derp
g/muzyka

songs of love and hate > the songs of leonard cohen

derp

[ofc oba zajebiste]

borysses
g/PogaduchyElita

Wkurwia mnie na kopalniwiedzy, że pisząc źródło linkują do np. strony głównej a nie do tekstu źródłowego. Co to za gównoportal przez gimbusów prowadzony? Bo robienia bibliografii to chyba już w liceum uczą...

derp

@borysses: ja ci dam obrazanie tej strony A ty jestes pomiotem dziwki z aidsem i jej tureckiego alfonsa.Zle trafiles koles .Ja mam strasznie kurewski charakter i odrazu ci powiem co sie stalo .Pracuje w firmie gdzie mam zajebistego informatyka /hakera . Gosc lamie hasla Fb twittera itp dla jaj .Dla zabawy , i juz rozpoczol prace nad twoim kontem i bede mial twoj ip jeszcze dzis ,bez wzgledu na to czy jest ruchomy czy nie .Nastepnie jaest taka strona dla wtajemniczonych hakerow gdzie po adresie ip ustalaja skad nadajesz .A wiesz co potem sie stanie jak bede mial twoj adres ? Powiem ci odrazu -oplace takich obibokow ktorzy lubia latwy zarobek a moja prosba bedzie zeby zlamali ci kregoslup .Jesli mieszkasz gdzie kolwiek w europie lub Usa i Kanadzie to juz jestes moj .Ja wiem ,ze ty teraz sobie bimbasz z tego co ja pisze i tak trzymaj . Najgorszy jest bol przez zaskoczenie . Powinienies wiedziec cieciu ,ze z bylymi zolnierzami Legii Cudzoziemskiej sie nie zaczyna a jak nie wiesz to sie dowiesz .Masz na to moje slowo.

GeraltRedhammer
g/Gotowanie

Ostanio gdzie nie spojrzę tam w składzie syrop glukozowo-fruktozowy, robi się tak samo popularny jak soja modyfikowana. O co dokładnie chodzi z soją modyfikowaną, nie wiem. Ale syrop glukozowo-fruktozowy to świństwo, jest słodki i zastępuje cukier, który sam w sobie nie jest najzdrowszy, ale to coś glukozowo-fruktozowe podobno dodatkowo jest super łatwo przyswajalne, co powoduje gwałtowne skoki cukru w krwii, jak one bardzo są szkodliwe najlepiej wiedzą osoby chorujące na cukrzycę, bo z nimi walczą. Czy to rozsądne narażać się na skutki choroby świadomie?

derp

@GeraltRedhammer:

Ogólnie bardzo mało zwraca się uwagi na szkodliwość łątwoprzyswajalnej diety

Ja bym tak tego nie ujął, raczej zwraca się na to dużą uwagę i już od dawna wiadomo że taka dieta to jeden z ważniejszych czynników predysponujących do cukrzycy, ale po prostu edukacja i świadomość w kwestiach dietetycznych w społeczeństwie leży i kwiczy :(

GeraltRedhammer
g/Gotowanie

Ostanio gdzie nie spojrzę tam w składzie syrop glukozowo-fruktozowy, robi się tak samo popularny jak soja modyfikowana. O co dokładnie chodzi z soją modyfikowaną, nie wiem. Ale syrop glukozowo-fruktozowy to świństwo, jest słodki i zastępuje cukier, który sam w sobie nie jest najzdrowszy, ale to coś glukozowo-fruktozowe podobno dodatkowo jest super łatwo przyswajalne, co powoduje gwałtowne skoki cukru w krwii, jak one bardzo są szkodliwe najlepiej wiedzą osoby chorujące na cukrzycę, bo z nimi walczą. Czy to rozsądne narażać się na skutki choroby świadomie?

derp

@lothar1410: ten syrop to jest cukier (nawet dwa), pewnie masz na myśli glukozę wtedy tak - od tego syropu (i generalnie wszystkich słodzików zawierających fruktozę/maltozę) szybciej się tyje

GeraltRedhammer
g/Gotowanie

Ostanio gdzie nie spojrzę tam w składzie syrop glukozowo-fruktozowy, robi się tak samo popularny jak soja modyfikowana. O co dokładnie chodzi z soją modyfikowaną, nie wiem. Ale syrop glukozowo-fruktozowy to świństwo, jest słodki i zastępuje cukier, który sam w sobie nie jest najzdrowszy, ale to coś glukozowo-fruktozowe podobno dodatkowo jest super łatwo przyswajalne, co powoduje gwałtowne skoki cukru w krwii, jak one bardzo są szkodliwe najlepiej wiedzą osoby chorujące na cukrzycę, bo z nimi walczą. Czy to rozsądne narażać się na skutki choroby świadomie?

derp

@GeraltRedhammer: syrop glukozowo-fruktozowy to jest cukier a jego szkodliwosc nie wynika ze zwiekszonego wchlaniania, ale z tego, ze po prostu fruktoza omija jeden z punktow kontrolnych glikolizy co powoduje zwiekszone zuzycie fruktozy a co za tym idzie chętniej odklada sie tkanka tluszczowa [ale to taki techniczny detal poza tym masz rację, zakazać] dla jasnosci ten syrop nie jest wcale gorszy (a jesli jest to nieznacznie) od sacharozy którą napoje słodzone były i są już bardzo długo
EDIT: z resztą już pomijając to czym są słodzone różne produkty spożywcze tragiczne jest też to ile jest w nich cukru, np. jeden wafelek 300kcal z 1/3 dziennego zapotrzebowania na cukry (proste) przeciez to jest jakas masakra

M-soft
g/japierdole

Polak z Polakiem na fejsbuku po niemiecku gadają, kurwa gwiazdozjeby.

derp

@M-soft: ale ja nie napisałem że się tego wstydzę, tylko że mi się ten język mniej podoba

M-soft
g/japierdole

Polak z Polakiem na fejsbuku po niemiecku gadają, kurwa gwiazdozjeby.

derp

@M-soft: to że się urodziłem w Polsce czyli zwykły zbieg okoliczności ma od razu sprawiać, że polski ma być moim ulubionym językiem?o0 co to za logika gloryfikująca przypadek

M-soft
g/japierdole

Polak z Polakiem na fejsbuku po niemiecku gadają, kurwa gwiazdozjeby.

derp

@M-soft: i co z tego? może im się niemiecki bardziej podoba?

bury_wawa
g/Wykop

famina wykop
http://i.imgur.com/dJuHnAf.jpg

derp

@Deykun: ja tu nie widzę stwierdzenia że życie nie ma sensu, to że jest smutne, bolesne i złe niekoniecznie znaczy że nie ma sensu (:

bury_wawa
g/Wykop

famina wykop
http://i.imgur.com/dJuHnAf.jpg

derp

@Deykun: ale czy antynatalizm zakłada brak sensu w życiu?:O chyba nie @borysses wypowiedz się

borysses
g/pogadachy

I'm from Austria and we don't say he's a man dressed as a woman. I don't like her, but she's a she.

Co te tyrolskie zwyrole...

Najpierw Hitler, potem Friclowskie piwniczne gniazdka miłości teraz to...

derp

@GeraltRedhammer:

Ale w tym wypadku Ona nie twierdzi, że jest oną.

Przyznaję, że nie siedzę w temacie aż tak głęboko żeby wiedzieć z którą płcią się identyfikuje.

Mówienie o płci biologicznej? Natomiast w innym przypadku bym się z Tobą zgodził, bo ogólnie niefajnie jest rozmawiać o zaburzeniach/chorobach innych osób. To jest ich sprawa.

Płeć biologiczna odnosi się do tego, z którą płcią człowiek się identyfikuje. Traktujemy to jako chorobę ciała, a nie mózgu z oczywistych względów, więc jeśli ktoś czuje się kobietą to (abstrahując już od Wurst) należy mówić na nią "ona" i o to mi chodzi.

derp
g/pogadachy

https://fbcdn-sphotos-h-a.akamaihd.net/hphotos-ak-ash3/t1.0-9/10246579_293753844121840_6280767058054918196_n.jpg

derp

@wysuszony: z wyboru, dlaczego miałoby być z przymusu :|

derp
g/pogadachy

https://fbcdn-sphotos-h-a.akamaihd.net/hphotos-ak-ash3/t1.0-9/10246579_293753844121840_6280767058054918196_n.jpg

derp

co @wysuszony, znalazłeś tam siebie?xD

bury_wawa
g/Wykop

famina wykop
http://i.imgur.com/dJuHnAf.jpg

derp

@bury_wawa: te brody xD

borysses
g/pogadachy

I'm from Austria and we don't say he's a man dressed as a woman. I don't like her, but she's a she.

Co te tyrolskie zwyrole...

Najpierw Hitler, potem Friclowskie piwniczne gniazdka miłości teraz to...

derp

@borysses: a jaki sens ma męczenie jej i mówienie że nie jest kobietą? przecież to jest zwykłe skurwysyństwo, NIC z tego nie masz oprócz męczenia drugiej osoby ;_;