akerro
g/Alkohol

wyniosłem dzisiaj od babci :)

Runcheinigal

@akerro: Idealnie, sam żałuję, że już nie mamy, ale po śmierci dziadka, ojciec miał uczulenie i nie chciał, a ja byłem za młody :/
Piękne czasy, płynne złoto lejące się z kraniku ręcznej wirówki na korbę, robienie ramek z dziadkiem i wtapianie w nie arkuszy wosku, a przede wszystkim tego smaku plastra miodu, ale to był nie tylko smak ale i ten klimat i aromat samego jedzenia (wiesz to żucie plastra :) ).
Piękna sprawa, bardzo Ci zazdroszczę :)
Tak z ciekawości ile rodzin?

akerro
g/Alkohol

wyniosłem dzisiaj od babci :)

Runcheinigal

@akerro: Ach, dam Ci jednak jedną radę. Jak masz dostęp do niepryskanych owoców to nie myj ich, tylko od razu do butli, nie będziesz musiał używać chujowych kupnych drożdzy, wino będzie lepszy smak, moc i aromat, tylko fermentacja dłuższa jest i bardziej wymagająca.

akerro
g/Alkohol

wyniosłem dzisiaj od babci :)

Runcheinigal

@akerro: Miodek- moim zdaniem najszlachetniejszy trunek, oprócz piwa i koniaku oczywiście, ale łatwy do zrobienia tylko drogi. Wino to już trochę wyzwanie, bo wbrew pozorom łatwo zjebać i wymaga atencji :)

akerro
g/Alkohol

wyniosłem dzisiaj od babci :)

Runcheinigal

@akerro: To i tak musisz dokupić gumowe kołnierze i te szklane syfonki, do bulgotania.
Jakby co to pytaj śmiało, przepisy z neta i książek gówno warte są i dobre dla lamusów- chyba że Ci zaloeży żeby jakiegoś siucha zbliżonego do sklepowego syfu uzyskać. Ja swojskie wino robię, sam już od +/- 8, 10m lat, a wcześniej zawsze pomagałem.
Uprzedzając złośliwe komentarze, nie nie robię go żeby się spijać i nie spijam się nim- po prostu szkoda go, na to ;] Poza tym jestem piwoszem. Ale nie ma to jak móc poczęstować, albo podarować, swojskie porządne winko. Jeszcze niedawno to był wstyd, ale jednak ludzie chyba znowu normalnieją, albo się snobują i ta sympatyczna tradycja znowu wraca do łask, jak zaobserwowałem.

Xanthia
g/sennik

Wrzuciłam małą treść na temat mojego eksperymentu ze świadomym snem. Jak chcecie poczytajcie :)

Runcheinigal

@Xanthia: Wiedziałem że gdzieś popełniłem literówkę- znaczy wyrazówkę ;)

Runcheinigal
g/pogaduchy

@Kuraito: Grasz może w trójkę? Warto kupować nowy komputer żeby zagrać, czy jednak średnio polecasz? ;D

Runcheinigal

@Kuraito: To już bracie raczej nie dla ciebie klimaty, przerazi Cię grafika (którą kocham, za piękno interfacu i klimat) no i jeszcze naprawdę myśleć trzeba, bo jedno wypowiedziane z wyboru i to niejednoznacznego, albo nawet neutralnego (rozumując interfacem konwersacji ME), zdanie diametralnie zmienia całą dalszą grę :)

Runcheinigal
g/pogaduchy

@Kuraito: Grasz może w trójkę? Warto kupować nowy komputer żeby zagrać, czy jednak średnio polecasz? ;D

Runcheinigal

@Kuraito: Nie oszukujmy się
tak naprawdę, nie licząc pracy z kompem zawsze chodzi o jedno ;D

Runcheinigal
g/pogaduchy

@Kuraito: Grasz może w trójkę? Warto kupować nowy komputer żeby zagrać, czy jednak średnio polecasz? ;D

Runcheinigal

@Kuraito: A w Arcanum, była i jest lepsza od M&M i wogóle ;]

Pokaż ukrytą treśćBardzo uwielbiam tą grę więc chwalę zawsze jak mi się przypomni i jest temat!
Runcheinigal
g/pogaduchy

@Kuraito: Grasz może w trójkę? Warto kupować nowy komputer żeby zagrać, czy jednak średnio polecasz? ;D

Runcheinigal

@Kuraito: To po prostu spędź noc/kilka poza lokacją. Zawsze działa. Kurwa nie wiem o co chodzi, ale niezależnie od silnika, w rpgach to jest czasem, taka akcja, nie kumam dlaczego

zskk
g/pogadachy

Jakby ktoś blokował u/piero* to powołał do życia nową nagrodę o tu

Runcheinigal

@pierozen: A mógł zbanować ;D

Xanthia
g/sennik

Wrzuciłam małą treść na temat mojego eksperymentu ze świadomym snem. Jak chcecie poczytajcie :)

Runcheinigal

@Xanthia: Oironautyka? Jak pamiętam, chociaż mogłem zrobić literówkę.
Jak dla mnie to pochodna zjawiska bezdechu sennego, ale wywołana celowym działaniem, czyli inaczej skutek niedotleniania mózgu i haluny wskutek tego ;]

osiwiony
g/przemysleniazdupy

dla osoby wierzacej logicznym jest ze bog istnieje poniewaz sama wiara jest logiczna, nie w to co sie wierzy ale sam fakt wierzenia, ja wierze ze to jest niedobre poniewaz to jest logiczne, istnieją ku temu przesłanki, więc jest logiczne. To jest upraszczanie życia i nie ma nic w tym złego, dopiero zagłębiając sie w szczegóły prawda moze być fałszywa, ale na to nikt nie ma czasu, życia by sie starczyło aby nad wszystkim się zastanawiać dogłębnie.

Runcheinigal

@osiwiony:
Po pierwsze: *Bóg.
Po drugie: Bardzo trafna i mądra konkluzja przemyśleń, ale nie do końca prawdziwa, gdyż samo zagłębianie się w szczegóły nie determinuje wiary- gdyż ona po prostu albo jest albo nie. Można powiedzieć że jest to aksjomat prawdy absolutnej- z tym się nie dyskutuje. Możesz podać milion powodów logocznych muzułmaninowi, chrześcijaninowi, czy komukolwiek wierzącemu, ale nawet jeżeli w świetle logiki będą słuszne i mogą one obalać pogląd w słuszność np. pewnych rytuałów i przekonań, to prawdziwie wierzący i tak zawsze znajdzie na to wytłumaczenia. To jest cienka i nieustalona granica, między wierą a fanatyzmem, sztucznie ustalona przez społeczeństwo i kulturę.
Po trzecie: Czasami, nie wiem dlaczego ale w tym co i jak piszesz odnajduję jakby nutkę szaleństwa

pierozen
g/Strimoid

karna cebula za chujowe wpisy

http://cebulion.pl/karna-cebula.jpg

Runcheinigal

@pierozen: Wiedziałem że długo bez Strimoida nie wytrzymasz ;D

Runcheinigal
g/muzyka

Posłuchałbym jakiejś dobrej muzyki, takiej, wiecie tadada, dam, cikabum, bebebe, bum, bum. Coś w deseń jakiegoś hardego mrocznego bitu z grubym basem i dobrymi solówkami gitary+ klawisze, w starym dobrym stylu, ale z nutką nowoczesnego masteringu i ekspresji!

Runcheinigal

@MoonAteTheDark: Dobry jest, posłuchać warto, kawał dobrego HipHopu z czasów gdy nuta ta zaczynała mieć coś do powiedzenia

Runcheinigal
g/muzyka

Posłuchałbym jakiejś dobrej muzyki, takiej, wiecie tadada, dam, cikabum, bebebe, bum, bum. Coś w deseń jakiegoś hardego mrocznego bitu z grubym basem i dobrymi solówkami gitary+ klawisze, w starym dobrym stylu, ale z nutką nowoczesnego masteringu i ekspresji!

Runcheinigal

@Kuraito: Chmm. rozumiem, po prostu przedawkowujesz muzykę.
Jeżeli jej słuchasz do wszystkiego co robisz to nic dziwnego że Ci się szybko nudzi i szukasz czegoś nowego.
Pamiętaj że muzyka to dar i może być nagrodą, oraz karą i uzależnieniem.
Nie rób z niej nałogu który wymaga coraz większej, częstsze4 i mocniejszej dawki codziennie.
Chyba że chcesz założyć AM (Anonimowi Melomani).
Traktujesz muzykę jako kompensację, jesteś nałogowcem. Żuć to, wtedy każda przesłuchana piosenka/płyta będzie jak kielonek dla niepijącego od pół roku :)