@borysses: Na Surf Nazis Must Die aż mi się łezka uroniła. "Welcome to California, where the beaches became battlefields, and the waves are warzone" xD
@Kuraito: Jak oglądałeś filmy z Van Dammem, Powrót do Przyszłości i Słoneczny Patrol, wiesz co to Lambo Countach albo Commodore to sobie dasz rade :P
@Kuraito: Wiecej w tym klimatu lat 80 chyba niż w całych latach 80. 30 minut absurdu, nawiązań do hitów tamtych lat. Ciężko się nie śmiać.
Wytwórnie muzyczne powinny wybrzydzać na Spotify tak bardzo jak to jest tylko możliwe. Przecież one i artyści zarobią o wiele więcej jak sobie spiracę album z torrentów lub innego rapidshare'a.
@szarak: No jest, jest. Nie mają prawa bytu ale jak każda szemrana działalność, znajdują jakimś cudem fundusze na przetrwanie. Głównie dzięki lobbowaniu (zupełnie jak organizacje LGBT, feministki, ekoterroryści i inne grupy).
@borysses: Nie orientuję się w jej temacie, ale moderacja na niektorych subredditach jest równie uposledzona co wypokowa.
Szanuje Muska, jego pomysły, ambicje i wkład w to co chce zrobić, mój jedyny idol. Co do samego Powerwalla, cena jest niewielka jak za takie rozwiązanie, chociaż jego przydatność dla przeciętnego Kowalskiego jest znikoma.
Ta fabryka baterii wygląda nieziemsko. Powerwall w zestawie z panelami lub nawet jako alternatywa dla generatorów spalinowych wygląda spoko. Wychodzi na to, że cena za kwh jest tylko 2x droższa niż prąd z gniazdka. W Kalifornii pewnie jeszcze bardziej się opłaca. Musk serio chce wysłać ludzi na Marsa.
@Karramba: W Polsce na pewno odpada. W jakiejś Arizonie w połączeniu z panelami, gdzie jest w większości słonecznej ma to sens, ale do zastosowań typu samowystarczalny domek na środku niczego. Ewentualnie do jakichś lepszych serwerowni, jako baterie między odpaleniem generatorów awaryjnych a brakiem prądu.
Szanuje Muska, jego pomysły, ambicje i wkład w to co chce zrobić, mój jedyny idol. Co do samego Powerwalla, cena jest niewielka jak za takie rozwiązanie, chociaż jego przydatność dla przeciętnego Kowalskiego jest znikoma.
Ta fabryka baterii wygląda nieziemsko. Powerwall w zestawie z panelami lub nawet jako alternatywa dla generatorów spalinowych wygląda spoko. Wychodzi na to, że cena za kwh jest tylko 2x droższa niż prąd z gniazdka. W Kalifornii pewnie jeszcze bardziej się opłaca. Musk serio chce wysłać ludzi na Marsa.
Na pewno pomoże to gospodarce, zwiększy przychody budżetu państwa, zwalczy alkoholizm i zmniejszy szarą strefę.
@zskk: Ehh. Co z tego, skoro społeczność mikroskopijna. Wiem, że na Linuksie bywają problemy, ale nie aż takie jak na BSD. U mnie nawet instalacja jest niemożliwa z powodu konfiguracji, a ręcznie mi się nie chce w tym dłubać. Poza tym na Linuksa jest już Steam, masa softu specjalistycznego, a na BSD Wine dopiero będzie. Są dystrybucje, które łatwiej obsługuje się niż Windows, są mobilne, są specjalistyczne. BSD jest teraz DOKŁADNIE w tym samym miejscu gdzie był Linux 12-15 lat temu. Przecież pamiętam, że wyglądało to podobnie. Co nie znaczy, że nie życzę mu jak najlepiej.
@zskk: Przecież nie mówię o stronie technicznej tylko o ilości dostępnych sterowników, platform i oprogramowania. Przecież wiadomo, że jądra BSD biją niektórymi rozwiązaniami Linuksa. To nie jest jakaś tajemnica i przedmiot sporu nawet.