masa tego jest, kto to stosuje? ja wybralem pare lat temu linuxa i mam w dupie, obok jest winda i odpalam raz na sto lat jak potrzebuje ;]
na windzie bardziej trzeba byc informatykiem niz na linuxie jesli chce sie byc bezpiecznym ;]
Trochę skisłem z linuksowych lunatyków.
Mogę wymienić tego typu wady dla Linuksa, a jakoś nie chodzę i nie krzyczę, że Linuksa nie da się używać i że jest w ogóle bez sensu.
Jak dla mnie wszelkie programy antywirusowe to ZŁO. Daje to tylko złudne poczucie bezpieczeństwa, dzięki któremu user całkowicie przestaje myśleć - w końcu program zrobi to za niego...
U Dudy wcale nie gorzej z wyprowadzaniem niepokornych!
https://www.youtube.com/watch?v=wl62MtJ2yu0
PiS, PO - JEDNO ZŁO!
szarak wyjmuje dwie szklanki do whisky z szafki, polewa trochę na dno, daje jedną Tobie, jedną zostawia sobie. Słychać głośne westchnięcie, widać dwie kwaśne miny. Nikt nic nie mówi.
Kurtyna.
To już wiadomo skąd brać wodę do terraformowania Marsa :>. Ostatnio się nad tym zastanawiałem nawet.
Mam mieszane uczucia co do tego info. Nie, że jest zle czy coś, ale coraz częściej dostrzegam recycling newsów. Pierwszy raz metan jako przyczynę problemów w okolicach TB zdiagnozowano w czasach jak jeszcze ogladałem TV (prawie 16 lat temu). Parę lat pozniej w Wiedzy i Życiu był o tym artykuł, powoływano sie na badania, był link do symulacji i danych geologicznych wskazujących złoża metanu. Po kolejnych paru latach znowu pisano o TB i metanie. A teraz po prawie 2 dekadach Newseek pisze, ze mają trop? No kurde trop juz zdązył dawno wystygnąc, ale przepadano go i potwierdzono jako właściwy już dawno temu...
Nowość z wersji 9.5.
No ale jak się wyrzuciło przeglądarkę do śmieci i zaczyna od zera to trzeba się cieszyć z małych rzeczy. Po raz kolejny chcę napisać, że kopałbym ich po ryju za tą wielce nową Operę.
Piaskownica dla pirackich gier czy innych programów które można spokojnie izolować jest dobrym rozwiązaniem - kwestia ile warte jest zaufanie do jej skuteczności. Osobiście bardziej wierzyłbym już popularnemu AV Avast.
Wirtualna maszyna to dużo pewniejsze rozwiązanie - jednak jeśli chcesz korzystać w większości możliwości sprzętu to można o tym zapomnieć.
Zapora ogniowa to standard.
Skanowanie online plików z poczty - tak to można raz czy dwa razy zrobić i to nie przy poufnych materiałach, na częstsze szkoda czasu.
Antywirus nierezydentny (i to jeszcze ClamWin...) Dzisiaj antywirus ma zablokować atak a nie leczyć go bo udany atak pacyfikuje antywirusa. Widziałem pełny skan C: wykonany poniżej 5 minut przez Nortona - oczywiście wszystko było OK xD Kiedyś używałem ClamWin i w końcu okazał się żartem. Zdecydowanie nie polecam, za mało wykrywał.
Unlocker to przydatny program, tylko nie ubija procesów a zwalnia blokady plików (znam i używam).
Dobreprogramy.pl to jedna z porządniejszych stron tego typu w Internecie. Oprócz linków z "instalatorem" mają również linki bezpośrednie - co dzisiaj jest rzadkością.
Jeśli istnieje podejrzenie, że przed kompem kiedyś siądzie dziecko (swoje czy gości) czy inne niekumate osoby to antywirus jest absolutnie niezbędny.
Podobnie gdy w pracy występuje intensywny obrót plikami z wieloma osobami to też absolutna konieczność (plus kopia zapasowa co jakiś czas).
Od siebie dodam: nie siedzieć na koncie administratora i mieć na nim choćby banalne hasło.