo
Chyba trzeba by wrócić do kwestii nazwy. Jakoś to uszło, kiedy strimsa nie było. Teraz nieszczególnie, a wręcz potencjalnie problemowo, jeśli Sebie uderzy woda sodowa do głowy i podejmie jakieś kroki prawne.