Za sama bezdomnosc to bym nikgo nie wysylal, ale tych zebrakow to spokojnie mozna nawet zaadaptowac na funkcje miesa armatniego. Tylko oczywiscie bezdomny =/= zebrak.
Przeglądam od jakiegoś czasu gitarowe subreddity i jestem mile zaskoczony jakim uznaniem cieszą się te polskie gitarki. Fakt, są piękne, zbierają świetne opinie, mimo swoich cen. Jak tak zerkam w reddita to czasem mam wrażenie, że ta marka robi się wśród amerykanów kultowa: "nigdy nie widziałem, ale słyszałem, że niesamowite!" :)
Wychodzi na to, że jestem wyjątkowo szczęśliwym obywatelem, wyjątkiem potwierdzającym regułę. Kiedyś raz przydał mi się urząd pracy. Nie mogę na nich narzekać, nie było tak źle. ;)
Swoją drogą zabawne, niby bezrobocie, ale jak potrzeba bylo w mojej tej czy innej pracy kogos zatrudnic, to nigdy nikogo nie bylo, a jesli juz, to takie niedojeby, że szkoda gadać...
Dlaczego biedna? Całkiem dobrze prawi, mądra kobieta. Obecnie pod płaszczykiem tzw. uczuć religijnych można niszczyć, oprotestować i krytykować dosłownie wszystko. Pani Środa nie powiedziała nic szokującego. Człowiek głupi (tutaj nazwany kołtunem) przyjmuje tylko i wyłącznie swój światopogląd, uważa, że wie wszystko o wszystkim. Jeżeli ktoś jest przeciwny temuż światopoglądowi, to przeciwko niemu protestuje, skanduje i uznaje go za zło wcielone. Człowiek mądry wie, że nic nie wie, ma wątpliwości, poszukuje. I przede wszystkim przyjmuje do wiadomości, że na świecie istnieją również inni ludzie, o innych poglądach, orientacjach, przeżyciach. Kołtun jest zbyt ograniczony, aby to zrozumieć, uważa, że jego jest tylko racja i to święta racja.
Na Węgrzech też wprowadzono jakieś ustawy uderzające w bezdomnych: http://www.spiegel.de/international/europe/new-hungarian-law-discriminates-against-homeless-a-925822.html
Pamiętam jak kiedyś doznałem szoku, gdy się dowiedziałem, że Mayones to polska firma. Wcześniej wydawało mi się, że to jakaś zachodnia marka