W ogóle nie wiem czy widzieliście ale google dodało google lens, do szukajki po obrazach, zamiast tego co było wcześniej.
I wada jest taka, że jak wrzucam mema z garniturami to mi znajduje podobne garnitury w sklepach (czyli bardzo na kupowanie).
A druga wado-zaleta, że wcześniej takie sobie fotki z innej perspektywy ciężko było zmapować.
A teraz taki wycinek: https://i.imgur.com/jxtuny1.png
Namierza mi z Poznańskiego IP w trybie prywatnym: https://i.imgur.com/3fKh9jY.png
Czyli jak kogoś stalkujemy i cyknął sobie fotkę gdzieś bez etykiety to znacznie łatwiej jest namierzyć lokacje.
czyli bardzo na kupowanie
No tak od kilku lat google ida w ecommerce, reklama -> sklep -> sklep kupuje reklame w googlach -> google wyswietla reklame.
Ostatnio zauwazylem ze bing ma duzo lepsze wyniki jak sie szuka jakichs specyficznych pierdół.
@spam_only: jak sie ograniczyć do angielskich zapytań, oraz nie wyszukiwać lokalnych biznesów np. "coffee near me" to duckduckgo to king ;)
@ToyBlackHat: No wlasnie staram sie przesiasc, ale zawsze nawyk mi sie udziela i odpalam google. Tyle lat sie od googli zaczynalo, eh.
@spam_only: ja ustawiłem wszędzie duck duck go jako domyślną i elo, jeśli potrzebuje czegoś specjalnego to odpalam google ręcznie. Głównie szukam rzeczy po angielsku, wiec duck duck go działa elegancko, rezultaty są inne niż w G, ale na pewno nie gorsze. Google używam też w przypadku kiedy nie wiem czego dokładnie szukam, i liczę na to że ten ich magiczny AI algo coś pomoże :)