Robocraft właśnie wyszedł na linuksa! :D
http://robocraftgame.com/mac-and-linux-versions-now-on-steam-more/
@Jasiek: będzie jakiś post? :>
Robocraft właśnie wyszedł na linuksa! :D
http://robocraftgame.com/mac-and-linux-versions-now-on-steam-more/
@Jasiek: będzie jakiś post? :>
Robocraft właśnie wyszedł na linuksa! :D
http://robocraftgame.com/mac-and-linux-versions-now-on-steam-more/
@Jasiek: będzie jakiś post? :>
Robocraft właśnie wyszedł na linuksa! :D
http://robocraftgame.com/mac-and-linux-versions-now-on-steam-more/
@Jasiek: będzie jakiś post? :>
Robocraft właśnie wyszedł na linuksa! :D
http://robocraftgame.com/mac-and-linux-versions-now-on-steam-more/
@Jasiek: będzie jakiś post? :>
Robocraft właśnie wyszedł na linuksa! :D
http://robocraftgame.com/mac-and-linux-versions-now-on-steam-more/
@Jasiek: będzie jakiś post? :>
Da się jakoś zrobić żebym miał w adblocku na Firefoxa opcję w menu kontekstowym? Klikam sobie prawym na coś i daję "blokuj" tak jak w wersji Chrome?
@wysuszony: https://addons.mozilla.org/en-US/firefox/addon/elemhidehelper/
funkcjonalność o której mówisz zostanie dodana do adblock edge.
No proszę, w HotMoney o mnie piszą... http://www.hotmoney.pl/nabiezaco/Zaatakowala-pracownikow-Biedronki-Macie-gdzies-klientow-a33900 Swoją drogą szacun dla moderatorów forum. Tu oryginalny wątek http://nasza-biedronka.pl/viewtopic.php?t=2410&postdays=0&postorder=asc&start=0
Owszem pojechałam im. Pytanie tylko, czy pracownik nie powinien się jakoś wiązać z tym co robi? Nie powinien wpływać na przełożonych? Odbębnić zmianę i olać wszystko? Nie ukrywajmy, panie rozkładające towar dobrze wiedzą co sprzedają. Na pewno nie raz i nie 10 zwracano im uwagę, a one to olewają. Warzywa zwiędnięte? A kit, brak ziemniaków? A kit. Siedzi ich tam pełno, zbijają bąki, bo widzę, jak przechodzę koło ich kanciapy. Ciągle jedna kasa czynna. Biedronka nie jest najgorszą sieciówką jeśli chodzi o prawa pracowników i zarobki (kiedyś była), mają full socjal.
Czy na prawdę na każdym kroku muszę uważać i wszystkich traktować jako potencjalnych oszustów, którzy chcą mi wcisnąć towar a potem płacz i płać? Do czego ten kraj zmierza? Do czego świat zmierza? Dlaczego stajemy się cywilizacją oszustów? Może powinnam robić jak oni? Narobię literówek na stronie, błędów i oleję klienta, zapłacił, widział za co? Mógł u mnie nie zamawiać nic. Serio? Poza tym napisałam tam bo wśród użytkowników są także KIEROWNICY SKLEPÓW.
Przeglądając komentarze po prostu śmiać się chce, co za brednie tam wypisują ot choćby
"żaden producent nie posiada lini produkcyjnej specjalnie do biedronki czy jakiegoś innego dyskontu.". Nie wiem czy mam rację. Na pewno zaistnieć nie chciałam w sieci, bo to już dawno zrobiłam, a dziś znalazłam tekst sprzed 4 miesięcy przypadkiem, bo chciałam ustalić, czy aby zgodne jest z prawami konsumenta za udział w konkursie musi zrezygnować z możliwości zwrotu towaru, który np okazał się nieświeży pomimo daty ważności. A zdarzało mi się to. Jak żyć?
Robocraft właśnie wyszedł na linuksa! :D
http://robocraftgame.com/mac-and-linux-versions-now-on-steam-more/
@Jasiek: będzie jakiś post? :>
@Jezor: miałem ten błąd w CivV poinstalowałem kilka pakietów, sdl sdl_2 sdl2_gfx, potem ldconfig
i poszło.
Robocraft właśnie wyszedł na linuksa! :D
http://robocraftgame.com/mac-and-linux-versions-now-on-steam-more/
@Jasiek: będzie jakiś post? :>
Robocraft właśnie wyszedł na linuksa! :D
http://robocraftgame.com/mac-and-linux-versions-now-on-steam-more/
@Jasiek: będzie jakiś post? :>
Robocraft właśnie wyszedł na linuksa! :D
http://robocraftgame.com/mac-and-linux-versions-now-on-steam-more/
@Jasiek: będzie jakiś post? :>
No proszę, w HotMoney o mnie piszą... http://www.hotmoney.pl/nabiezaco/Zaatakowala-pracownikow-Biedronki-Macie-gdzies-klientow-a33900 Swoją drogą szacun dla moderatorów forum. Tu oryginalny wątek http://nasza-biedronka.pl/viewtopic.php?t=2410&postdays=0&postorder=asc&start=0
Owszem pojechałam im. Pytanie tylko, czy pracownik nie powinien się jakoś wiązać z tym co robi? Nie powinien wpływać na przełożonych? Odbębnić zmianę i olać wszystko? Nie ukrywajmy, panie rozkładające towar dobrze wiedzą co sprzedają. Na pewno nie raz i nie 10 zwracano im uwagę, a one to olewają. Warzywa zwiędnięte? A kit, brak ziemniaków? A kit. Siedzi ich tam pełno, zbijają bąki, bo widzę, jak przechodzę koło ich kanciapy. Ciągle jedna kasa czynna. Biedronka nie jest najgorszą sieciówką jeśli chodzi o prawa pracowników i zarobki (kiedyś była), mają full socjal.
Czy na prawdę na każdym kroku muszę uważać i wszystkich traktować jako potencjalnych oszustów, którzy chcą mi wcisnąć towar a potem płacz i płać? Do czego ten kraj zmierza? Do czego świat zmierza? Dlaczego stajemy się cywilizacją oszustów? Może powinnam robić jak oni? Narobię literówek na stronie, błędów i oleję klienta, zapłacił, widział za co? Mógł u mnie nie zamawiać nic. Serio? Poza tym napisałam tam bo wśród użytkowników są także KIEROWNICY SKLEPÓW.
Przeglądając komentarze po prostu śmiać się chce, co za brednie tam wypisują ot choćby
"żaden producent nie posiada lini produkcyjnej specjalnie do biedronki czy jakiegoś innego dyskontu.". Nie wiem czy mam rację. Na pewno zaistnieć nie chciałam w sieci, bo to już dawno zrobiłam, a dziś znalazłam tekst sprzed 4 miesięcy przypadkiem, bo chciałam ustalić, czy aby zgodne jest z prawami konsumenta za udział w konkursie musi zrezygnować z możliwości zwrotu towaru, który np okazał się nieświeży pomimo daty ważności. A zdarzało mi się to. Jak żyć?
@Xanthia: stoję sobie w kolejce biletowej do kasy "połączenia lokalne" na łodzi kaliskiej, po 15minutach przyszedłem do okienka i mi tam kobieta mówi, że jak chcę jechać do częstochowy (120km?) to muszę iść do kasy... międzynarodowej! (autonomia śląska idzie szybciej niż myślałem) poszedłem do międzynarodowej, gdzie po ponad 20minutach kupuję bilet, kurwa w kasie mi czyta "intercity do koluszek, 8minut na przesiadkę do TLK do czwy".ok, czydzieściparę złotych. idę na peron. wsiadam z dziewczyną do pociągu, przychodzi konduktor, sprawdza bilet. państwa bilet jest nieważny.
czego?
bilet jest nieważny, macie bilet na połączenie TLK, to pociąg intercity, i po przesiadce TLK. może do złego pociągu wsiedliście? no nie złego do dobrego, bo to ostatni dzisiaj w tą stronę.
okazało się, że kurwa w kasie sprzedała mi bilet za prawie 40zł który nie był ważny na połączenie, które kilkanaście sekund wcześniej mi przeczytała, musiałem kupić nowe bilety do koluszek z łodzi za 31zł, dostałem podpis, że to zły bilet... i przy reklamacji przy zwrocie dostałem 4.60zł zwrotu. na szczęście od paru dni tą samą trasę mogę przejechać polskim busem, bez przesiadek, 98 minut szybciej.
tl;dr; kurwa w kasie PKP sprzedała mi zły bilet i byłem 37zł w plecy, przez to 120km jechałem prawie 5h pociągiem.
a skargę z dowodami wysłałem do UKOiK