Jezor

Jak to jest z immunitetem? Osły mogą jeździć po pijaku i robić inne dziwne rzeczy, ale już uderzyć drugiego osła nie mogą? ;]

akerro

@duxet znowu ten bug, jak obrazek ma format .jpeg to nie ma poglądu tutaj. nie chodzi o miniaturkę tylko o podgląd tutaj!

Kuraito

Szkoda tylko, że nie gra prawdziwa muzyka z czołówki.

borysses

Nawet w warzywniaku taki zabieg zwiększyłby konwersję XD

shish

Kurde nie cierpię tego filmu, ale to jest super

24684

ahh, czemu ci francuzi nie mogą sie wkoncu nauczyć tego angielskiego?

Deykun

Zegarek jest zawsze na wierzchu (data się chowa). Dock pojawia się w przeglądarce po dojechaniu do krawędzi i nie nachodzi na rolkę.

only_spam

Bardzo ładne zdjęcie, @Taiga śmiało wrzucaj więcej :)

banmar

Takim samym absurdem jest mówienie, że w meczu Niemcy - Argentyna wygrała UE lub to że Miroslav Klose jest Polakiem.

only_spam

Sam kiedyś nie wiedziałem czym różni się java od javascriptu :D

akerro

Miasto w którym wracając z Krk, zepsuło nam się auto.

Kuraito

Z hasła na Wikipedii, na które autorka tak bardzo się powołuje.

Bentov defined kundalini difficulties as the release of blockages and stresses in the body-mind system, best treated by a gentle program of meditation, yoga and breathing exercises.

xD

zryty_beret

Chlip, chlip. Z dużym opóźnieniem obejrzałem "Szósty zmysł", po tym już, jak widziałem całą masę innych filmów Shyamalana. I co? I okazuje się, że też gniotek z tego jest, tylko jeszcze nikt nie wiedział, że gniot, to się zachwycali. Wszystko na jedno kopyto leci ("Unbreakable" też jest gniotem).

akerro

@Herschel przypomniał mi się dowcip jak ktoś uczył swoje dziecko kolorów:

  • niebo jest zielone, widzisz ten kolor, to zielony
  • te chmury są żółte, żółte jak karta papieru

potem dziecko miało traumę w przedszkolu bo jedynie mówiło że krowy są żółto czerwone ;]

zryty_beret

@shish: Chciałem już pytać, dlaczego g/FilmyDokumentalne, ale przeniosłeś właśnie? Ech, bystrość umysłu.

Na marginesie, to od zawsze nie mogę znieść tłumaczenia tego tytułu. Za każdym razem jak widzę polską wersję tytułu tego filmu, to mam ochotę "wstać i wyjść z kina".
Poza tym początek soundtracku... Mocno falloutowo-morganowy.

Kuraito

Też nie wiem. Polski Nickelodeon jeszcze jakoś w 2008 roku był oglądalny, bo były Spongeboby i w ogóle. A teraz jak zobaczyłem to samo jakieś kwadratowe trójwymiarowe gówno. ;__;

zryty_beret

Sukces? Musical i sukces? Te dwie rzeczy się kłócą. Co najwyżej "trochę większa niż zwykle popularność". Phi.

;)

shish

Rzygam tym pismem. Nie z winy twórców. Z winy fanów. Tych najbardziej psychotycznych, wkurzających ponad miarę swoją niezahamowaną wiarą w bezwarunkowy sukces i genialność pisma.

siedzi baran i robi takie komentarze w jakiejś agencji od "social media", a Ty przeżywasz jak żyd okupację...