Macie troche mojego Anakina:
Warczący kot:
https://www.youtube.com/watch?v=PCm9GaS97t8
Wiszący kot:
https://www.youtube.com/watch?v=XKoitX-6GWM&feature=youtu.be
Książki przeczytane w 2015 r:
6.Neuromancer, William Gibson - pisali, że wybitne. Że prekursor cyberpunku. Że nagrodzone, że trzeba przeczytać, super i w ogóle. A ja po przeczytaniu kilkunastu stron rzuciłam to na ponad tydzień. Wczoraj wróciłam do książki, dziś ją zakończyłam. I powiem tak: połowa książki nudna. Nijak nie mogłam się wciągnąć w fabułę. Pisana dziwnym stylem, nieraz nagromadzenie epitetów w jednym zdaniu jak w szkolnym wypracowaniu (chociaż ten dziwny styl to może wina tłumaczenia). Po przekroczeniu połowy robi się lepiej, dostajemy wreszcie akcję, na której można się skupić. Ale ogólnie "Neuromancer" do mnie nie trafia. Być może w momencie premiery był nowatorski i przełomowy, ale mam wrażenie, że się brzydko zestarzał.
Książki przeczytane w 2015 r:
6.Neuromancer, William Gibson - pisali, że wybitne. Że prekursor cyberpunku. Że nagrodzone, że trzeba przeczytać, super i w ogóle. A ja po przeczytaniu kilkunastu stron rzuciłam to na ponad tydzień. Wczoraj wróciłam do książki, dziś ją zakończyłam. I powiem tak: połowa książki nudna. Nijak nie mogłam się wciągnąć w fabułę. Pisana dziwnym stylem, nieraz nagromadzenie epitetów w jednym zdaniu jak w szkolnym wypracowaniu (chociaż ten dziwny styl to może wina tłumaczenia). Po przekroczeniu połowy robi się lepiej, dostajemy wreszcie akcję, na której można się skupić. Ale ogólnie "Neuromancer" do mnie nie trafia. Być może w momencie premiery był nowatorski i przełomowy, ale mam wrażenie, że się brzydko zestarzał.
@_lechu_: przeczytałam kilka recenzji w necie i są w większości podobne do twojej: wtedy to było COŚ. Doceniam siłę "Neuromancera" jako prekursora, ale ja czytam go dziś, kiedy takich motywów w popkulturze jest mnóstwo i na ich tle stracił już tą swoją pierwotną siłę rażenia.
@Jezor: Gratuluję hodowli. Niestety ja mam arachnofobię, strasznie obrzydza mnie sposób, w jaki pająki się ruszają. A najstraszniejsza jest myśl, że któryś z nich mógłby mnie dotknąć.
A czy daloby sie zrobić tak: wchodzisz w grupę i masz przycisk "Pokaż moje treści" i po jego kliknięciu pokazuje treści, które sie do tej grupy dodało? Albo jakaś podobna opcja w profilu?
A czy daloby sie zrobić tak: wchodzisz w grupę i masz przycisk "Pokaż moje treści" i po jego kliknięciu pokazuje treści, które sie do tej grupy dodało? Albo jakaś podobna opcja w profilu?
Polecam, najlepsze czerwone półsłodkie wino na świecie.
Pokaż ukrytą treść Właśnie spojrzałem, że ktoś nazwał g/wino jako "wina polskie". Ha, Kindzmarauli jest gruzińskie :)@zryty_beret: ja lubię to: http://i.pinger.pl/pgr115/caf0901d0015440e4dbf1ac0
ale tego twojego też możnaby spróbować
Odkopałem znowu Need For Speed: Most Wanted (to pierwsze i jedyne słuszne) i znowu zastanawiam się, od czego są te żółte oznaczenia na paskach z parametrami samochodów.
http://puu.sh/gfkHy/28bd6eca47.jpg
Obejrzałem "The signal" i jestem smutny, że można było zepsuć dość przyzwoity początek - coś jak "Hancock" w którym pierwsza połowa jest zdecydowanie lepsza od drugiej. ;_;
Pokaż ukrytą treść W skrócie, to trójka osób namierza jakiegoś hakera jedzie na pustynie w nocy i się okazuję, że Haker jest kosmitą. - brzmi kiczowato, ale pomysł mi się spodobał, a został kompletnie wyprany w dalszej części filmu.
@Deykun: Ogladałam The signal jakis czas temu i myślę, że tam zepsuli nie tyle dobry początek, co dobry pomysł. Scenariusz trochę kulał, no i gra aktorska nie była najwyzszych lotów.
A co do Hancoka to się zgadzam. Film był fajny do pojawienia się tego bezsensownego i przesłodzonego wątku miłosnego.
Anakin trochę urósł przez ostatnie pół roku, ale zdaje się tego nie zauważać :)
http://pokazywarka.pl/d3xbn1/