Powiedzeć, że wszechświat jest ogromny, to nic nie powiedzieć. Jego skala jest po prostu niewyobrażalna. W dobitny sposób można to sobie uzmysłowić, oglądając animację p.t. The Known Universe stworzoną przez astrofizyków z Amerykańskiego Muzeum Historii Naturalnej. Zabiera ona widza w kosmiczną podróż, która zaczyna się w Himalajach, a kończy aż na krańcach wszechświata (tzn. tej jego części, którą jak dotąd udało się naukowcom zmapować).
Hmmm, a co do tego ma Wieża Babel, że tak powiem? Chyba za daleko idące skojarzenia... mnie ominęły.
Źródło obu zdjęć (głównego i powiązanego): serwis WMS z http://mapa.um.warszawa.pl/ (prze-fe-no-me-nal-ny!)
Jakby ktoś chciał się pobawić, trzeba w jakimś programie GIS dodać następujące źródło WMS: http://wms.um.warszawa.pl/serwis.
Przykładowo w QGIS:
- w menu wybieramy: Warstwa > Dodaj warstwę WMS/WMTS - klikamy [nowa], po czym w okienku wpisujemy w URL http://wms.um.warszawa.pl/serwis i dowolną nazwę, - klikamy [połącz], po chwili pobierze listę dostępnych warstw, - wybieramy interesującą nas warstwę (np. Raster_orto1945) i klikamy [dodaj], powtarzamy tyle razy ile warstw chcemy mieć, a następnie zamykamy okno, - oglądamy mapy :)
Mózg rozjebany prawie tak bardzo jak po : http://0.tqn.com/d/goafrica/1/0/b/Q/true-size-of-africa.jpg :)
@Writer Niestety ale trafny komentarz. Postawa UE pokazała, że Europa Środkowa nie ma wsparcia Unii. Zamiast ostro zareagować tylko mówi się o sankcjach. UE dogaduje się za plecami Europy Środkowej i ma tańszy gaz, w sytuacji gdy Polsce bardzo nie po drodze z Rosją, Niemcy sprzedają prawa do wydobycia surowców i złoża w Polsce Rosji. Francuzi otwarcie mówią, że będą dalej Rosję zbroić. Francja i Anglia łamią traktat Budapesztański i nikt im złego słowa nie powie. W tym konflikcie niestety stare kraje UE zostawiły Polskę samą, jedyne praktyczne wsparcie chociaż symboliczne przyszło z USA.
Albo wspólnie dbamy o nasze interesy, albo dajmy sobie spokój z rozwojem Unii.
Lubię takie, najlepsze są jakieś widoki na naturę i lekko poruszane wiatrem drzewa. Ustawiłbym sobie takie na tapetę na telefonie, gdyby się dało gify ustawiać.
Japonia jak zwykle wyłamuje się ze schematów. Plus dla nich :D I żaden bejzbola na trybuny nie przyniósł... można?
Bo każdy w domu ma krajzegę, prawda? ;)