Panowie i Panie uprasza się o plusowanie.
Główna zbyt długo się nie zmienia.
@duxet chyba jednak nadszedł czas na zmniejszenie limitu.
Przez to, że jestem miłośnikiem mięsa powoli staję się wegetarianinem.
Kilka ładnych lat temu zacząłem sam wytwarzać wędliny, oraz kiełbasy. Nie używam też żadnych skomplikowanych przepisów, ot najprostsze i najbardziej standardowe. Decyzja o zmianie diety nie została podjęta z względów smakowych, tylko bardziej z rozsądku, w Polskich kiełbasach i wędlinach znajduje się chyba cała tablica Mendelejewa.
Pierwsze wyroby wyszły mi dobrze, może nie rewelacyjnie, ale świadomość, że za 19 zł./kg, mam zdrowszy i lepszy wyrób od tego za 50 zł/kg mnie motywowała. Minęło parę lat, moje umiejętności gotowania bardzo wzrosły a smak się wyrobił. Niestety już nie smakuje mi większość wędlin i kiełbas sklepowych, zupełnie inna konsystencja, smak i przede wszystkim są zdecydowanie przesolone. Do większości też jest dodawany glutaminian sodu - nie jest szkodliwy, natomiast należę do tej grupy ludzi, która wyczuwa jak zmienia on smak i po prostu mam go dość. Oczywiście w niektórych potraw jak np. chińszczyzna glutek jest obowiązkowy, ale na pewno nie powinien być w wszystkim. W każdym razie, większość sklepowych wędlin i kiełbas stała się dla mnie przesolona i niejadalna. Nie mam też wystarczającej ilości czasu, aby samemu je robić i w 100% zaspokajać swoje potrzeby. Tak więc mój gust smakowy zmusił mnie do ograniczenia ilości jedzonego mięsa :-(
Czy Demokracja Bezpośrednia jednak nie startuje? Wywiesili u mnie listę partię, oraz kandydatów i DB brak :-(
Google jest najlepszym szpiegiem. Chcecie wiedzieć co ktoś robi w internecie? Nic prostszego, umieszczacie na Google docs, lub w jakiejkolwiek innej usłudze Google materiały, które kogoś interesują, dajecie mu login i hasło, z każdym razem gdy wejdzie na udostępniony profil Google będzie rejestrować jego działalność w internecie. Teraz wystarczy zalogować się na google.com/history i mamy dostęp do informacji które Google zebrało o użytkowniku.
Dzisiaj przez przypadek odkryłem tą funkcję jak korzystałem z służbowego konta.
Nigdy nie miałem zamiaru głosować na Korwina. Uważam, że za bardzo odlatuje w swoich poglądach, chociaż ciężko się z nim nie zgodzić. Jest taki sam od 20 lat. Natomiast strasznie bawi mnie ostatnia nagonka na niego, jakby politycy dopiero teraz go zauważyli. Pomimo, że moje poglądy są najbardziej zbieżne z demokracją bezpośrednią to moja mroczna strona kusi mnie aby na złość świniom przy korycie zagłosować na Korwina.
W sumie logika też mi podpowiada, że korwiniści w Europarlamencie to bardzo dobry ruch, bo będą przeciwko kolejnym ograniczającym dyrektywom i Tippa. Myślę, że Korwin może wygrać na takiej samej zasadzie co palikociarze, czyli zagłosują na niego nie Ci którzy się z nim zgadzają, tylko Ci którzy będą chcieli dokopać starym układom.
Ostanio gdzie nie spojrzę tam w składzie syrop glukozowo-fruktozowy, robi się tak samo popularny jak soja modyfikowana. O co dokładnie chodzi z soją modyfikowaną, nie wiem. Ale syrop glukozowo-fruktozowy to świństwo, jest słodki i zastępuje cukier, który sam w sobie nie jest najzdrowszy, ale to coś glukozowo-fruktozowe podobno dodatkowo jest super łatwo przyswajalne, co powoduje gwałtowne skoki cukru w krwii, jak one bardzo są szkodliwe najlepiej wiedzą osoby chorujące na cukrzycę, bo z nimi walczą. Czy to rozsądne narażać się na skutki choroby świadomie?
Chciałem zobaczyć jak działą GPS w moim pancernym solidzie 2710 i wychodzi na to, że nie działa. W instrukcji jest tylko info, że u niektórych operatorów GSM może nie działać. WTF? Myślałem, że działąnie GPS zależne jest od układu satelitów.
Czy ktoś trochę bardziej kumaty może mi wyjaśnić jak działają GPSy w telefonach? Bo zaczynam podejrzewać, że to tylko chwyt maketingowy :-(
17 plusów i tak mało piosenek w komentarzach?
Nie wstydźcie się. Na pewno więcej jest obciachowej muzyki, która pomimo faktu, że banalna, prosta, idiotyczna, jednak nam się podoba.
Ktoś u nas musiał coś nieźle nachrzanić w prawie administracyjnym. Ostatnio pomagałem pewnemu chłopakowi zmienić treść jego orzeczenia o niepełnosprawności, bo ma z przed paru lat i całkowicie zabrania mu ono pracować. Napisaliśmy podanie z prośbą o zmianę tego orzeczenia, odbyła się komisja, po jakimś czasie przyszło pismo informujące nas, że komisja wniosek odrzuciła, bo nie nastąpiła zmiana w stanie zdrowia osoby niepełnosprawnej od ostatniej komisji, więc komisja sprawy dalej już nie badała. Ręce mi opadły. Od czego oni tam są? Żeby szukać wymówek usprawiedliwiających nic nie robienie? Chłopak się wcześniej uczył i nie zdawał sobie sprawy, że jedno krótkie zdanie w orzeczeniu praktycznie uniemożliwi mu podjęcie pracy, teraz chce to zmienić, a urzędnicy mówią, że nic z tym nie zrobią, bo jego stan zdrowia się nie zmienił i nie będą badać sprawy? No nic, poszło odwołanie.
Do szału mnie doprowadza polska spychologia przede wszystkim dlatego, że generuje koszty. Zebrała się komisja, aby żadnej decyzji nie podjąć. Teraz zbierze się następna, bo ta nawet nie przyjrzała się problemowi. I tak płacimy za nic.
Próbuję zainstalować Stalker Lost Alpha i wyskakuje mi taki błąd:
Unable to execute file (dalej jest ścieżka dostępu)
CreatedProcess failed code 267
Nazwa katalogu nieprawidłowa.
Ps. W8,1 daje ciała, bo nie pozwala skopiować treści błędu tylko muszę ją przepisywać ręcznie.
W sumie podobają mi się filmiki z Polskiej Ligi Walk Rycerskich, ale nie mam zielonego pojęcia gdzie to wrzucać? Może do hobby?
Tak złego dnia od dawna nie miałem. Zrobiłem wszystko, żeby odkręcić błąd zespołu. Niestety jasna komunikacja dzisiaj nie była moją mocną stroną. Powstało nieporozumienie i w sumie wyszło na to, że wyruchałem kolegę z zespołu. Dobrymi chęciami jest piekło wybrukowane. A ja mam problem jak poprawić atmosferę. Raczej nie będę się tłumaczył, w sumie nawet nie wiem jak. Po prostu przekazałem w chujowy sposób komunikaty i zostały zrozumiane źle. W ramach rekompensaty przyniosę mu 0,5 litra (wstyd przyznać, ale nie wiem czy pije. Może lepiej jakąś bombonierkę? Cholera, nie ma zielonego pojęcia jak to wyprostować i go przeprosić :-(
Spokojny dzień, ptaszki śpiewają, niewiele się dzieje, mało treści. To dobra okazja aby na chwilę się zatrzymać i zanurzyć się w świat poezji śpiewanej. Zachęcam wszystkich do zapoznania się z treścią grupy Poezja Śpiewana