Wypiłem Fresco, Łomżę, zjadłem śledzie po meksykańsku Seko, zagryzłem Laysami paprykowymi, zjadłem zupę z mieszanki wiosennej Horteksa i popijam dalej kolejną Łomżą, jedząc parówki z Indykpolu nużane w gorącym ketchupie (bo se zagrzałem) z Kotlina.
Wieczór jak wiele innych. Pytanie; Czy mam złe nawyki żywieniowe, a jak tak to dlaczego nie ma sraki i nie jestem grubasem?
Zgłodniałem. Myślę że teraz zjem kajzerki i zapiję kefirem bo zajebiście lubię to połączenie, a kefir jest zdrowy i smaczny i fajnie się z bułkami komponuje.
No i oczywiście trzecia Łomża do tego :)
@Gitman87: Dlaczegoż? Wszak sram regularnie zazwyczaj rano i wieczorem czasem i nawet w nocy mi się nieraz zdaży. Tak jak dzisiaj, dobre jedzenie, gadka na Internecie i dobre wypróżnienie na twardo bez zbędnych zabrudzeń odbytnicy (to dzięki otrębom w chlebku i płatkach) na dobranoc! Jestem oburzony :[
kurwa mać, komu wy żeście powysyłali te zaproszenia na fejsbukach xDDD http://i.imgur.com/cBdGBB8.png
Kamil XD, Prezes at Melanż łączy ludzi, Likes: Strimoid, Studied picie at Melanżoholicy, Listens to: Hemp Gru
Kamil XD
Wypiłem Fresco, Łomżę, zjadłem śledzie po meksykańsku Seko, zagryzłem Laysami paprykowymi, zjadłem zupę z mieszanki wiosennej Horteksa i popijam dalej kolejną Łomżą, jedząc parówki z Indykpolu nużane w gorącym ketchupie (bo se zagrzałem) z Kotlina.
Wieczór jak wiele innych. Pytanie; Czy mam złe nawyki żywieniowe, a jak tak to dlaczego nie ma sraki i nie jestem grubasem?
Zgłodniałem. Myślę że teraz zjem kajzerki i zapiję kefirem bo zajebiście lubię to połączenie, a kefir jest zdrowy i smaczny i fajnie się z bułkami komponuje.
No i oczywiście trzecia Łomża do tego :)
@pierog: Też kiedyś myślałem, ale robię sobie badania na aidsa i pasożyty co pół roku, z racji trybu życia i sam dla świętego spokoju i jednak nie. No i w sumie to jak nie mam kaca, to bardzo dobrze się czuję,.. to już sam nie wiem
Kto ma bloga albo jakąś inną swoją stronę, jest proszony o promowanie tam Strimoida. Jakiś baner, link albo lekki spam jest mile widziany. Pamiętajcie też o profilu na facebooku - poleccie znajomym poprzez wysłanie im zaproszeń.
Ludzie muszą wiedzieć o Strimoidzie, nie możemy tego dłużej trzymać w tajemnicy. Nie można dłużej oszukiwać ludzi, że nie istnieje polski Reddit. Prawda w końcu wyjdzie na jaw i ludziom otworzą się oczy. Koniec z obłudą-Strimoid na salony
@Gitman87: Ja bym jednak może wolał nie, bo się wszystko posra, albo będą szantażować i grozić duxetowi żeby sprzedał, a tego byśmy nie chcieli :(
@kokaina: Elegancko schludnie i w miarę możliwości bez stresu. A co, pewnie wolałbyś rytualny ubój żeby świnia zdychała wykrwawiając się na śmierć w szoku, stresie i z poderżniętym gardłem, długie minuty? XDDD
Całkiem fajna dyskusja się tu wywiązała. W związku z czym mam pytanie. Otóż w obrębie monoteistycznych wierzeń pochodzących od gwałcących kozy i dzieci ex-nomadów możemy dostrzec ciekawą ewolucję:
Stary Testament (judaizm) > Nowy Testament (chrześcijaństwo) > Koran (islam)
Mam dobrego przyjaciela muslima, który powiedział mi, że bardzo poważnie traktują Biblię, większość świętych jest ta sama, prorocy podobnie (Jezus jest bardzo przez nich szanowany jako nie mesjasz a prorok wieszczący przyjście Mohammeda) i Koran jest najwyżej w hierarchii jako najnowsza cześć "cyklu".
Pytanie do wierzących: Czemu uważacie, że wasza święta księgą napisana przez natchnionych przez Boga jest lepsza od nowszej książki z naukami Proroka natchnionego przez Boga. Stare jest lepsze? W końcu obie są uważane za takie bo jest w nich napisane, że takie są...
Proszę o poważne odpowiedzi.
@Paradygmat: Trochę inaczej to rozumiem. Ja nie zadaję sobie trudu zrozumienia wiary, ja ją przyjmuję taką jaką dyktuje mi serce? rozum? Bóg? Po prostu czuję tak a nie inaczej, a próba analiz to zagłębianie się w przeszłość i to co do tego doprowadziło, a takie rzeczy zostawiam filozofom i teologom.
Nudzę się, ale w związku z tym że nie chce mi się iść do baru z sąsiadem, a nikt inny ciekawszy nie chce/nie może, to będę pił piwo, siedział przy necie i kampił na TSie na ofiarę. Tak wiem jestem przegrywem ;; W sumie mógłbym coś porobić, ale też mi się nie chce ;;
http://www.itv.com/news/update/2014-02-21/polish-minister-tells-protest-leader-you-will-all-be-dead/ SIKORSKI JAK TOMI LI DŻONS W ŚCIGANYM :D
@GeraltRedhammer: Dlatego olewam tą pseudorewolucję, tam i tak się nic nie zmieni bo Rosja na to zwyczajnie nie pozwoli i olewam gadki o tym i ten szum medialny i robienie ludziom wody z mózgu. Po prostu to jest zwykła relacja z kanalizacji nabrzmiałych nastrojów społecznych, nie ma sie czym wzniecać, nic się i tak nie zmieni tam. Inaczej mielibyśmy zarzewie globalnego konfliktu.
Nudzę się, ale w związku z tym że nie chce mi się iść do baru z sąsiadem, a nikt inny ciekawszy nie chce/nie może, to będę pił piwo, siedział przy necie i kampił na TSie na ofiarę. Tak wiem jestem przegrywem ;; W sumie mógłbym coś porobić, ale też mi się nie chce ;;
Całkiem fajna dyskusja się tu wywiązała. W związku z czym mam pytanie. Otóż w obrębie monoteistycznych wierzeń pochodzących od gwałcących kozy i dzieci ex-nomadów możemy dostrzec ciekawą ewolucję:
Stary Testament (judaizm) > Nowy Testament (chrześcijaństwo) > Koran (islam)
Mam dobrego przyjaciela muslima, który powiedział mi, że bardzo poważnie traktują Biblię, większość świętych jest ta sama, prorocy podobnie (Jezus jest bardzo przez nich szanowany jako nie mesjasz a prorok wieszczący przyjście Mohammeda) i Koran jest najwyżej w hierarchii jako najnowsza cześć "cyklu".
Pytanie do wierzących: Czemu uważacie, że wasza święta księgą napisana przez natchnionych przez Boga jest lepsza od nowszej książki z naukami Proroka natchnionego przez Boga. Stare jest lepsze? W końcu obie są uważane za takie bo jest w nich napisane, że takie są...
Proszę o poważne odpowiedzi.
@Paradygmat: Miło mi to słyszeć. Szczerze powiedziawszy to chyba taka pierwsza pozytywna opinia jaka usłyszałem w życiu, oprócz braku wzgardy i zrozumienia od Jezuitów.
http://www.itv.com/news/update/2014-02-21/polish-minister-tells-protest-leader-you-will-all-be-dead/ SIKORSKI JAK TOMI LI DŻONS W ŚCIGANYM :D
@HadronsCollidor: Nom ma więcej jaj niż rozumu chyba, albo się zapomniał. A lewackie debile twierdziły że to Kaczyński do wojny może doprowadzić
@Writer: No bo chuj co tam, wszystko się dogada/wyjaśni/wytłumaczy/usprawiedliwi/przeciągnie/umówi/odwoła/przeniesie termin/dogada itp.itd. przez komórkę przecież :<<
@derp: Śmiej się śmiej. Ale z rozrzewnieniem wspominam czasy gdy ich nie było. Wszyscy byli bardziej słowni i solidni, a teraz komórki zabijają kompetentność, terminy i zwykłą ludzką solidność wobec wykonywanej pracy.
@Writer: Zaletą jest to że wymaga myślenia, jest analogowe i działa bez prądu i nikt nie wie co planuję, a dla mnie to dostateczny plus. A maile wysyłam na bierząco, więc w ogóle itd. wiesz. Dla mnie szpiegowski syf.