@Analfabeta: Wal szwaba po hełmie aż rzygnie!

@szarak: Wiem, dlatego pisałem w stylu guitarcirclejerk :) Co jak co, ale SRV to wiedział jak giąć struny. Skubaniec potrafił jednym paluchem cały ton, kolejnym pół tonu i jeszcze ćwierć tonu trzecim i na wszystkich vibrato... i wszystko w harmonii ;_;

@Analfabeta: Jak widać na załączonym materiale, dzień zaczyna od dwugodzinnej rozgrzewki, potem sklepik z pornolami i hentai, wraca do domu i wali pare godzin przed obiadem. Potem obiad i już w spokoju może powalić do kolacji, po kolacji szybki prysznic i w spokoju ducha szybkie marszczonko przed snem...

@m__b: Ale trzeba mu przyznać, że pięknie swego czasu spamował wypok a równocześnie nie przesadzał z (wtedy jeszcze jako maskotką serwisu) sówką na klidzie :)

@osiwiony: Wolno? W porównaniu z PLD to ostatnio zapierdala ;)

@Paradygmat: Podobna sprawa jest z depresją. Sposób jej diagnozowania jest śmieszny. No i zwalanie jakiegokolwiek przejawu doła na niedobory serotoniny i prezentowanie jako rozwiązania faszerowania pigułami jest co najmniej śmieszne.

@Paradygmat: W sumie zgodnie z ideą równouprawnienia zostanę maskulinistką ;)

@scape: Niestety. A znowu zrobienie sobie takiego czegoś podobnie jak z sativexem to w sumie grosze. Tylko, że nie wolno ;_;

@Paradygmat: Zrób x-post :)

@Paradygmat: O z pewnością, jednak to, że jest upośledzony oraz wywodzi się z angielskich skrajnych nizin społecznych nie jest okolicznością łagodzącą. To kim jest w tej chwili już nie zostanie zmienione przez resocjalizację. Niestety, ale można powiedzieć, że jego córka najprawdopodobniej wpadłaby w te same społeczne tory ułożone przez rodziców i skończyłaby jako samotna 14 letnia matka na socjalu wydająca na świat kolejne pokolenia patologicznych zasiłkowiczów.

Tak, uważam, że istnieje mający genetyczne podstawy determinizm behawioralny i wmawianie przez lewicowo-genderowo-postmodernistycznych, że tylko kontekst społeczny jest problemem i zmiana kontekstu rozwiąże problem jest zwyczajnie myśleniem życzeniowym.

@Paradygmat: Bez względu na braną pod uwagę skalę IQ ta kreatura znajduje się w najniższym procencie. Właściwie mówienie w tym wypadku o istocie ludzkiej jest dużą nadinterpretacją. Sam nie jestem przekonany do kary śmierci i widzę jej wady, ale powinna zostać wprowadzona utylizacja tego typu śmieci.

@Paradygmat: Niestety nie widzę innej możliwości na radzenie sobie z takimi przypadkami. Przecież ten koleś jest kompletnie bezużyteczny dla społeczeństwa. Jest zagrożeniem i w jego wypadku nie ma nawet cienia wątpliwości co do tego, że tak jest. Wikt i opierunek na lata to nie jest wystarczająca kara nawet mimo, wspomnianych w artykule przykrości jakie go już w pierdlu dotknęły.

@Paradygmat: No skoro według pana redaktora uzależniony od cracku i heroiny debil i analfabeta o IQ ledwo mu pozwalającym na równoczesne oddychanie i mruganie a dodatkowo z problemami z agresją oraz sądowym zakazem zbliżania się do matki i do dziecka zabił małą bo skończyło mu się zielsko to wydaje się i tak cudem, że to dziecko miało szansę te 4 miesiące pożyć. A co do kary to i 25 lat nic by nie dało. Przecież to jest odpad i powinien zostać zutylizowany.

@andrzej_gownooki: Mam już 4 rośliny dosłownie minuty od kwitnięcia :) Jedną mi grzyb zaatakował, ale nie mam kasy na środek przeciwgrzybiczny ;_;

@Jezor: No w sumie tak... Bo każdy każualowy user pingwina wie gdzie znaleźć menadżera procesów, że o konsoli to nie wpomne :) Zresztą lis jest złym przykładem bo ta zawieszona kurwa potrafi się bronić przed killem pod pingwinem w taki sam sposób i czasem trzeba kilować z terminalu.