Zasady Strimoidowego Quizu Filmowego (propozycja zaczerpnięta ze starego quizu z dodatkami - sugestie mile widziane):
-
Zagadką jest jeden obraz z danego filmu. Nie powinny być to filmy z gatunku manga/anime, pornograficzne itp.
-
Zagadkę zadaje osoba, która odgadła poprzednią.
-
Jeśli w ciągu 4h nikt nie odgadnie, autor zagadki dodaje podpowiedź, np. aktora lub kolejny screen (i tak aż do momentu odgadnięcia filmu). Następna podpowiedź może pojawić się po 2h, potem kolejne co godzinę.
-
W przypadku gdy zadający chce oddać kolejkę, zagadkę przejmuje moderator (a osoba, która miała zadawać, nie zgaduje tej zagadki).
-
W odpowiedzi należy podać pełen tytuł filmu (samo "Star Wars" nie może zostać uznane za poprawną odpowiedź).
-
Tytuł zagadki (treści) powinien brzmieć "Strimoidowy Quiz Filmowy #nnnn".
-
W miarę możliwości sprawdzamy przez google images oraz tineye.com czy danego screena nie jest łatwo znaleźć maszynowo.
- Zgadując podajemy tytuł filmu w komentarzach wołając autora zagadki przez "@nick"
W przypadku gdy zadający chce oddać kolejkę, zagadkę przejmuje moderator (a osoba, która miała zadawać, nie zgaduje tej zagadki).
A może wtedy kto pierwszy, ten lepszy? Żeby moderatora nie męczyć.
Skoro tak się kręci dobrze wokół zgadywanek, to może... Reaktywować też quiz filmowy? :) Grupa już założona trzy tygodnie temu, a ja mam nawet gotową starą-nową propozycję zagadki.
@zryty_beret: Tylko znów się przypomnę, że jak dla mnie to warto ustalić jakieś zasady, żeby nie było od razu spamu zagadkami i żeby nie okazało się, że zgaduje je tylko kilka osób, odświeżających ciągle stronę. Nie wiem, jakieś odstępy od zagadek? I inne takie reguły.
Cały dzień sobie patrzę przez okno i myślę, że fajnie byłoby pochodzić w deszczu, ale potem mi się odechciewa, bo pada deszcz. Ale co mi tam, najwyżej zmoknę
4,7/10
gatunek: Komedia
produkcja: Polska
2002 rok.
Lol, no rzeczywiście 10/10. xD Ale to, że zmienił 10 na 8 to dobry znak, widocznie mu się poprawia gust filmowy. Może jeszcze nie jest taki jak być powinien, ale się poprawia.
W sumie to grupa tego typu w czasach gdy jest google/tineye ma jakiś sens w większości przypadków tylko na zasadzie "patrzcie gdzie mieszam/gdzie byłem na wakacjach", więc nie ma się co czepiać :> Jeszcze kilka lat temu tego typu zabawy były fajniejsze :(
@Analfabeta: BTW jakiś czas temu pracowano nad softem który po tle zdjęcia pozwalał zlokalizować gdzie było zrobione, miało to korzystać z Google Maps/Street View. Ktoś coś kojarzy? To chyba nawet Google robiło, albo wojsko amerykańskie.
Badanie opisuje uzależnienie występujące u używających zielska. Częstość występowania uzależnienia porównywana jest do alkoholu i kokainy, gdzie około 10% regularnych "biorców" wpada w uzależnienie. Badanie stwierdza, że jest to typowy odsetek wśród użytkowników substancji uzależniających, możliwe, że u podłoża leżą predyspozycje wynikające z genetyki. Nie wspominają o tytoniu którego skuteczność uzależniania wynosi 54%.
Wspominają natomiast, że około 50% palaczy zielska pali też tytoń. Wspominają jedno badanie w którym badano palaczy tytoniu i trawki w którym pisano o tytoniowcach jako o ludziach mających większy problem z odstawianiem zielska, ale dodają, że w sumie palenie raczej nie ma większego wpływu na zwiększenie prawdopodobieństwa pozostania w abstynencji bo brak danych klinicznych.
Badanie współfinansowane ze środków Arkansas Biosciences Institute, który na mocy "Arkansas Master Tobacco Settlement" jest finansowany przez firmy tytoniowe.
Badanie opisuje uzależnienie występujące u używających zielska. Częstość występowania uzależnienia porównywana jest do alkoholu i kokainy, gdzie około 10% regularnych "biorców" wpada w uzależnienie. Badanie stwierdza, że jest to typowy odsetek wśród użytkowników substancji uzależniających, możliwe, że u podłoża leżą predyspozycje wynikające z genetyki. Nie wspominają o tytoniu którego skuteczność uzależniania wynosi 54%.
Wspominają natomiast, że około 50% palaczy zielska pali też tytoń. Wspominają jedno badanie w którym badano palaczy tytoniu i trawki w którym pisano o tytoniowcach jako o ludziach mających większy problem z odstawianiem zielska, ale dodają, że w sumie palenie raczej nie ma większego wpływu na zwiększenie prawdopodobieństwa pozostania w abstynencji bo brak danych klinicznych.
Badanie współfinansowane ze środków Arkansas Biosciences Institute, który na mocy "Arkansas Master Tobacco Settlement" jest finansowany przez firmy tytoniowe.
Człowiek chce mieć giełdę krypto walut. Na ile byście wycenili zrobienie takiego czegoś? A tera przeczytajcie oferty znajdujące się tutaj :> http://oferia.pl/zlecenie/item852958-strona-z-gielda-kryptowalut
Pokaż ukrytą treśćdostałem żeżuncji
@MoonAteTheDark: co do tego fragmentu 3:46? Tak powiedziałem, że niezły, ale w porównaniu do reszty tego kawałka.
@Kuraito: aczkolwiek 3:46 koleś ma nawet nie taki zły flow, trochę jakby chciał Eminema naśladować IMO. No ale całość boli w uszy.
Jakiś lekarz w TV właśnie powiedział, że nie mają pojęcia na co chorują pacjenci i na co ich leczą. No to ładnie, ja się chyba przerzucam na medycynę naturalną.
Pisz nowy moduł dla klienta na gwałt. Przez 40 minut rób ikonkę, którą zobaczą raz podczas instalacji.
@jebiemnieto: BTW pisałeś coś kiedyś o CRMie. Co myślisz o vTigerze, i jak nie on to co opensorsowo-darmowe?
Jest sobie Twidere, taki opensource'owy klient twittera na androida, dostępny w F-Droid i Google Play. Nie używa autoryzacji jako "aplikacji", jak pozostałe klienty (np. Carbon osiągnął skromny limit i nie może przyjąć rejestracji nowych użytkowników). Jeden z komentarzy w Google Play:
Niebezpieczne logowanie Podawanie hasla do konta na Twitterze w okienku aplikacji innego producenta to niebezpieczne rozwiazanie. Usuwam i szukam apki z logowaniem przez strone Twittera.
Hmm... Podobno też routery z opensource'owym oprogramowaniem są niebezpieczne, bo kod źródłowy jest dostępny i hakerzy znajdują dziury i się włamują. Hmm...