Z pół roku nie pisałem w C w pracy (poza jakimiś na szybko gównami ad hoc). Już się nie mogę doczekać, aż wróci temat niedługo i popatrzę sobie jak pisałem pół roku temu. Uwielbiam C. Jest taki prosty, przejrzysty, zwięzły. I na gębę nic nie wyjaśniszPokaż ukrytą treść W ANSI wszystko jest proste! Żony są w domach, a kurwy za płotem i trzeba być człowiekiem, a nie ścierką! parafrazując pewien monolog
@sens: 8 miesięcy... ehh bo tak to w pytongu głównie klepię, który też bardzo lubię, ale no wolałbym żeby było tak pół na pół C i pyton. a jest jakoś 20% C 10% javascript i 70% pythin
@sens: jako C traktuję również C++ którego ze względu na branżę używam tylko w sumie jako coś w czym mogę nnapisać klasę i ew. użyć constexpra
@sens: C jest najbliżej kodu maszynowego stąd opinia, że zalicza się do najtrudniejszych języków - do tzw, języków głębinowych. Obawiam się, że typowy Seba raczej sobie z nim nie poradzi..na czym więc polega jego prostota?
@cyberbiker: najbliżej kodu maszynowego jest asembler, chociaż rzeczywiście na C się czasem mówi "portable assembly". Prostota C polega na bardzo małej liczbie koncepcji w samym języku do ogarnięcia. Coś, co jest proste nie musi być łatwe. Niski poziom abstrakcji sprawia, że C jest prosty sam w sobie, ale z drugiej strony dość wysokokontekstowy, co wymusza na programiście dostosowanie się do sytuacji, a to już łatwe nie jest.
@cyberbiker: w sumie dla mnie, czyli osoby ktora uczy sie progrmasowania od roku lekkie wejście w C po znajomości pobieżnej cepepa było całkiem przyjemne w sumie.