Niecodzienne gatunki kotów
Obrazki po polsku, opisy po angielsku ;)
preview 1 comment Koty zryty_beret imgur.com 0
Niecodzienne gatunki kotów
Obrazki po polsku, opisy po angielsku ;)
preview 1 comment Koty zryty_beret imgur.com 0
Bronisław "Bezdomny/Bul" Komorowski wynajął w Warszawie mieszkanie, płaci 2100 złotych miesięcznie. W pobliżu Belwederu.
Mieszkanie ma 140 metrów kwadratowych. Fuck logic!
Bronisław "Bezdomny/Bul" Komorowski wynajął w Warszawie mieszkanie, płaci 2100 złotych miesięcznie. W pobliżu Belwederu.
Mieszkanie ma 140 metrów kwadratowych. Fuck logic!
Bronisław "Bezdomny/Bul" Komorowski wynajął w Warszawie mieszkanie, płaci 2100 złotych miesięcznie. W pobliżu Belwederu.
Mieszkanie ma 140 metrów kwadratowych. Fuck logic!
@Kuraito: W dzisiejszych czasach Pudelek jest 1,1x bardziej rzetelny niż Gazeta Wybiórcza. PS To prawda.
Bronisław "Bezdomny/Bul" Komorowski wynajął w Warszawie mieszkanie, płaci 2100 złotych miesięcznie. W pobliżu Belwederu.
Mieszkanie ma 140 metrów kwadratowych. Fuck logic!
@Kuraito: W dzisiejszych czasach Pudelek jest 1,1x bardziej rzetelny niż Gazeta Wybiórcza. PS To prawda.
Bronisław "Bezdomny/Bul" Komorowski wynajął w Warszawie mieszkanie, płaci 2100 złotych miesięcznie. W pobliżu Belwederu.
Mieszkanie ma 140 metrów kwadratowych. Fuck logic!
Bronisław "Bezdomny/Bul" Komorowski wynajął w Warszawie mieszkanie, płaci 2100 złotych miesięcznie. W pobliżu Belwederu.
Mieszkanie ma 140 metrów kwadratowych. Fuck logic!
Ten, tego... Wiecie że trwa właśnie referendum Komorowskiego?
Jedno z pytań jest naprawdę godne uwagi.
Z wyborami i referendami, oraz ich obowiązkowością jest trochę tak, jak z lajkami na fejsbuku. To nie daje nic
I tu leży podstawowy błąd w myśleniu Twoim i połowy uprawnionych do głosowania, którzy na wybory nie chodzą. Ale nie będę się z tym spierać, po prostu uważam, że każdy głos coś zmienia. Tylko muszę (jako obywatel) być tego świadomym.
Ten, tego... Wiecie że trwa właśnie referendum Komorowskiego?
Jedno z pytań jest naprawdę godne uwagi.
Z wyborami i referendami, oraz ich obowiązkowością jest trochę tak, jak z lajkami na fejsbuku. To nie daje nic
I tu leży podstawowy błąd w myśleniu Twoim i połowy uprawnionych do głosowania, którzy na wybory nie chodzą. Ale nie będę się z tym spierać, po prostu uważam, że każdy głos coś zmienia. Tylko muszę (jako obywatel) być tego świadomym.