No i jak tu kurwa nie piracic, jak się do jebanej nędzy nie mogę zalogować na moją w chuj kreatywną i niedziałającą chmurę Adobe... Na szczęście zaopatrzyłem się w kopię zapasową CS6 :)
`100 200 translate 32 38 scale 32 38 8 [32 0 0 -38 0 38] {< 1dfb0023fb002afb0031fb0037fb003ffb00 66fb006cfb0073fb0079fb0081fb0086fb00 adfb00b5fb00bbfb00c3fb00c8fb00cffb00 23f5002af50031f50037f5003ff50044f500 3807003f08004508004c0800520800590800 8108008608008d07009308009a0700a20800 c90800d00800d60800dd0800e40700ea0700
}`
Chcę kupić e-papierosa. Czy jest jakaś marka godna uwagi? Interesuje mnie coś w miarę trwałego, z dużym wyborem liquidów, ładowane przez USB itd.
Rozkmina na dziś: Co powoduje, że faceci jarają się MMA a nie jogą i dlaczego jest to oznaką homoseksualizmu niekoniecznie utajonego?
MMA - widowisko polegające na oglądaniu prawie nagich byczków, którzy tarzają się w objęciach i ocierają się o siebie spoconymi ciałami.
Joga - minimalna aktywność, jednak wykonywana w otoczeniu laseczek odzianych w obcisłe łaszki niemogące zamaskować wielbłądzich paluchów czy też próbujących wyrwać się z okowów skąpych topów piersi.
Zakupiłem sobie nowego wieśmaka. Full kurwa wypas wersja analogowa bez ochrony przed molami książkowymi. Po pierwszym rozdziale mam mieszane uczucia. O ile opowiadania były zajebiste, saga bardzo dobra (na początku) i generalnie czytało się to szybko i przyjemnie to teraz nie wiem... Jakieś to kuźwa na siłę pisane. Chyba, że już jestem za stary na wiedzminy, ale to chyba nie to bo jeszcze sobie przypomniałem fragmenty i to całkiem nie dawno bo moze z dwa, trzy lata temu i mnie się było podobało.
Dobra Karma - slow foodowa knajpka we Wrocku - poletzam motzno - Mojse Goldbaum
Chociaż ten slow food biorą sobie do serca nader ostro, na żarcie czekałem ponad godzinę, ale było warto.
Damn. Znalazłem się na metaforycznym polu minowym. Małżowinka dała mi do przeczytania napisaną przez siebie sztukę, abym jej powiedział co o niej myślę. Jestem teraz w kropce. Jeszcze nie zacząłem czytać a już się boję bo mam wrażenie, że nie ma dobrej odpowiedzi ;_; Coś na zasadzie pytania od kobity czy dobrze wygląda w bluzce...
Sprokurowałem żech ja pociesze mej zestaw młodego chemika. Mamy RW, beczkę fenyloacetonu, wirówki i cały ten sprzęt więc jesteśmy już gotowi na nasze pierwsze gotowanie... wróć...
Mamy zestaw młodego chemika jednak jest on ze wsech miar mało satysfakcjonujący. Tylko 10 odczynników i głównie takie do pokazywania pierdół typu barwienie lakmusów, zabawy z mleczkiem wapiennym i co2, jakieś kryształki niebieskie, ale niestety to tylko zwykły siarczan miedzi a nie dobra wysokoprocentowa walterówka :)
Tak więc za mało funu trochę. Gdzie we Wrocławiu mogę kupić jakieś odczynniki? Kiedyś był sklepik na wyb. Wyspiańskiego koło mojego wydziału, ale jużnie ma. Wiem, że na Krakowskiej jest hurtownia, ale nie potrzebuję takich ilości... Any ideas?
No i po swietach. Dziarskim krokiem zmierzam w kierunku 90kg. Jeszcze troche i zaczna mnie kasowac za wstep do Oswiecimia bo juz nie bede wygladac jak czesc ekspozycji :)
Plan na dzisiaj: opróżnić butelkę zajebistego bimbru i spalić tyle zielska, żeby dym z niego był widoczny z ISS. Byle tylko nie zaspać na samolot w czwartek :)
Z okazji hipotetycznych narodzin bastarda, który królem żydowskim chciał zostać życzę wam wszystkim by łuny płonących kościołów wlały ciepło w wasze czarne serca.
[polityczno poprawny edit] - meczetów też.