@Zian: Taka kamerka jest mała i lekka. Spokojnie wciśniesz ją gdzieś do takiej torby. Albo przymocujesz do ramienia plecaka... przecież to tylko mały prostopadłościan, najdłuższy bok ma 6cm... taśmą izolacyjną sobie przylep ;P
@Zian: I co jeszcze? :) To może w ogóle kamera w długopisie...
No jak kamera przyczepiona do ciała na dużej wysokości może być dyskretna...
@akerro: tak, to Xiaomi Yi.
Wykonana jest spoko, w sumie to taki standard w tego typu kamerkach. Jak pochlapiesz to nic się raczej nie stanie ale z ulewą to się nie wygłupiaj. Tak samo z rzucaniem nie przesadzaj. Na trawę spoko, wytrzyma, ale od tego są etui na te kamery. Jest już na nią wodoodporne z plastiku i silikonowe (taki "bumper"). O ile wiem to standard w tych małych kamerkach u większości producentów.
Yi ma swoją apkę na androida i wifi. Można nią całkowicie sterować z telefonu w tym download zdjęć i filmów oraz podgląd na żywo z poziomu telefonu w każdym trybie.
@akerro: tak. Jakościowo z tego co widziałem na porównaniach całkiem zbliżona do hero4 (hero wypadało lepiej, ale to nie była przepaść). Do tego jest bardzo podobna funkcjonalnie, trzyma 1-2h (dla hero4 45 minut to szczyt szczytów) a kosztuje 6x mniej :D
Ah, z minusów to kamera jest świeża i akcesoria się dopiero zaczynają pojawiać. Na plus ma standardowy gwint foto więc podepniesz wszelkie akcesoria do aparatów.
Zmieniłem dwie linki w kodzie źródłowym i zestaw 3000linijek kodu przyspieszyło ponad 450x.
Skończyłem pracę na cały tydzień.
Na strimoidzie jest 10 osób
Każdy się banuje w swoich grupach
Zapanowała cisza i spokój
Wszyscy zadowoleni XDD
WDRAZAJO NOWY STYL DZISIAJ/JUTRO/POJUTRZE
DRUXET ZOSTAJE MISZCZEM NAD MISZCZAMI
WSZYSCY OTWIERAJO SZAMPANY W SWOICH GRUPACH
@shzgfx: słowem: eksperymentalnie udowodniliśmy, że nasze otoczenie pozostawione samo sobie nie dąży do chaosu tylko całkowitego zatrzymania ;)
Citizenfour - 6/10
Niestety skupiono się tylko i wyłączenie na miesiącu kiedy Snowden musiał opuścić US. Nie przedstawiono wycieków o tym jak NSA zostawiało szpiegów w Google, ani jak Google, Facebook, AOL i Ebay dobrowolnie współpracują z NSA, ani o szantażach Yahoo. Jak dla mnie wiele scen było zbędnych (Snowden się goli i żeluje włosy. why would I ever want this?) i film nie musiałby tego pokazywać i trwać 2h. Plus za pokazanie oryginalnych dokumentów zanim zostały cenzurowane przez The Guardian.
dobrowolnie szli na współpracę z jakąkolwiek agencją rządową
Oczywiście, że chodzą. Celem korporacji rzadko kiedy jest stawianie kosztownego oporu.