ajdajzler
g/Malarstwo

kurwa ale mi się dzisiaj robić nie chce zajebiście.. wgl od jakiegoś czasu w końcu udało mi się przełamać ten słynny syndrom oszusta i czuję się całkiem wartościowy w tej firmie, że jestem midem i jak mid pracuję, ale przez to też przestało mi się chcieć (wcześniej myślałem że wszyscy inni są mądrzejsi to zapierdalałem)

chciałbym se jakiś projekt fjany wymyślić żeby w cv wpisać i poszukać coś nowego ale backend webówka to jest do bólu nudna.. co postawie jakies api django na aws na free tierze i co mi z tego.. co niby ciekawego moge z tym zrobic

ale przynajmniej mi sie chce magisterke na studia pisac, zupelnie inna para kaloszy, ale przyjemnie mi sie to pisze + ucze sie do tego latexa xd nie wiem po chuj, ale w sumie mam jakis fetysz (HEHE) że to się tak ładnie formatuje wszystko

#
ajdajzler

@ajdajzler: task na dzis: przerzucenie starcyh plikow miedzy bucketami w s3 co prokrastynuje już 6. miesiac xdd oraz refaktor starej logiki co w sumie nie wiadomo co tam refaktorowac jak najlepiej byloby do zera to zarżnąć.. jeszcze curosro zdrożał więc nie moge na pałe promptować i zobaczyc czy cos spoko wyjdzie bo mi sie kredyty skoncza....

#
sens

@ajdajzler: ehh ja mam tyle pomysłów i rozpoczętych projektów, które chciałbym skończyć, ale nie mam czasu. A jak mam czas to akurat jestem zbyt spiździały.

I jeszxcze mnie wkurwia to, że mam dość szeroką wiedzę w wielu obszarach, ale na rozmowie kwalifikacyjnej boję się, że spytają o jakiś szczegół, który nie sprawiłby mi prpblemu w normalnych warunkach, ale np. nie będę wiedział jak nazwać dany aspekt profesjonalnie, tylko na czuja najpierw napisałbym gówno, a potem optymalizował tak jak to zawsze robię. Mam syndrom może nie oiszusta, ale syndrom zjeba

#
ajdajzler

@sens:

na rozmowie kwalifikacyjnej boję się, że spytają o jakiś szczegół, który nie sprawiłby mi prpblemu w normalnych warunkach, ale np. nie będę wiedział jak nazwać dany aspekt profesjonalnie

toż to jest najzupełniej normalne. a zreszta do rozmowy to tez trzeba sie przygotowac

na czuja najpierw napisałbym gówno, a potem optymalizował tak jak to zawsze robię

to tez wgl nie mysle zeby na rozmowie byl problem, grunt ze jestes sam w stanie ocenic co jest dobrze/xle przeciez

#
sens

@ajdajzler no wiadomo, teorię chodzenia na rekrutacje znam, to bardziej problem z moją głową i nastawieniem niż z czymkolwiek innym

#