http://www.thehempshop.co.uk/images/products/fullsize/img52974a821a3cb.jpg - całkiem niezła, 55% konopia, 45% wełna. Nawet cena jakaś sensowna. 225 funciaków.
@borysses: Dla kogo sensowna dla tego sensowna. W tej cenie mógłbym mieć dobry skórzany płaszcz albo dwie kurtki.
@Volkh: Niestety odzież konopna jest droga. Mimo, że Chiny produkują hempu więcej niż bawełny to większość idzie na ich rynek. Producenci europejscy (głównie Hiszpania, Francja i UK) nastawieni są na produkcję papieru, żywności i materiałów budowlanych a USA głównie w medykamenty idzie. Polska była onegdaj potentatem, ale z naszych zakładów ostały sie dwie sztuki, z czego jeden już w stanie upadłości a drugi wykupiony przez firmę Hiszpańską i wygląda to na wrogie przejęcie by dobić konkurencję ;__;
Myślę, że głównym powodem jest koszt technologii. Już od dawna umiemy konopie obrabiać tak, że nie są to siermiężne włosiennice a materiał jest delikatny i wytrzymały, do tego ma fajne i już zapomniane sploty... Ale maszyny dziewiarskie są znacznie droższe od tych bawełnianych, lnianych czy wełnianych.
No i jeszcze wzornictwo leży. Większość z dostępnych produktów jest skrajnie nijaka.
@borysses: A w czym taka odzież konopna jest niby lepsza? Ta kurtka ze zdjęcia jest potwornie brzydka i wygląda jak ciuch z biedronki za 30 zł.
Ta z linka troszkę ładniejsza :)
@Analfabeta: Włókno konopne jest najwytrzymalszym włóknem roślinnym a termicznie ustępuje tylko wełnie. Dżins (denim) początkowo był z konopi a nie z bawełny jak obecnie. W takich spodniach można było zjechać tyłkiem po nieheblowanej desce i nic by się nie stało.
Do tego ma kilka fajnych właściwości: wymaga mniejszej ilości barwników do zafarbowania a zafarbowana dłużej utrzymuje kolor. Konopia jest chwastem i nie potrzebuje takiej ilości pestycydów i herbicydów jak np. bawełna. Wiele chińskich ubrań poza metalami ciężkimi z farb ma sporo trucizn pochodzących z oprysków (Primark miał z tego powodu kłopoty w UK)