sens
g/PrezentacjaGrupy

Dzisiaj siedziałem w robocie do 18. Kurwa do 18, czaicie, to bardzo późno. I tak byłem jakieś 6 godzin w pracy (progres o dwie w stosunku do jakichś czterech w poniedziałek xD), no ale kurwa cały dzień już praktycznie za mną.

#
sens

@sens: dizsiesjzy advent of code ofc banalny jak wszyskie poprzednie. Mógłbym jeszcze zoptymalizować, ale to może później jak się bd nudził. Ogólnie na 30 dotychczasowych zadań, to 2 sprawiły mi jakąś trudność. Tak to piszę od ręki i działa i nie wiem. W poprzednim roku też robiłem i było trudniej.

#
sens

@sens: wgl postanowiłem nauczyć się jakiegoś dialektu LISPa, padło na Scheme (wybrałem go ze względu na to, że jest mainstreamowy i najmniej się będę z nim pierdolić XD a potem się okazało, że on też ma swoje dialekty WTF). Bo się tak mówi, że a bo prawdziwy rpogramista to zna jeden proceduralny, jeden obiektowy i jeden funkcyjny. I ogólnie, że LISP jest taki super.

Ściągnąłem sobie MIT Scheme, ale on ma interpreter rodem z lat 80. Np nie działają strzałki, nie działa ^L i ^C tak od razu tyllko ^C uruchamia jakiś interrupt handler, wktórym dopiero wybierasz sobie, o co ci chodzi xD ale gówno

#
sens

@sens: a i w trakcie dociągania bardzo istotnego projektu w pracy do końca i na już, zakutalizowałem sobie macOS XD idę coś polutować, wracam i kurwa czarny ekran i już myślałem że sobie komputer rozpierdoliłem w wybornym momencie. Ale jakoś się udało.

#
ajdajzler

@sens: slyszalem ze lisp zajebisty jedenctypek z naszefl kola naukowego kskazke o nim napisal cala xd taka tutorialowa

#
kakabix

@sens:

18 W pracy
późno

jjb ale ci koderzy to w innym świecie żyją xD

#
Logika

@sens: to było we wtorek? sam wy środę siedziałem dłużej ale też tak mam że przychodzę na dziesiątą wychodzę jak mi się już nudzi

nie poddawajmy się dyktaturze relatywistycznej względności najlepiej mi się żyje teraz jak wstaję koło ósmej i z domu wychodzę koło dziewiątej bez pośpiechu bez stresu

wstawanie wcześniej to mordęga i nie dam sobie wmówić że zrywanie się ze świtem przynosi korzyści bo tak nie jest tylko cały dzień zajebany

#