Znajomy właśnie mi podrzucił - http://tvn24bis.pl/informacje,187/zanim-wyrzucisz-podpisz-opakowania-po-lekach-czy-prezerwatywach-maja-byc-podpisane,482992.html
Ja zdaję sobie sprawę z tego, że nasze krainy rządzone są przez osoby o wyobraźni wielkości główki od szpilki... w domku dla lalek... miniaturowych... na monecie... dla lalek, ale osoba odpowiedzialna za ten "pomysł" winna być publicznie wychłostana i oddelegowana do, hmm, macie jakieś pomysły? Może Łagry?
Czy ktoś mi może powiedzieć, dlaczego kiedy próbuję otworzyć strimoida w chromie wyskakuje mi takie coś:
Strona internetowa pod adresem https://strimoid.pl/ może być tymczasowo niedostępna lub została na stałe przeniesiona pod nowy adres internetowy.
Kod błędu: ERR_SSL_VERSION_OR_CIPHER_MISMATCH
I muszę otwierać firefoxa, a go nie lubię :(
Dziwne też jest to, że dzieje mi się tak tylko na laptopie, na normalnym kompie działa jak należy.
http://www.imdb.com/title/tt3107288/ <-- The Flash.
Po drugim odcinku 7/10.
Pokaż ukrytą treść Gotham pałkę ssie@shish: a oglądam Flasha, i nieźle się na to patrzy, lekki zabawny serial. Lepszy od Arrow, w którym często bywa za dużo patosu.
Czy ktoś mi może powiedzieć, dlaczego kiedy próbuję otworzyć strimoida w chromie wyskakuje mi takie coś:
Strona internetowa pod adresem https://strimoid.pl/ może być tymczasowo niedostępna lub została na stałe przeniesiona pod nowy adres internetowy.
Kod błędu: ERR_SSL_VERSION_OR_CIPHER_MISMATCH
I muszę otwierać firefoxa, a go nie lubię :(
Dziwne też jest to, że dzieje mi się tak tylko na laptopie, na normalnym kompie działa jak należy.
Nawet jedno piwo w trakcie kończenia projektu może narazić Cię na nieprzewidywalne szkody. Piłeś - nie projektuj.
...albo miej tyle rozumu aby przed otwarciem puszki zrobić kopię zapasową :P
Mój kolega chciał się zarejestrować tutaj, ale już od paru dni nie przychodzi mu na maila link aktywacyjny. Ktos może wie dlaczego?
Mój kolega chciał się zarejestrować tutaj, ale już od paru dni nie przychodzi mu na maila link aktywacyjny. Ktos może wie dlaczego?
Edge of Tommorow... Jezu jaka rzeźnia. Po pięknym Obilivionie z Tomem Criusem pojawia się taki bezgustowy gniot. Fabuła oczywiście na podstawie Dnia Świstaka (początkowo był to niewykorzystany odcinek Archiwum X).
Fabuła oczywiście tak naciągana i nielogiczna, że chyba pisał ją 8latek.
Facet, który wymyślił i zbudował pancerze wspomagane dla armii USA do walki z obcymi (którzy nie wiadomo czego chcą, skąd się wzięli itd) zostaje na siłę wcielony do wojska (gdy odmawia dobrowolnego zaciągu robią z niego dezertera (sic!)).
Obcy dzielą się na Alfy i Omegi. Ten ostatni ma dar jak to ujęto w filmie "resetowania dnia". Nasz bohater trafia w sam środek pola walki i całkiem przypadkiem, jako nieobeznany z kombinezonem (który sam zbudował!) zabija Omegę. Do jego krwi dostaje się substancja, która również pozwala mu resetować dzień (czas) w chwili śmierci. Nosz kurde! To dlaczego zabity Omega nie zresetował dnia by zabić Criusa? Albo przynajmniej nie dać się zabić.
Kolejny policzek w twarz to imię bohaterki... Tak, ma na imię Rita, jak dziewczyna z Dnia świstaka. Jeśli to miał być smaczek, odebrałam to jak policzek w twarz.
Żenada, nuda, bezsensowna akcja, nielogiczna fabuła. To już lepiej iść na najnowsze Transformersy, tam jest to samo, tyle, że efekty lepsze. Omijać z daleka, albo oglądać po paru piwach!
@Xanthia: Widzę tu wiele odniesień do "Obliviona". Oglądałam ten film, ale prawie w ogóle go nie pamiętam. Jakiś zarys fabuły tylko, no i Tom Cruise w roli głównej. Nie pamiętam praktycznie żadnych pozytywnych stron tego filmu, nie odcisnął się niczym szczególnym w mojej świadomości. No, może tylko tym, że pierwsza połowa filmu dłużyła mi się niemiłosiernie, a i potem nie było zbyt wiele akcji. Z "Edge of tommorow" akcja wylewa się za to litrami, a sam film ma lekki, miejscami humorystyczny klimat. Nie da się go odbierać jako poważnego filmu o inwazji z kosmosu i zagładzie ziemi, ale idealnie sprawdza się jako prosta, pełna strzelanin i eksplozji, lekka historia. Taki typowy, całkiem udany, blockbuster. Nie wszystkie filmy sf muszą być poważne i głębokie, czasem przyda się trochę prostej rozrywki.