
chodze sobie os6tantio znowu na jakies rekuracje ale to tak bardziej dla beki i troche sam z siebie ostatecznie mam beke do czego sie posuwam powiedziec w takich sytuacjach xd
typ mnie po angielsku pyta co by o mnie powiedzieli moi wspolpracownicy xd i jakas dziwna logika zaszła w mojej głowie ze chcialem powiedziec jedna zalete i jedna wade i powiedzialem ze zadaję dużo pytań i jestem nudny X_ddd ale dali mi i tak drugi etap (bo palnąłem rekruterowi ze praca testera jest jak praca detektywa bo trzeba szukac bugow i aż się mu oczy zaświeciły na to porównanie) i na drugim kurwa o co mnie pytaja xd bo wpisałem w stópke cv jakies normickie hobby żeby nie było że jestem alienem, że lubię czytać (no lubię) i gotować (nie przyrządziłem żadnego posiłku od pół roku chyba) i że pracowałem w restauracji kiedyś (to akurat prawda xd ale to siedzialo w cv jak nie mialem zadnego doswiadczenia jeszcze i jakos tak zapomnialem uisunac) i mnie typy pytają czy najpierw znam jakieś fajne tricki/ciekawostki z kuchni xD ja się chwile zastanwiam i mowie ze jak pokroją ogórka w takie C koślawe to wtedy sos się lepiej na nim będzie trzymał w jakiejś sałatce a oni takie 'wwoooow zajebisty tip' xD a pozniej mnie pytaja o ksiazki a ja w cv wpisalem ze lubie dostojewskiego (przeczytalem jego 2 ksiazki xdd wsm nwm po chuj go tram wpisalem) i typ mnie pyta czemu akurat dostojewskiego xd i co mam mu powiedziec. mowie mu: bo tak, bo fajnie sie czyta xd a ten drąży no ale czemu akurat jego, ze on kiedys zbrodnie i kare czytal. a ja mu mowie ze no tez czytalem i spoko i ze jeszze idiote czytalem (prawda) i ze braci karamazow czytalem (nieprawda xd) i on mnie pyta czy bracia karamazow to ta ksiazka co w niej jezus byl xd a ja mu mowie ze niee, to nie ta, a pozniej mi dziewczyna mowi ze to jednak ta xdd
niemniej jednak dostalem sie do trzeciego etapu, czeka mnie rozmowa z hiring managerem xdd ale pierdole te firme bo się coś tam sieciami zajmują a ja mam to w dupie. no chyba że mi powiedzą że będą mi płacić 50 ziko na h (obecnie mam 35) to wtedy sie zgodze, ale sie wtedy zastanowie

ostatnie 2-3 dni [juz nie wiem jak mija czas] chorowalem i to co robilem w tym czasie
- bacznie obserwowalem sprawe afewry leksiu vs konopsky xdd
- uwaznie przegladalem wszystkie grupki fanow west highland terrierow
- pogralem chwile w simcity 4
- obejrzalem dwa odcinki lokatorow
- poszedlem do pracy na jeden dzien [zdalnie ofc]
- zrobilem se test na covid z apteki [negatywniue]
- kurwa tyle

nie domga mi "a" w klawiwturze :( kupilem se z olx jakos pol roku temu draconic redragon czy cos tkiego i teraz musze tk mocno PIERDOLNAC w klawisz A zeby sie chuj załadował ;(

pojebane jak bill gates tzn github ma w dupie zużycie zasobów xd dali mi github pro jaako ze studenciak i ustawilem se jakis prosty CI, patrze se ze o, mozna dorzucic jakiegos bota co sprawdz czy paczki w projekcie sa ktualne wiec se go dalem. otwieram se dzisiaj githuba a ten debil bot najebal sam sobie 10 pull requestow zeby aktualizowac paczki i do kazdego PRa leci 5 minutowy CI XD i to sie bedzie tak w kolko bezkarnie genraowac, samo sie ustawilo praktycznie xd przeciez to takie marnotrastwo zasobow. juz nie wspomne ze na kzdym ci musi sie pobrac paczka do pajton dżawskryptu itd

jak to dziala w tych wszystkich firmach IT że mały bug (np literówka) paraliżuje firme a duży bug (np skonczenie supportu Node.js 6 przez co nie ma wgl powaidaomien na aplikacji) zostaje niezauwazony przez 2 miesiacr XD

dyrektor studium gastronomicznego do ktorego uczeszcza jacek uznal ze jacek jest olisadebe tego studium

- stasiek czyta gazete
- wbija helena cala obladowana zakupami spozywczymi i wola staska zeby jej pomogl
- stasiek szybko odklada gazete i udaje ze spi
xddd

w odc 48 franek mial koszulke z numerem 7 a krysia z nr 33 xdd kurde duxet daj jakies wrzucanie zdj tutaj bo bym wrzucil a tak to musze opisywac

zuzia mowi ze ma kurzajke, stasiek ja podsluchal przez rury w lazience i pomyslal ze jest w ciazy (bo ma cos co rosnie i rosnie i musi sie pozbyc tego problemu, jacek powiedzial ze usunie nozyczkami xd) teraz helena przyszla do zuzi zeby jej powiedziec zeby nie usuwala dziecka (a zuzia mysli o kurzajce) i ze moze wyrosnac do nawt 4kg xd