
Sążnista, tłuściutka niczym tuczne prosię beka: @Writer tłumaczący się ze swoich bekowych występków w grupie g/BekaZWritera :D

@Wojnar: Podpowiem Ci: tu jest nudniej. Ale tam jest więcej naleśnikowej pierogowej awangardy. No i Writer tam ma posłuch :D

Amsterdam i ruch w porcie. Zawsze do tej pory słyszałem, jakim to ogromnym ośrodkiem portowym jest to miasto, ale nie zdawałem sobie sprawy ze skali ruchu wodnego, jaki tam panuje: https://www.youtube.com/watch?v=ePDoCPi06rk

@borysses: Nie no, stary. Takich rzeczy się nie robi ludziom. Jakieś granice przyzwoitości obowiązują cywilizowanych ludzi.

Postanawiasz wrócić do domu o 19. Wracasz o 1 w nocy.
Postanawiasz wrócić do domu o 17. Wracasz o północy.

lllloooooo kurwa :D:D:D wlanczam jakis filmik na youtubie z krulem Korwinem w programie "daje slowo" i tutaj txt prowadzacego "daje slowo to program w ktorym politycy daja slowo swoim wyborcom" ROFL o ile Korwin moglby dotrzymac slowa o tyle nigdy w lawie sejmowej raczej nie zasiadzie. Mysle ze program juz jest skonczony bo jaki polityk moze dac slowo? A gdyby program nazywal sie "daje slowo honoru" to prowadzacy nie mial by kogo zapraszac... ot takie przemyslenia z dupy... Link do filmiku https://www.youtube.com/watch?v=ysurWe2xN3E

W razie gdyby znalazł się ktoś chcący dołożyć swoją "cegiełkę" (sławetny pomysł pewnego bywalca naszego TS3 :D) do utrzymania dropleta na którym działa Strimoid, to można tego dokonać na tej stronie, podając jako numer rachunku: 32109000754216361071349109

Regulamin pewnej linii lotniczej:
Nie należy w jakikolwiek sposób żartować na temat posiadania materiałów wybuchowych oraz w jakikolwiek inny sposób stwarzać zagrożenia dla bezpieczeństwa. Takie zachowania są karalne i mogą wiązać się z interwencją policji. W konsekwencji możesz spóźnić się na samolot lub Twój przewoźnik może odmówić Ci wejścia na pokład.

@akeryw: Serial "Friends" kilkanaście lat temu. Scenariusz obejmował żarty Chandlera na temat wnoszenia bomb do samolotu. Nagrali nawet. A potem coś im rypło w WTC i zmienili końcówkę odcinka z tymi żartami.
Pokaż ukrytą treść Wersja z tymi żartami była pokazana chyba w wersji rozszerzonej wydanej na płytach czy coś. Była oczywiście opatrzona stosownym komentarzem.
Książki przeczytane w 2015 r.
16.Marsjanin, Andy Weir - przeczytałam tę książkę w dwa wieczory. Siedziałam skulona w fotelu z tabletem w ręce i teraz bolą mnie plecy, ale warto było :) Oglądałam już zwiastuny filmu i główny bohater miał twarz Matta Damona, ale w niczym mi to nie przeszkadzało. Recenzje "Marsjanina" są na ogół bardzo pochlebne i wcale mnie to nie dziwi. Książka oferuję masę prostej, rzetelnej rozrywki bez zbędnego technobełkotu. Nie traktuje też czytelnika jak kompletnego idioty. Nie mogę doczekać się ekranizacji.

@Vespera: Wielkość czcionki można zmieniać, możesz mieć kobyły i często przerzucać strony, możesz mieć drobny maczek i strony przerzucać wolniej.
Chociaż pojęcie "strony" w czytnikach jest lekko abstrakcyjne :)
W ogóle to polecam amazonowy Kindle, wersje budżetowe bez oświetlenia można kupić za śmieszne pieniądze - mi się udało trafić z Niemiec za niecałe 200 złotych plus koszty przesyłki ("pośrednika pocztowego", ale to już dłuższa historia). Wersje Paperwhite mają oświetlenie ekranu (podkreślam, nie podświetlenie tylko oświetlenie!) i też są za rozsądne pieniądze. Dodatkowo są jeszcze modele Voyage z segmentu "premium", ale one są naprawdę absurdalnie drogie.
Względnie Legimi dystrybuuje teraz "swój" czytnik z opcją abonamentu na czytanie bez limitu. Nie ściąga się e-booków w postaci plików, tylko korzysta się z ich autorskiego rozwiązania, które pozwala na czytanie zaszyfrowanych przez nich książek. Płacisz miesięcznie ustaloną kwotę i czytasz ile chcesz :)
Na zakończenie: wokół czytników e-booków krąży wiele legend, mitów i niedopowiedzeń. Jeden patałach, mieniący się specem od technologii, głosił prawdę objawioną, jakoby czytanie e-booków... Było o tyle gorsze, że "mózg działa inaczej i człowiek mniej zapamiętuje". Piramidalne bzdury oczywiście. Żeby się zagłębić w temat polecam poczytać co pisze Robert Drózd na świecie czytników: http://swiatczytnikow.pl/

Książki przeczytane w 2015 r.
16.Marsjanin, Andy Weir - przeczytałam tę książkę w dwa wieczory. Siedziałam skulona w fotelu z tabletem w ręce i teraz bolą mnie plecy, ale warto było :) Oglądałam już zwiastuny filmu i główny bohater miał twarz Matta Damona, ale w niczym mi to nie przeszkadzało. Recenzje "Marsjanina" są na ogół bardzo pochlebne i wcale mnie to nie dziwi. Książka oferuję masę prostej, rzetelnej rozrywki bez zbędnego technobełkotu. Nie traktuje też czytelnika jak kompletnego idioty. Nie mogę doczekać się ekranizacji.

Książki przeczytane w 2015 r.
16.Marsjanin, Andy Weir - przeczytałam tę książkę w dwa wieczory. Siedziałam skulona w fotelu z tabletem w ręce i teraz bolą mnie plecy, ale warto było :) Oglądałam już zwiastuny filmu i główny bohater miał twarz Matta Damona, ale w niczym mi to nie przeszkadzało. Recenzje "Marsjanina" są na ogół bardzo pochlebne i wcale mnie to nie dziwi. Książka oferuję masę prostej, rzetelnej rozrywki bez zbędnego technobełkotu. Nie traktuje też czytelnika jak kompletnego idioty. Nie mogę doczekać się ekranizacji.

Uznaję za skandaliczne to, że na Filmwebie nie można ukrywać swoich znajomych (zwłaszcza przy powiązanym koncie Facebooka). Pozwala to np. ustalić czy ktoś jest z kimś w związku nawet jeśli ten ktoś ma ukrytych znajomych i tą informację dla obcych.
Wystarczy obczaić ostatnio obejrzane u danej osoby, a potem u wszystkich jej znajomych na Filmwebie (czasochłonne, ale wykonalne). Dwójka osób oglądała ten sam film w podobnym czasie, prawdopodobnie mamy do czynienia z parą / kimś bliższym.

@szarak: A ja mówię:
Pokaż ukrytą treść KURNA ZNOWU POLINKOWAŁEŚ JAK DEBIL CO TO MA BYĆ CEBULI PRZEZ CIEBIE NIE ZASADZĘ :D