
Do kin wchodzi film "O psie który jeździł koleją" i w trailerze mówią "historia z happy-endem" chyba te fajfusy zmieniły koniec w ekranizacji, bo w książce pies ginie ratując dziewczynkę.

W ogóle AI stargetowało do mnie reklamę pis i czuję się tym faktem bardzo zażenowany i bardzo urażony. Nie wiem czy pozywać czy nie pozywać i w ogóle to kogo pozwać?

W ogóle kontrowersje take nie dałoby rady zrobić z Twittera aplikacji do wszystkiego (płatności) i zmiana nazwy żeby zrobić z tego nowa markę bez bagażu powiązań Twittera ale z jego użytkownikami jest według mnie ok przy takiej próbie. Nie wierzę, że to się uda i Elon jest za zjebany żeby to się udało. W ogóle aplikacja finansowa powinna kojarzyć się kurwa ze stabilnością i zaufaniem a nie z debilem.