W przyszłym sezonie Daredevila pojawi się Punisher :)
Pokaż ukrytą treść No more kórajito domination :POd czego by tu zacząć ;) Ludzkość wd. różnych szacunków istnieje min. 100 000 lat. Pierwszą rzeczą, którą ten fakt implikuje jest to, że przez cały okres istnienia człowieka (Judeo-chrześcijański) Bóg milczał, i dopiero kilka tysięcy lat temu się ujawnił. To oznacza, że przez 9x 000 lat ludzie błądzili we mgle i umierali w wieku ledwie ponad 20 lat (średnio) z przyczyn, o których często nie mieli pojęcia, a Bóg się przyglądał z obojętnością. Miejsce, które wybrał na objawienie to oczywiście nie cywilizowane już ówczesne Chiny, czy Grecja. Wybrał środek pustyni oraz niepiśmienny, zniewolony narów, który ukochał tak mocno, iż dla nich dokonał dzieciobójstwa na narodzie Egipskim. Samo 10 przykazań sugeruje, że ludziom należało powiedzieć, że zabijanie i kradzież są złe, bo sami do tego nie doszli. Przypowieści o wielkim potopie, plus wiele licznych o miastach i narodach sugerują, że jakimś nadludzkim sposobem grzesznicy, mordercy, gwałciciele i złodzieje tworzyli całe aglomeracje, które swoim jestestwem zasługiwały na ludobójstwo (czasem z wyjątkiem, by pokazać że ci co uwierzą zostaną oszczędzeni). Ekstremalnie nieetyczna przypowieść o Abrahamie i jego synu, która jest tak zła, że nawet najgorliwsi wierzący potrafią bronić ją jedynie stwierdzeniem, że Bóg koniec końców powstrzymał Abrahama. Wszystko to składa się na społeczny paradygmat niewolnictwa, czy jak kto woli posiadania ludzi. Synowie są własnością ojców, ludzie są własnością Boga, a ten może robić z nimi co chce. Jak można etycznie uzasadnić posiadanie dorosłych, myślących samodzielnie i odpowiedzialnych ludzi ? Dobra, zostawmy Stary Testament o którym można pisać całe książki na temat etyki zła pod boską postacią. W Nowym Testamencie mamy do czynienia z rzeczami równie złymi moralnie i etycznie, choć zazwyczaj na mniejszą skalę. Fundamentem Nowego Testamentu jest rytuał kozła ofiarnego, czyli skazanie niewinnego za przewinienia innych. Już samo to jest złem, ale religia idzie o krok dalej. Jezus nie tylko uwolnił nas od grzechów (w dużej mierze nie swoich, personalnych, a np. dziedziczonych), ale zdjął z nas odpowiedzialność za owe grzechy, „wyzerował” konto. Podstawą etyki jest natomiast to, że odpowiedzialność zawsze jest po stronie sprawcy i nic tego nie może zmienić, nawet odbycie zasłużonej kary. Wybaczenie, czy darowanie win nie jest natomiast w kompetencji trzeciej strony, która nie może ot tak wybaczyć komuś za krzywdę wyrządzoną komuś innemu. Na koniec chciałbym napisać jeszcze, że choćby historia Lucyfera pokazuje, że Niebo to tak naprawdę totalitarna dyktatura nie znosząca nawet polemiki, czy kwestionowania. Lucyferowi, za podniesienie pytania czemu na być posłuszny Bogu, nie należą się wyjaśnienia lecz wieczne potępienie. To samo z ludźmi. Możemy zostać skazani za zbrodnie popełnione myślą – to kwintesencja totalitarnej dyktatury pod władzą raczej Kim Dzong Ila, niż dobrotliwego i sprawiedliwego Boga. Może na tym skończę, choć temat jest zdecydowanie nie wyczerpany ;)
Od czego by tu zacząć ;) Ludzkość wd. różnych szacunków istnieje min. 100 000 lat. Pierwszą rzeczą, którą ten fakt implikuje jest to, że przez cały okres istnienia człowieka (Judeo-chrześcijański) Bóg milczał, i dopiero kilka tysięcy lat temu się ujawnił. To oznacza, że przez 9x 000 lat ludzie błądzili we mgle i umierali w wieku ledwie ponad 20 lat (średnio) z przyczyn, o których często nie mieli pojęcia, a Bóg się przyglądał z obojętnością. Miejsce, które wybrał na objawienie to oczywiście nie cywilizowane już ówczesne Chiny, czy Grecja. Wybrał środek pustyni oraz niepiśmienny, zniewolony narów, który ukochał tak mocno, iż dla nich dokonał dzieciobójstwa na narodzie Egipskim. Samo 10 przykazań sugeruje, że ludziom należało powiedzieć, że zabijanie i kradzież są złe, bo sami do tego nie doszli. Przypowieści o wielkim potopie, plus wiele licznych o miastach i narodach sugerują, że jakimś nadludzkim sposobem grzesznicy, mordercy, gwałciciele i złodzieje tworzyli całe aglomeracje, które swoim jestestwem zasługiwały na ludobójstwo (czasem z wyjątkiem, by pokazać że ci co uwierzą zostaną oszczędzeni). Ekstremalnie nieetyczna przypowieść o Abrahamie i jego synu, która jest tak zła, że nawet najgorliwsi wierzący potrafią bronić ją jedynie stwierdzeniem, że Bóg koniec końców powstrzymał Abrahama. Wszystko to składa się na społeczny paradygmat niewolnictwa, czy jak kto woli posiadania ludzi. Synowie są własnością ojców, ludzie są własnością Boga, a ten może robić z nimi co chce. Jak można etycznie uzasadnić posiadanie dorosłych, myślących samodzielnie i odpowiedzialnych ludzi ? Dobra, zostawmy Stary Testament o którym można pisać całe książki na temat etyki zła pod boską postacią. W Nowym Testamencie mamy do czynienia z rzeczami równie złymi moralnie i etycznie, choć zazwyczaj na mniejszą skalę. Fundamentem Nowego Testamentu jest rytuał kozła ofiarnego, czyli skazanie niewinnego za przewinienia innych. Już samo to jest złem, ale religia idzie o krok dalej. Jezus nie tylko uwolnił nas od grzechów (w dużej mierze nie swoich, personalnych, a np. dziedziczonych), ale zdjął z nas odpowiedzialność za owe grzechy, „wyzerował” konto. Podstawą etyki jest natomiast to, że odpowiedzialność zawsze jest po stronie sprawcy i nic tego nie może zmienić, nawet odbycie zasłużonej kary. Wybaczenie, czy darowanie win nie jest natomiast w kompetencji trzeciej strony, która nie może ot tak wybaczyć komuś za krzywdę wyrządzoną komuś innemu. Na koniec chciałbym napisać jeszcze, że choćby historia Lucyfera pokazuje, że Niebo to tak naprawdę totalitarna dyktatura nie znosząca nawet polemiki, czy kwestionowania. Lucyferowi, za podniesienie pytania czemu na być posłuszny Bogu, nie należą się wyjaśnienia lecz wieczne potępienie. To samo z ludźmi. Możemy zostać skazani za zbrodnie popełnione myślą – to kwintesencja totalitarnej dyktatury pod władzą raczej Kim Dzong Ila, niż dobrotliwego i sprawiedliwego Boga. Może na tym skończę, choć temat jest zdecydowanie nie wyczerpany ;)
Potrzebuję porady - kupuję smartfona a nigdy żadnego nie używałem.
Ważne dla mnie:
- małe wymiary (jakieś 4 cale)
- czas pracy
- zasięg
- wytrzymałość
- nowy android (4.4)
- nie może mulić przy prostych zadaniach jak korzystanie z listy numerów czy kalendarz(!)
- cena (bo coś czuję, że nie przetrwa długo w terenie)
Nieważne:
- wszelkie bajery
- wystarczy byle jaki aparat foto
- wystarczy minimalna obsługa stron www
Czy to będzie dobre:
http://www.skapiec.pl/site/cat/200/comp/12240938#techniczne
Potrzebuję porady - kupuję smartfona a nigdy żadnego nie używałem.
Ważne dla mnie:
- małe wymiary (jakieś 4 cale)
- czas pracy
- zasięg
- wytrzymałość
- nowy android (4.4)
- nie może mulić przy prostych zadaniach jak korzystanie z listy numerów czy kalendarz(!)
- cena (bo coś czuję, że nie przetrwa długo w terenie)
Nieważne:
- wszelkie bajery
- wystarczy byle jaki aparat foto
- wystarczy minimalna obsługa stron www
Czy to będzie dobre:
http://www.skapiec.pl/site/cat/200/comp/12240938#techniczne
Potrzebuję porady - kupuję smartfona a nigdy żadnego nie używałem.
Ważne dla mnie:
- małe wymiary (jakieś 4 cale)
- czas pracy
- zasięg
- wytrzymałość
- nowy android (4.4)
- nie może mulić przy prostych zadaniach jak korzystanie z listy numerów czy kalendarz(!)
- cena (bo coś czuję, że nie przetrwa długo w terenie)
Nieważne:
- wszelkie bajery
- wystarczy byle jaki aparat foto
- wystarczy minimalna obsługa stron www
Czy to będzie dobre:
http://www.skapiec.pl/site/cat/200/comp/12240938#techniczne
Potrzebuję porady - kupuję smartfona a nigdy żadnego nie używałem.
Ważne dla mnie:
- małe wymiary (jakieś 4 cale)
- czas pracy
- zasięg
- wytrzymałość
- nowy android (4.4)
- nie może mulić przy prostych zadaniach jak korzystanie z listy numerów czy kalendarz(!)
- cena (bo coś czuję, że nie przetrwa długo w terenie)
Nieważne:
- wszelkie bajery
- wystarczy byle jaki aparat foto
- wystarczy minimalna obsługa stron www
Czy to będzie dobre:
http://www.skapiec.pl/site/cat/200/comp/12240938#techniczne
Potrzebuję porady - kupuję smartfona a nigdy żadnego nie używałem.
Ważne dla mnie:
- małe wymiary (jakieś 4 cale)
- czas pracy
- zasięg
- wytrzymałość
- nowy android (4.4)
- nie może mulić przy prostych zadaniach jak korzystanie z listy numerów czy kalendarz(!)
- cena (bo coś czuję, że nie przetrwa długo w terenie)
Nieważne:
- wszelkie bajery
- wystarczy byle jaki aparat foto
- wystarczy minimalna obsługa stron www
Czy to będzie dobre:
http://www.skapiec.pl/site/cat/200/comp/12240938#techniczne
@wysuszony: planuję nie przekroczyć 400zł, chyba będę brał tą motorolę Moto E - ma obudowę chroniącą trochę przed wodą - dla mnie to dość ważne
Potrzebuję porady - kupuję smartfona a nigdy żadnego nie używałem.
Ważne dla mnie:
- małe wymiary (jakieś 4 cale)
- czas pracy
- zasięg
- wytrzymałość
- nowy android (4.4)
- nie może mulić przy prostych zadaniach jak korzystanie z listy numerów czy kalendarz(!)
- cena (bo coś czuję, że nie przetrwa długo w terenie)
Nieważne:
- wszelkie bajery
- wystarczy byle jaki aparat foto
- wystarczy minimalna obsługa stron www
Czy to będzie dobre:
http://www.skapiec.pl/site/cat/200/comp/12240938#techniczne
@wysuszony: planuję nie przekroczyć 400zł, chyba będę brał tą motorolę Moto E - ma obudowę chroniącą trochę przed wodą - dla mnie to dość ważne
Potrzebuję porady - kupuję smartfona a nigdy żadnego nie używałem.
Ważne dla mnie:
- małe wymiary (jakieś 4 cale)
- czas pracy
- zasięg
- wytrzymałość
- nowy android (4.4)
- nie może mulić przy prostych zadaniach jak korzystanie z listy numerów czy kalendarz(!)
- cena (bo coś czuję, że nie przetrwa długo w terenie)
Nieważne:
- wszelkie bajery
- wystarczy byle jaki aparat foto
- wystarczy minimalna obsługa stron www
Czy to będzie dobre:
http://www.skapiec.pl/site/cat/200/comp/12240938#techniczne
@Kuraito: @Vespera: @wysuszony: to jeszcze inne pytanie:
Jakie znaczenie ma wersja androida? Jak rozumiem poniżej 4.0 nie warto nawet dotykać?
Potrzebuję porady - kupuję smartfona a nigdy żadnego nie używałem.
Ważne dla mnie:
- małe wymiary (jakieś 4 cale)
- czas pracy
- zasięg
- wytrzymałość
- nowy android (4.4)
- nie może mulić przy prostych zadaniach jak korzystanie z listy numerów czy kalendarz(!)
- cena (bo coś czuję, że nie przetrwa długo w terenie)
Nieważne:
- wszelkie bajery
- wystarczy byle jaki aparat foto
- wystarczy minimalna obsługa stron www
Czy to będzie dobre:
http://www.skapiec.pl/site/cat/200/comp/12240938#techniczne
@Kuraito: @Vespera: @wysuszony: to jeszcze inne pytanie:
Jakie znaczenie ma wersja androida? Jak rozumiem poniżej 4.0 nie warto nawet dotykać?
Potrzebuję porady - kupuję smartfona a nigdy żadnego nie używałem.
Ważne dla mnie:
- małe wymiary (jakieś 4 cale)
- czas pracy
- zasięg
- wytrzymałość
- nowy android (4.4)
- nie może mulić przy prostych zadaniach jak korzystanie z listy numerów czy kalendarz(!)
- cena (bo coś czuję, że nie przetrwa długo w terenie)
Nieważne:
- wszelkie bajery
- wystarczy byle jaki aparat foto
- wystarczy minimalna obsługa stron www
Czy to będzie dobre:
http://www.skapiec.pl/site/cat/200/comp/12240938#techniczne
@Kuraito: pierwszy raz z tym się stykam, mój samsung był wyjątkowy :)
W sumie to przy takich zdjęciach wolałbym już nie mieć w ogóle aparatu foto :P
Potrzebuję porady - kupuję smartfona a nigdy żadnego nie używałem.
Ważne dla mnie:
- małe wymiary (jakieś 4 cale)
- czas pracy
- zasięg
- wytrzymałość
- nowy android (4.4)
- nie może mulić przy prostych zadaniach jak korzystanie z listy numerów czy kalendarz(!)
- cena (bo coś czuję, że nie przetrwa długo w terenie)
Nieważne:
- wszelkie bajery
- wystarczy byle jaki aparat foto
- wystarczy minimalna obsługa stron www
Czy to będzie dobre:
http://www.skapiec.pl/site/cat/200/comp/12240938#techniczne