Piję sobie właśnie Smoky Joe z AleBrowaru w nowej odsłonie i jednak średnio mi to piwo podchodzi, o ile pierwowzór był dobrze zbalansowany to obecnie piwo jest dosyć jednowymiarowe. W zapachu aromat wędzono-torfowy z delikatna kawa, smak kojarzy mi się z asfaltem, gotowaną smołą i skórzanym paskiem, choć brzmi to obrzydliwie to smakuje w porządku, na ustach pozostaje lekkie, tłuste odczucie, jest też delikatnie kwaśne.
Znikła niestety wysoka pijalność, a typowo stoutowe smaczki kawowo-czekoladowe są mocno skryte pod powłoką łiskaczowego słodu, estetą nie jestem więc brak piany i zlepki drożdży nie są dla mnie jakąś dużą wadą (choć w pierwowzorze piana była niemal idealna).
Ogólnie oceniłbym na 7/10 (stary joe na 9/10), na ask.fm Bartek Napieraj mówił, iż ta wersja będzie teraz jedyną słuszną, a do starej kiedyś powrócą ale myślę, że jako pojedynczej warki.
W zapachu aromat wędzono-torfowy z delikatna kawa, smak kojarzy mi się z asfaltem, gotowaną smołą i skórzanym paskiem
Zawsze mnie te opisy doznań smakowych przez koneserów piwa rozbrajają :D
To Nine Inch Nales jest naprawdę takie dobre, czy to tylko ludzie po internetach się nimi podniecają?
Jak miałbym słuchać, to od jakiej płyty zacząć?
Jest jakiś dobrze zrobiony ciemny motyw do Chrome, który nie powoduje że czcionki i favikonki wyglądają beznadziejnie?
@kalmanawardze: @szarak: Ten kreator robi jakieś obrzydliwe i odpustowe gradienty gdy wybiera się kolor danego elementu. Twórca kreatora chyba zatrzymał się w latach 90 kiedy gradienty były fajne.
Jest jakiś dobrze zrobiony ciemny motyw do Chrome, który nie powoduje że czcionki i favikonki wyglądają beznadziejnie?
g/MASA_KRYTYCZNA świetna nazwa grupy... myslałem, że taki model nazewnictwa zostawiamy na stałe na strimsie i go tu nie przenosimy ;/
@jebiemnieto: Skoro słuchasz świadomie i sprawia Ci to przyjemność to w czym problem? Bo co indie gównoznajomi z lastefę powiedzą?
Stoję w kolejce na stacji, przede mną jakiś gość płaci za gaz (50zł.) i zamawia kawkę za 6. Kobieta do niego, że mają taką promocję, że po 5 kawach szósta gratis i już przykleja naklejkę do kuponu i wręcza. A on z oburzeniem "Paani gdzie mi pani takie gówna daje, mnie stać to se kupie, co pani myśli, że na kawe mnie nie stać? Co pani mi tu sugeruje?" I wielce oburzony poszedł lać kawkę do kubeczka i co mnie zainteresowało - przelewać do drugiego. Wszyscy zaskoczeni, a ja mówię normalnie, żeby mi dała tę naklejkę, bo w sumie darmowa kawka fajna sprawa, a mister bogaty ogarnia mnie wrogim spojrzeniem typu "co za biedak".
No, ale okej. Ja sobie zjadłem jeszcze hotdoga i tak mniej więcej razem wychodzimy. Patrzę, a gościu rozlał tę kawę do dwóch jednorazowych małych kubeczków i niesie kobiecie (mniemam żonie) siedzącej w Polonezie :D (jak ja dawno tego wozu nie widziałem) i sobie siedli i chlipcą jedną kawę we dwoje ;D No tak mnie wkurwił. Nie śmieję się z tego, że ktoś nie ma kasy, ale śmieję się gdy prezentuje się na rekina światowej finansjery "panie, stać mnie, wypieprzaj z tym" a potem poza widokiem podchodzi do żony i że bieda i jedną kawę wypijmy, przecież takie czasy Danusiu. A ta obsrana kawa 6zł kosztuje ... Bogacz jebany.
"Paani gdzie mi pani takie gówna daje, mnie stać to se kupie, co pani myśli, że na kawe mnie nie stać? Co pani mi tu sugeruje?"
Lel, do tej pory nick u/kalmanawardze czytałem jako "kalmar na wadze". Kilka sekund temu przeczytałem prawidłowo.
Pokaż ukrytą treśćಠ_ಠCzytam sobie artykuł w angorze o grubych i ich problemach. Ogólnie miał chyba wzbudzić litość w osobach się z nich wyśmiewających, ale autorowi wyszła jakaś chora szydera, która jest listą sposobów jak można skutecznie szydzić z grubych.
Niemniej rozśmieszyły mnie zwierzenia jednej kobiety. Na początku opisuje jak to ma ciężko, że nie ma na nią ubrań itp, że nie może ustać na weselu, ale uwaga, ciekawostka:
Ja zawsze lubiłam ruch. Chyba nie da się ćwiczyć więcej, niż ja ćwiczę.
Kilka innych zdań jak to jej ciężko w życiu i że ludzie rzucają w nią kamieniami ;o Po czym na sam koniec:
Ważę 190 kilo
aha... nieźle. No i
Najgorzej jest latem, po 15 minutach jestem zlana potem i mam odparzone podbrzusza i uda, nie mam siły i wracam do domu.
No zajebiście to się ma do owego
nie da się ćwiczyć więcej, niż ja ćwiczę.
tak jak niektórzy już pewnie zdążyli zauważyć: poprawiłem działanie listy głosów, scrollowanie listy powiadomień a także zmieniłem nieco wygląd menu na urządzeniach mobilnych
nowy ff nie jest za piękny... ale ujdzie. poprawili chociaż wszystkie błędy które im zgłaszałem 6 tygodni temu.
nowy ff nie jest za piękny... ale ujdzie. poprawili chociaż wszystkie błędy które im zgłaszałem 6 tygodni temu.
@akerro: No wiem że było, tyle że jak już robili interfejs nowy, to mogli w końcu załatwić te dwa pola raz na zawsze. Ktokolwiek używa tego pola "Google"? Przecież wyszukiwanie w innych witrynach można sobie ustawić pod różnymi skrótami typu "tpb", "gplay", "steam", "wiki" itp., zamiast korzystać z niewygodnego pola obok omniboxu.
nowy ff nie jest za piękny... ale ujdzie. poprawili chociaż wszystkie błędy które im zgłaszałem 6 tygodni temu.