Meh, ja wysadzałem achtungiem rynny i szklane butelki na parkingu. Alarmy uruchomione we wszystkich samochdach, plus rysy na lakierze gdzieniegdzie:]
@Gitman87: Próbowałeś sobie takim achtungiem wysadzić dziurę w tyłku? Podobno pedały szanują takich... :P
Ile Ty masz k...a lat?!
Bardzo stylowo i klimatycznie zrobiona animacja. Jednak nie kumam dlaczego akurat dziki zachód? Poza tym śmierć dostająca wpierdziel od jakiegoś wieśniaka do mnke nie trafia takim przekazem. @Avaria Od strony techicznej-cudo, natomiast warstwa "fabularna" do bani. Przeszedłaś z jednej skrajności w drugą ;
@Gitman87: Wiem o jaką dyskusję chodzi, też do niej nawiązuję.
prędzej dyskusji ;]
Taka sztuka dla sztuki, mocium panie.
Bardzo stylowo i klimatycznie zrobiona animacja. Jednak nie kumam dlaczego akurat dziki zachód? Poza tym śmierć dostająca wpierdziel od jakiegoś wieśniaka do mnke nie trafia takim przekazem. @Avaria Od strony techicznej-cudo, natomiast warstwa "fabularna" do bani. Przeszedłaś z jednej skrajności w drugą ;
@Gitman87: Zaczynam się zastanawiać, czy nie masz tendencji do szukania dziur w całym. Animacja jest ciekawa, interesująca - nie wszystko kurna zasługuje na peany. Taki "Mr Hublot", którego ostatnio wstawiałem, właśnie co dostał Oscara, a jak dla mnie nie jest wcale idealny. A Ty szukasz chyba we wszystkim ideału, wzorca - dajże spokój ;)
@akerro: "to jestem"? Mniejsza o szczegóły - po pierwsze nie jestem, to tylko Twoje (niesłuszne, fałszywe, krzywdzące - mówiąc kolokwialnie "chore") wyobrażenie na mój temat. Po drugie i kolejne: a co mnie to k... obchodzi ;)
Po trzecie i ostatnie: powołując się na prawo Godwina, przywołuję Cię do porządku. Od dziś będziesz mi wiernie służył i bez mrugnięcia okiem uznasz moją supremację nad Twoim marnym jestestwem. Bez najmniejszego wahania będziesz spełniał moje życzenia, zachcianki i rozkazy. Będziesz na każde moje zawołanie i skinienie palcem. Twoja niesubordynacja będzie karana surowo, niesprawiedliwie i boleśnie, bo ja tak chcę. Mówiąc krótko: masz chłopie przesrane :D
Osobiście uwielbiam tę animację i póki co nie widziałem nic co wydałoby mi się bardziej dopracowane czy z głębszym przesłaniem.
@Deykun: A widziałeś może taki film jak "Metropia" z 2009 roku? Tak trochę mi się skojarzył. Ale trochę, luźno.
@Writer: Wystarczy tylko zauważyć, że @shish dodał błędnego linka. Prawidłowy http://www.dorkly.com/article/59234/an-open-letter-from-a-death-star-architect
@Writer: Mignęło mi w jakimś serwisie informacyjnym, nawet nie pamiętam jaka to była stacja telewizyjna.
@Gitman87: Miał rozmach, skurczybyk. Zwłaszcza że to wszystko było dużo więcej warte niż jego oficjalne uposażenia, a takich rezydencji miał sporo rozsianych po całym kraju. Nakradł się, nuworysz. Jak przejęli tę rezydencję, to na nagraniach monitoringu znaleźli kawalkadę ciężarówek odjeżdżających w siną dal. Co wiozły... Tego najstarsi górale nie wiedzą.
Ale jest jakiś powód dla którego to Titanic jest najbardziej kasowym hitem do tej pory.
@shish: Wg mnie taki sam powód, dla którego najlepiej sprzedającymi się gazetami są brukowce. Taki sam, dla którego szczyty list bestsellerów okupują erotyczne bajania o twarzach Greya.
Poza tym de gustibus non disputandum est czy jak to było ;) Moje poczucie estetyki nie pozwala na docenienie dzieł Scotta, oprócz rzeczonego "Black Hawk Down". Choć przecież innym może się taki "Gladiator" spodobać...
Pokaż ukrytą treść...na przykład pensjonarkom :P
PS Przeczytaj powieści Roberta Gravesa "Ja, Klaudiusz" oraz "Klaudiusz i Messalina". Wydaje mi się, że po takiej lekturze patrzy się na takie filmy jak "Gladiator" z zupełnie innej perspektywy.
@shish: Tak, Cameron. Wspomniałem o nim, bo wspomniałem o "Titanicu", którego obok "Gladiatora" uważam za najbardziej przecenione filmy, niesłusznie obsypane nagrodami łzawe historyjki z półki z prozą dla pensjonariuszek.
Incepcja to pierwszy film na którym usnąłem...
@shish: Cóż za ironia losu! :D
Co do Scotta, to Ci gwarantuję, że mojego zdania o nim nie zmienisz. Podpieram się dodatkowo tym, że jego ostatnie filmy, czyli "Prometheus" i "The Counselor", są... Każdy gorszy od poprzedniego.
Dobry jest, co Ty chcesz?
To chcę, że nie wiem co jest gorszym gniotem - Gladiator czy Titanic, fu! Avatara pominę milczeniem, bo to jest kino klasy G. G jak gówniane.
PS Z Obcymi to mi mama powiedziała, żeby nie rozmawiać i nie brać od nich żadnych cukierków ;)
@shish: Mimo że ten film ma logiczne błędy takie, że aż zgrzyta piasek w zębach, to uwielbiam go. W kinie byłem na nim chyba 4 czy 5 razy. Kapitalna rozrywka. A muzykę Hansa Zimmera to Ty zostaw w spokoju :P
Dodatkowo dla wielu osób jestem nieszablonowy i głoszę herezje, ponieważ Ridley Scott to dla mnie nędzny pacykarz, który nakręcił tylko jeden dobry film pt. "Black Hawk down", a reszta jego dzieł to, niestety, nadęte gnioty. Tak, nawet nieszczęsny "Blade Runner", który może i ma swoje momenty, ale jako całość jest nędzny. Tak, nawet obsypany nagrodami "Gladiator", który to film uważam za łzawego gniota wszech czasów i z kina wyszedłem, bo nie zdzierżyłem. Płazem uszedłby mu jeszcze "Matchstick Men", ale i to ledwo-ledwo.
W opozycji do niego stoi Nolan, który nakręcił całkiem sporo rozrywkowo świetnych filmów, do tego kapitalnych wizualnie i warsztatowo, a nawet jeden wyszedł mu wybitny - tu mam na myśli "Prestige".
Na filmy Nolana czy Tarantino, nawet jeśli są średnie, pójdę do kina w ciemno. Filmy Scotta zlewam ciepłym moczem.
PS Rzecz jeszcze jedna: dzięki "Incepcji" w końcu wybaczyłem Leonardo DiCaprio i doceniłem jego aktorstwo. Dzięki "Incepcji" obejrzałem potem "Shutter Island" i nie żałowałem tego kroku. Niby po drodze było jeszcze "The Departed" z jego udziałem, ale uważałem to za przebłysk. Widać musiało mu stuknąć dobre 35 lat, zanim zaczął dobrze grać (resztą filmów z jego udziałem lekko pogardzałem, nawet w "Aviatorze" i "Catch me if you can" czy "Revolutionary road" twierdzę, że grał co najwyżej średnio).
@Writer: taki na szybko znalazłem... No i przypomniałem sobie właśnie, że było o tym już na strimoidzie: http://strimoid.pl/c/9QWWXY/rezydencja-janukowycza - sam dawałeś UV, to powinieneś kojarzyć :D