Ateliers Westerdok
Osiedle mieszkaniowe położone niemal w samym centrum miasta, w dzielnicy Westelijke Eilanden. Ostatnimi czasy cieszące się sporą popularnością, zwłaszcza wśród młodych, prężnie rozwijających się karierowiczów, dla których liczy się zarówno piękno, szyk jak i wysoki standard. Powstałe niespełna dekadę temu Westerdok jest spuścizną po dawnych dokach na terenach portowych, w które tchnięto drugie życie, przeistaczając je w nowe mieszkania. Charakterystyczną domeną osiedla (która parokrotnie podbija jego cenę rynkową) są ogromne, sięgające granicy dwóch lub nawet trzech metrów okna, z których roztacza się przepiękny widok na rozświetlone maleńkimi, klimatycznymi knajpkami wody Westerkanaal oraz ścisłe centrum Amsterdamu, będące niemal na wyciągnięcie ręki, a jednak oddalone na tyle, aby wokół osiedla panowała nieprzenikniona atmosfera ciszy oraz spokoju.
Tu więcej; https://amicuslogos.wordpress.com/2015/04/28/rybacy-z-jeziora-inle/
@duxet: nie można dodać powiązanych
Śliczne zdjęcie. Studiowałam w Kielcach, teraz w sumie też mieszkam niedaleko, zamki lubię, ale w Chęcinach jeszcze nie byłam... Tak się jakoś złożyło, może w tym roku nadrobię.
Komentarz autora zdjęcia:
"Lions on the lookout ! We drove by Gol Kopjes in the southeastern part of the Serengeti on the way to Namiri Camp. Luckily there was a rainstorm in the background. That luck turned on us when we got stuck in the wet black cotton soil about 2 hrs later for good. Had to be pulled out by another vehicle hours later..."
Dla ciekawych: camargue to półdzikie francuskie konie żyjące na słonych bagnach. Wszystkie są maści siwej.
@akerro: Zwycięscy żołnierze, zwycięscy piłkarze - ci, którzy zwyciężyli. Natomiast rzeczownik, który miałeś na myśli, to zwycięzcy.
Czy to fotomontaż? Okazuje się, że nie [...] zdjęcie swój finalny kształt otrzyma dopiero podczas obróbki...
Czyli to jest fotomontaż.
Ale technika fajna, przy najbliższej okazji (weekend...) na pewno przetestuję :)
Ciekaw jestem, czy to jakiś wytresowany orzeł, czy tak sobie latał i jest to ujęcie jedno na milion...
"Na fotografiach pokazuje nie tylko Warszawę, Lublin, Bydgoszcz, ale też mniej znane, i równie piękne zakątki Polski, takie jak Żywiec, Nowy Wiśnicz, Suchą Beskidzką,Trzcianę czy Wieruszyce.."
Mnie to wygląda na montaż dwóch zdjęć. O ile zjawisko jest prawdziwe to może mi ktoś je wytłumaczyć?
Powyższa miniaturka jest jedyną, jaka mi się w końcu wgrała... Ale "kawałek" biedronki tam jest, to nie będę narzekać...
Konkurs: https://www.nature.org/en-us/get-involved/how-to-help/photo-contest/2023-winners/
Instagram zwyciężczyni: https://www.instagram.com/polatinaphotoandtravel/