Runchen

Każda przyszłość jest nieco jak wojna- straszna, nie chcesz jej, ale może być wspaniała i dalej straszna, ale i miła jeżeli zechcesz ją przyjąć i zaakceptować.
Tak jak w spadaniu mimo że to nie naturalne można znaleźć spokój, tak samo śmierć niesie zawsze ukojenie- więc czego się obawiać?
Życie to krótki czas który został nam dany, nie mam strachu wykorzystywać je w obawie że je stracę bo i tak nic nie będę pamiętał i nie będzie czego żałować ani przed kim się wstydzić :-)

Runchen

Niech nikt nie pyta- ale jak to się utrzyma i duxet nie wywali, albo co gorzej przebije sie na główną to pomyślę że mamy tu wolność prawdziwą- mimo że ten tekst to w 90 procentach pasta i beka xD
W czasie totalnej tolerancji i kontroli poglądów i myśli, wolnym możesz być dopiero wypowiadając poglądy nieakceptowalne, niepopularne i piętnowane. Wolność to stan umysłu, a nie poglądy lub ideologia.
Sztuka i wolność wypowiedzi nie wymaga tłumaczeń.
Ponadto nie musi nawoływać do czynów karalnych.
Nie słucha cenzury, nie słyszy krytyki, logiki, ani hejtu.
Wolność Ci wszystko wybaczy.
Szczytem jest ją zrozumieć prawdziwie i do niej dojrzeć, "od drugiej strony".
https://www.youtube.com/watch?v=9wSWpPl-X3w&list=RDmibwoRXLReM&index=5

Runchen

A zaczęło się że lata temu, lata temu po śmierci dziadka Śp, nad jego duszą, na jednej wsi co po ule przyjechałem, po latach, zobaczyłem że tam dalej jest życie,.. i to lube i normalne.

Runchen

Wyjebane mam na te ich wymogi i obostrzenia. Mam 12 uli po dziadku, w tym sezonie 5 aktywnych, jedna rodzina mi po tym roku została- jestem jak Pirat z KAraibów Polskiego pszczelarstwa XD
Nikt tego nie zrozumie i nie doceni, nikt.

Runchen

Wgl. kiedyś to było lepiej, miałeś rodzinę albo dwie, robiłeś ule, stawiałeś, potem był miód. Wiadomo przy tym pracy w chuj, ale przynajmniej można było, a teraz to żeby mieć pszczoły to trzeba chuj wie co spełnić i zdać i zdobyć i płacić i ciągle nic tylko płacić.

Runchen

Szkoda że tak mało osób teraz zajmuje się, albo chociaż interesuje pszczelarstwem.
Dla mnie to będzie hobby/dziedzina rzemiosła, wiedzy i praktyki szczególnie mi bliska i jak uważam niedoceniona, co najmniej tak samo jak knifemaking, hodowanie zielska i oraz inne dziedziny rzemiosła i rolnictwa.
NA starość chciałbym być kowalem, sadownikiem, bimbrownikiem, pszczelarzem- najlepiej xD

Runchen

Podoba mi się pomysł ale nie rozumiem idei tego ustrojstwa- koło garncarskie? Zmieniarka do opon?