super ministerstwo zdrowia przepycha właśnie list intencyjny jako gwarant dostania sie na specializacje xdd boze szumowski to chyba najgorszy minister zdrowia a biorac pod uwage ze wczesniej był nim radziwiłł to naprawde duzy wyczyn
@ajdajzler: listy intencyjne - no nie oszukujmy się rządzący są raczej przedstawicielem sitwy i wgl więc dla nich ułatwienia nepotyzmu są bardzo korzystne
baza pytań - prawdopodobnie chodzi o to żeby obcokrajowcy upierdalający teraz test LEK na potęge (którego poziom moim zdaniem jest banalny jeśli chodzi o zaliczenie [co innego uzyskanie wysokiego wyniku]) mieli łatwiejszą drogę xD
super ministerstwo zdrowia przepycha właśnie list intencyjny jako gwarant dostania sie na specializacje xdd boze szumowski to chyba najgorszy minister zdrowia a biorac pod uwage ze wczesniej był nim radziwiłł to naprawde duzy wyczyn
@ajdajzler: a jeszcze jedna wazna zmiana przeciw ktorej jest srodowisko lekarskie ale minister bardzo za - egzaminy specializacyjne i LEK z bazy pytan xxdxdxdxdxdxdxd BAZUUUNIA ELO
super ministerstwo zdrowia przepycha właśnie list intencyjny jako gwarant dostania sie na specializacje xdd boze szumowski to chyba najgorszy minister zdrowia a biorac pod uwage ze wczesniej był nim radziwiłł to naprawde duzy wyczyn
@ajdajzler: srodowisko lekarskie w tym ja jest przeciwko temu pomysłowi, furtka do nepotyzmu i innego spierdolenia, aktualny system nie jest idealny ale jest przynajmniej w miare uczciwy i obiektywny xD
super ministerstwo zdrowia przepycha właśnie list intencyjny jako gwarant dostania sie na specializacje xdd boze szumowski to chyba najgorszy minister zdrowia a biorac pod uwage ze wczesniej był nim radziwiłł to naprawde duzy wyczyn
@ajdajzler: aktualnie rekrutacja jest w miare obiektywna - ten kto ma wiecej punktów ten sie dostaje; po tej zmianie ordynator i inni wielce ważni lekarze beda mogli decydowac samemu kto sie dostaje a kto nie co bardzo mocno zmniejsza przejrzystosc i uczciowosc tej rekrutacji, zajmowanie meijsc dla dzieci i znajomych bedzie duzo prostsze itp
super ministerstwo zdrowia przepycha właśnie list intencyjny jako gwarant dostania sie na specializacje xdd boze szumowski to chyba najgorszy minister zdrowia a biorac pod uwage ze wczesniej był nim radziwiłł to naprawde duzy wyczyn
wgl to o co chodzi z wykopem XD obczajcie sobie ile tam rasizmu jest od 2-3 dni. tj POWIEDZMY w miare akceptowalne jest jak ktos uwaza ze te prostesty sa zbyt agrysywne i sie temu sprzeciwia (choc ja tak nie uwazam, ale rozumiem taki poglad). Ale tam literalnie od paru dni jest doslownie festiwal rasizmu i jechania po czarnych pojebane
@spam_only: na wykopie się dowiedziałem że to protesty z powodu "niewłaściwego zatrzymania" i po prostu do dzisiaj nie mogę uwierzyć że ktoś był w stanie odjebać takiego fikołka, żeby nazwać jebane morderstwo "niewłaściwym zatrzymaniem"
powien wam ze sie wkurwilem. wyslalem pokojowego maila do cwuczeniowca zeby wyemancypiwal xd nam oceny proponowane bo zmienil warunki zaliczenia i nie wiadomo jak to jest ostatecznie a ten mi odpisal ze to nie podstawowka zeby pracownik akademicki zajmiwla sie tym ile punktoe ma student xd nosz kurwa owszem, wystawienie ocen proponowanych to jeyz calkiem podstawowkowy zwyczaj, ale bycie chamskim w mailach i nie wywiazywanie sie ze swoich kbowiazkow biezacej pracy studentow to jest zwyczaj kurde z chlewu wyjety ;// ngl wkurzylem sie calkiem i musze wylac agresje
@spam_only: umiejętności naukowe nie są wgl potrzebne na wolnym rynku i dlatego naukami podstawowymi zajmują się w zasadzie wyłącznie uniwersytety (tym bardziej że nierzadko praktyczne zastosowania tych nauk podstawowych odkrywa się za 50 lat)
nie mam absolutnie żadnych oporów żeby ściągać teraz na studiach; podchodze do tego tak samo, jak pracownicy uczelni, którzy ograniczają się jedynie do rzucenia zadania do zrobienia i wyznaczeniu deadlinu, nawet bez odpowiedzi, czy zadanie było wykonane dobrze i czy były jakieś zastrzeżenia. w trybie stacjonarnym nie ściągałem nigdy - trochę nie miałem takiej potrzeby, a trochę też zwyczajnie się bałem konsekwencji, bo wiedziałem że to nieuczciwe. szkoda jedynie, ze w wyniku zdalnego nauczenia to jednak raczej studenci sa pokrzywdzeni - po prostu bedziemy mieli mniej wiedzy, niz nasi starsi koledzy ;/ slyszalem ze na jakiejs uni robili opcje, ze po napisaniu egzaminu/kolosa można bylo zdecydowac, czy chce sie aby praca byla punktowana.
@ajdajzler: no to bardzo duzo zastosowan ma nawet praktycznych mysle ze dla przecietnej osoby wiecej niz analiza nawet xD polecam ksiazke linear algebra done right b jest fajna
nie mam absolutnie żadnych oporów żeby ściągać teraz na studiach; podchodze do tego tak samo, jak pracownicy uczelni, którzy ograniczają się jedynie do rzucenia zadania do zrobienia i wyznaczeniu deadlinu, nawet bez odpowiedzi, czy zadanie było wykonane dobrze i czy były jakieś zastrzeżenia. w trybie stacjonarnym nie ściągałem nigdy - trochę nie miałem takiej potrzeby, a trochę też zwyczajnie się bałem konsekwencji, bo wiedziałem że to nieuczciwe. szkoda jedynie, ze w wyniku zdalnego nauczenia to jednak raczej studenci sa pokrzywdzeni - po prostu bedziemy mieli mniej wiedzy, niz nasi starsi koledzy ;/ slyszalem ze na jakiejs uni robili opcje, ze po napisaniu egzaminu/kolosa można bylo zdecydowac, czy chce sie aby praca byla punktowana.
eh boże nic tak nie stresuje jak czekanie na peer review zwlaszcza jak robi sie cos nowego i w sumie nie wiadomo czy nie zostanie sie zjebanym z góry na dół :///
eh boże nic tak nie stresuje jak czekanie na peer review zwlaszcza jak robi sie cos nowego i w sumie nie wiadomo czy nie zostanie sie zjebanym z góry na dół :///
@kakabix: klasyk, ale wysłałem do jednego z topowych czasopism w dziedzinie więc nie jestem nastawiony na nawet jedną pozytywną xD
eh boże nic tak nie stresuje jak czekanie na peer review zwlaszcza jak robi sie cos nowego i w sumie nie wiadomo czy nie zostanie sie zjebanym z góry na dół :///
eh boże nic tak nie stresuje jak czekanie na peer review zwlaszcza jak robi sie cos nowego i w sumie nie wiadomo czy nie zostanie sie zjebanym z góry na dół :///
nwm moze ja jestem jakis debil ale przerasta mn kolejne zadanie na studiach nwm wiekszosc robi je easy a ja nie moge zczaic o chuj w tym chodzi chodzi o znalezienie ktego elementu w czasie liniowym i bez alokacji dodatkowej pamieci nie wiem kurde ehh
@ajdajzler: tez myslalem ze jestem kurwa debilem jak jeszcze studiowalem mat, ale przychodzily egzaminy i kolokwia i okazywalo sie ze ludzie ktorzy na zajeciach spokojnie radzili sobie z zadankami niekoniecznie rownie dobrze dawali sobie rade na egzaminach xD