@Runcheinigal: Nie nie, najgorszemu wrogowi bym tego nie zrobił ;) Spokojnie, aż taką kurwą nie jestem, ani nawet nikomu tego nie wyślę. Co do danych osobowych to chyba jednak za dużo pijesz, bo ja już je znam karakanie ;)

@shish: hehe tobie wolno, a jak ja o tym wspominałem to mnie jebałeś. Nawiasem sprzedam ci info, mam to nagrane, bo ja wszystkie dyskusje TS nagrywam :D Ale to na czarną godzinę ;]

@Runcheinigal: A ty kurwa nawet jak ci w twarz jebną to nie zczaisz, że z twojego gównopomysłu, który był gorszy niż restrukturyzacja finansów Rostowskiego wyszło to czego chciałeś. Otóż został podjęty temat ewentualnych wpłat na rzecz serwisu. Tego oczekiwałeś? Więc się kurwa ciesz, bo temat wchodzi na wokandę i być może zostanie wzięty pod uwagę, nawet biorąc pod uwagę to, że wyszedł z gówna. Więc siłą rzeczy gdybyś był cwany, to powiedziałbyś, że to prowokacja i wyszedłbyś na króla podstępu, a znowu wychodzisz na jakiegoś nielogicznego buca.

A pojazd shishowi tutaj, jak i mi wcześniej na pw że jest żałosny, bo koszulki chce robić, to już twoje własne cebulactwo, któregu chyba nie wyleczysz

Zresztą po chuj się produkuję i tak usuwasz 90% wpisów w których odpowiedzi nie idą po twojej myśli i ten pewnie też za chwilę usuniesz, ale se screena zrobiłem na szczęście.

@Runcheinigal: Tylko, że ja nigdie nie negowałem same idei wspomogi finansowej, czy dobrowolnych wpłat. Tylko jeśli coś takiego ma być, to musi to zrobić sam dux, podać jakiś nie wiem swój portfel btc, numer konta do wpłat itp, a nie kurwa wpłaty na konto naczelnego trolla strimoida, to mu przekaże. No weź, to tak jakbym chciał wesprzeć głodujących w Afryce i wpłacał na konto Niesiołowskiego.

@_lechu_: Znaczy może inaczej. Nie za często czytam książki fabularne. Jeśli już to naukowe/popularnonaukowe/psychologiczne et cetera, z różnych dziedzin. Już nawet biografie wyżej cenię, bo mają w sobie dużą dozę realizmu (dużą, nie całkowitą, wiadomo lubi się koloryzować na swój temat). Niemniej zdarza mi się i takie czytać, ale raczej bardziej w inne klimaty. Np moją ulubioną książką jest Hrabia Monte Christo.

@Runcheinigal: Nieprawda, bo tutaj możesz i miliard razy robić z siebie debila, ale mądry wpis i tak zbierze dużo uv i normalnie każdy sobie podyskutuje nawet z trollem. Przesadzasz i to bardzo. Zwyczajnie masz czasami problemy z logicznym myśleniem, a przede wszystkim z przewidywaniem. Przewidywaniem jaki może być odzew/reakcja. Przecież na tę propozycję nie przystałoby nawet 4 letnie dziecko niebędące chore umysłowo, bo brak temu zwyczajnie logiki i nie wiem w jaki sposób ty ją dostrzegłeś. Co do reszty, to to, że 90% twoich wpisów wali rakiem nie znaczy, że nikt tego nie czyta, albo odrazu skreśla. Nie, skreślasz się zazwyczaj sam jakąś taką dziwną manierą, którą sam nie wiem jak nazwać. A poza tym czasem napiszesz coś mądrego i są normalne dyskusje i nikt nie mówi "łoo darilo" "łoo ruchen", bo nie o to chodzi. A jeśli tak mówi, to dyskusji warty nie jest. Ja tam widzę jak masz pokiereszowane pod baniakiem a i tak z tobą normalnie gadam ;p

@Runcheinigal: Moja jest identyczna, serio. Może ty już pij lepiej, bo wtedy pierdolisz od rzeczy, ale nie zarażasz.

@Runcheinigal:

Przetrzeźwiej. Skąd wniosek że w ogóle piłem?

Zdziwiłbym się gdybyś nie pił :D

@shish: Nie kupuję fantastyki w formie książek niestety ;p Czytam aż za dużo, ale jednak coś poważniejszego niż opowieści o jakichś niestworzonych pierdołach. Więc dla mnie to jest tylko luźny serialik, który sobie oglądam jak mam ochotę, ale żeby czytać książkę? Zmarnowałbym swój czas, bo nic nie wniosłaby do mojego życia, niestety. Mnie książka ma uczyć, a nie bawić.

@GeraltRedhammer: Owszem, że będę tęsknił, mam tyle czasu, że mimo iż robię 200% normy, to jeszcze mam czas na inne rzeczy. Oj, gdybym był cyborgiem i nie musiał spać, byłbym chyba miliarderem...

Co do serca i zdrowia, to wiem, ale nic nie poradzę, że zwyczajnie nie chce mi się spać, kładę się na siłę i nie mogę zasnąć. Nigdy do tej pory tak nie miałem.

@Pherun:

@HadronsCollidor: nie krwiak, tylko tętniak, a jakby pękł to już by mnie tu na szczęście nie było ;p

@shish: uważaj, bo jak dupniesz komiks to cie jakiś amerykaniec pozwie i będzie ;p

@shish: Pewnie 99% trzeba by zrobić nową wersję do druku, bo za małe rozdziałki źródeł, ale takie jak twój przerobić na wektory to 10 minut zabawy, więc taką koszulkę można już spokojnie robić ;) Znajomy drukuje, z pojedynczym wydrukiem, kolorowym na jedną stronę z dobrą koszulką wyszłoby około 70zł. Gdyby poszło 100, to już 50zł, więc jest potencjał. (opłacalność zaczyna się od 1000, wówczas jest prawie po kosztach). No chyba, że robione sitodrukiem, to tak 25% taniej wyjdzie, ale i jakość chujowsza.

@shish: Tylko jedno jest słabe. Nie łamie wierszy jak piszesz tylko leci na bok i można się pogubić, a łamiąc enterem napisze się wiersz.