A ja jestem zdania, że nie szata zdobi człowieka, a człowiek szatę. Tego typu ubranie jest albo strasznie niewygodne, albo strasznie drogie (dwa przeciwne bieguny). Pełen garnitur ostatni raz założyłem na maturze (i to jednego dnia, jak było chłodniej i padało), przez całe studia garniak nie był mi do niczego potrzebny. Ciągle powtarzam, że garnitur założę jeszcze 2 razy w życiu: na własny ślub i własny pogrzeb.
~ #januszemody
JA GARNITURU NIE NOSZE BO TO BEZ SĘSU WIĘC TO BEZ SĘSU. PO CO MI GARNITUR PRZY SMAŻENIU BURGERÓW W MAKSRACZU.
@borysses: Można uznać że obecnie nie mam, a nowego póki nie potrzebuję. Uważam, że jak ktoś lubi to niech nosi, każdemu wedle potrzeb. Wiadomo że dobrze uszyty garnitur wygląda świetnie i nie ma tu co zaprzeczać, choć ja sam nie jestem fanem noszenia garniturów. Może przez to że ogólnie mam wywalone na to co pomyślą o mnie inni i chodzę tak jak mi wygodnie, obecnie zarośnięty i brzydki :D.
http://www.youtube.com/watch?v=siRFgE36NgI jak into czesanie jak damir najpiekniejsza osoba na swiecie??
a właśnie, wiecie może gdzie można dostać jakąś ładną koszulę w kwiaty na lato najlepiej w kolorze kremowym? sieciówki typu zara, reverved itp. odpadają, cały bym się zapocił :(
jednak w sumie dobrze ze polska to gówno pod wzgledem ubierania bo latwo mozna zebrac komplementy za cos co w normalnych karajch jest najwyzej przecietne xD
@derp: dla mnie z kolei też dobrze, bo ja cant into ładne ubieranie się, więc nie wyglądam aż tak źle na tle innych. Podobne w niemczech jest pod tym względem jeszcze gorzej. :D
Kurde, nie dziwie sie, ze twarza ostatniej kolekcji Prochnika jest gwiazdor gejowskiego porno... Wszedlem i oczom nie wierze. Czinoski z zajebistego materialu i w sensownym kolorze za niewygorowana cene. Ba, nawet mieli moj rozmiar. Zlapalem pare sztuk, pognalem do przymierzalni, wbilem sie w pierwsze... potem w drugie... trzecie... a mina rzedla mi szybciej niz roztwory homeopatyczne.
Motto firmy: Próchnik reinterpretuje XX-wieczne modowe klasyki, uwspółcześniając i nadając im nowoczesnego sznytu.
Taaaa kurwa, to moze nazywajcie rzeczy po imieniu RAJTUZY a nie spodnie ;___;
@GeraltRedhammer: outlier, niestety zabójczo drogie ale wg internetów najlepsze w gatunku http://shop.outlier.cc/shop/retail/merino-co-pivot.html , tańsze pewnie można znaleźć od icebreaker tutaj mogę już polecić z własnego doświadczenia (jeśli koszule trzymają poziom tshirtów)
@derp:Lipa, chyba w polandii nie ma gdzie tego przymierzyć a przynajmniej Google nie znajduje. Ogólnie to nasze sklepy i butiki są bardzo ubogo wyposażone, dla mężczyzn tylko z bawełny szyją, albo z syntetyku :-(
@borysses: Tak ciasne rzeczy wyglądają znacznie lepiej na chudych, a właściwie na proporcjonalnych facetach, a ten ze zdjęcia to ma proporcje jak baba w ciąży.
Co za bryndza... Trochę zjebałem sprawę z przygotowaniem sie do wyjazdu do Fatherlandu (przysnęło mi się i spakowałem sie jak już taksówka na mnie czekała) i generalnie nie mam co na siebie włożyć.
Myślę sobie nic to, wezmę trochę drobnych i skoczę do galerii po jakiś łach. 2 godziny łażenia i nie kupiłem nic. Nic nie ma a jak nawet jest jakoś w miarę mało chujowo wyglądające to zrobione jest ta tandetnie, ze pewnie pierwszego prania nie wytrzyma.
No kurwa dżiny Piotrusia Kardena są z dżinsu o tak niskiej gramaturze i szyte takim chujowym ściegiem, że się prawie rozłażą w rękach. Kosztują tyle samo co w UK, ale są 10 razy gorsze jakościowo.