@zskk: ale nadal są miliony ludzi, którzy uważają że sieć komórkowa to najwspanialsze osiągniecie techniki... a to jedynie śmierdzące gówno ubrane w garnitur.
@zskk: jak nie lubisz przekombinowywania, to poczytaj jak działają sieci GSM ile tam jest pośredników, kopii, przekaźników i backupów jest robionych żeby jednego smsa wysłać i dostarczyć. ogólnie jakby protokół SS7 miał taki TTL to nigdy być nie wysłał smsa na drugi koniec kraju :D
@zskk: nie robię ideologii, znalazłem rozwiązanie, które jest bezpieczne, wydajne i działa. spełnia moje potrzeby więc opisałem jak to zastosowałem, dnscrypt-proxy i dnsmasq spełniają moje wymagania i jest ok. teraz sugerujesz żebym wywalił to co sobie zrobiłem i przeniósł się na inne dnsy, ale po co jak to mi działa?
@zskk: w opendns jest odblokowane, ale ssie dość ostro jak nie może znaleźć domeny to zamiast zapytać sąsiadów przekierowuje mnie na jakąś wyszukiwarkę gównianą, klikam w wynik z listy i znowu mnie gówno przekierowuje do wyszukiwarki... jak na stri.ms siedziałem to kilka razy dziennie się tak robiło, że musiałem po ip wchodzić aż w końcu do /etc/hosts dodałem adres
@zskk: to ja nie nadążam, skąd w ogóle wątek o certyfikacji urządzeń w temacie o wyciekach DNS albo o vpn? przecież VPN nadal może mieć wyciek DNSów więc bez różnicy...
Okazuje się, że Bareja był prorokiem. Słowa "To jest miś na skalę naszych możliwości" wypowiedziane na tle loga KS TĘCZA okazują się być nader aktualne. Dzisiejszym misiem jest tęcza na pl. Zbawiciela i wszystko się zgadza. Wszak ona "odpowiada żywotnym potrzebom całego społeczeństwa", "my tą tęczą otwieramy oczy niedowiarkom (...) i nikt nie ma prawa się przyczepić". Zamiast gnić, jest regularnie na jesieni podpalana.
@Writer: ja używam DNSSEC z UK i zastępczy DNSSEC z Polski, praktycznie nie widzę różnicy w prędkości, ale może też dlatego, że moim bridgem jest rasperry pi na którym mam access pointa, klienta dnscrypt i serwer cache na 100 000 domen.
@zskk: bo mam rząd który cenzuruje obywateli i dostęp do informacji. oni nie ufają mnie, ja nie ufam im.